?ród?o pr?dowe - problem

Witam! Buduję właśnie źródło prądowe na duże prądy. Mam jednak problem, ponieważ układ zachowuje się hmm.. dosyć "nieliniowo". Schemat jak i wykres poniżej:

formatting link
W pierwszym podejściu pomyślałem, że zastosowany wzmacniacz ma za małe wzmocnienie (docelowo miał to być TL074). To chyba jednak nie jest przyczyna.

Obciążany jest zasilacz impulsowy, który pod obciążeniem ma duże tętnienia - czy może to być źródło problemu?

Pozdrawiam Arek

Reply to
zielonetechnologie
Loading thread data ...

Mi to wygląda na jakieś wzbudzenie, zwłaszcza że z różnymi wzmacniaczami zachowuje się różnie, bo różne są parametry dynamiczne wzmacniaczy. Wzmacniacz, jak i cały ten układ jest dużo "szybszy" od zasilacza, tak że powinien sobie poradzić z tętnieniami o częstotliwości nawet rzędu dziesiątek kHz. Przerabiałem podobny przypadek, wzbudzało się, gdy przewody były za długie (źródło prądowe + indukcyjność = kłopoty). Rozwiązaniem problemu było wprowadzenie kompensacji częstotliwościowej. Ma te też swój negatywny skutek - obniżenie wzmocnienia dla wyższych częstotliwości, a co za tym idzie, ograniczenie pasma przenoszenia. U Ciebie po części rolę obwodu kompensacji spełnia R2, C i R, ale obawiam się że to za mało. Osobiście zrobiłbym (i zresztą zrobiłem) tak: Kondensator przez szeregowy rezystor z wyjścia wzmacniacza (przed R2) do wejścia "-", sygnał z rezystora pomiarowego przez rezystor szeregowy też do wejścia "-". Układ jest nieliniowy (MOSFET), co nieco (tylko "nieco") komplikuje analizę małosygnałową, można by zbadać w kilku punktach (dla różnych wartości składowej stałej na wejściu V_REF), przyjąć najgorszy przypadek (+ margines bezpieczeństwa, na przykład dodatkowe indukcyjności przewodów) i dla niego dobrać elementy kompensacji.

Reply to
shogoonn

Jeśli chodzi o tą nieliniowość, to czy to przypadkiem nie jest efekt nagrzewającego się mocno rezystora 0R1 Spróbuj zmierzyć napięcie na nim w funkcji Vref - powinno być identyczne z Vref +/- offset. Oczywiście zakładając, że OPA jest zasilany poprawnie.

Reply to
EM

Oscyloskop do ręki i wsszystko jasne!

Wzmacniacz jest prawie OK, o ile sprawny. Chociaż patrząc na wykres raczej masz ochotę na OPA typu Rail-to-Rail.

Jeżeli bardzo duże tętnienia to tak. OScyloskop wykarze m.in. również to. Na poczętku układ uruchamiaj ze źródla napięcia którego jesteś pewny.

Weź rady shogoonna pod rozwagę pamiętając, że do wzbudzenia się układu potrzebne jest sprzężenie DODATNIE a w układzie masz ujemne.

Jak prezentujesz wykres, to oznaczaj osie. Obydwie! K.

Reply to
John Smith

Użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Jeśli mógłbym coś zaproponować, to: kondensator podłącz bezpośrednio między wyjściem wzmacniacza i wejściem odwracającym (przed, a nie za rezystorem 100om). Pomiędzy wejściem odwracającym, a rezystorem pomiarowym wstaw chociaż kilkusetomowy rezystor.

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

P.S. Jak jest zasilany ten wzmacniacz operacyjny ?

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Zastosowałem się do rad Shogoonn-a i układ zaczął poprawnie pracować! W moim stosunkowo skromnym doświadczeniu ze wzmacniaczami nie natknąłem się do tej pory na taki problem, stąd nawet nie przyszło mi do głowy aby w tym kierunku szukać rozwiązania. Cóż, w elektronice nie ma magii - czasem po prostu brakuje wiedzy lub doświadczenia.

Ostatecznie źródło wygląda tak:

formatting link
Grzegorza sprowadza się do podobnego rozwiązania.

W tym przypadku nie było mowy o takim zjawisku, choć rezystor jest przykręcony do tego samego radiatora co tranzystor i jest narażony na wysoką temperaturę. Mój układ zachowywał się tak nawet "na zimno", zresztą objawiało by się to inaczej. Typowe rezystory mocy mają dodatni współczynnik temperaturowy na poziomie 50ppm (dane producenta). Przy prądzie np. 10A i przy podgrzaniu rezystora nawet do

100st.C (oraz przy prawidłowo działającym źródle ;)) to płynący prąd nie powinien być mniejszy od "ustawionego" o więcej niż kilka mA.

Dziękuję bardzo za udzieloną pomoc. pozdrawiam Arek

Reply to
zielonetechnologie

Po usunięciu R2 i C1

formatting link
charakterystyka rozjechała się. Kondensator faktycznie był zbędny, ale przywróciłem R2. Tylko że przy wcześniejszej wartości 510ohm, charakterystyka wciąż odbiegała od "prostej". Wtedy pomyślałem że przecież pojemność bramki takiego MOSFETa jest rzędu nanofarada, a ja usunąłem dodatkowy rezystor C1 o wartości 1nF. Dlatego po prostu zwiększyłem R2 do 1k i wszystko gra. W docelowym układzie dałem wzmacniacz LM833, który ma trochę lepsze parametry od TL07x (podobna cena).

Reply to
zielonetechnologie

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.