Wycinanie otworow w obudowach z tworzywa

Raz na jakis czas potrzebuje wyciac otwor w obudowie (pod LCD, gniazdka itp) Wszelkie metody domowe probowalem testowac i efekty sa mierne. Nigdy nie wygladalo to tak jakbym sobie tego zyczyl. Stad moje pytanie czy znacie jakies firmy lub osoby posiadajace odpowiedni sprzet w Warszawie ktore swiadcza uslugi wycinania pojedynczych otworow w tworzywie? Poki co znalazlem wiele firm ale tna w cegle, betonie itp. :) Chetnie bym stal sie posiadaczem wlasnej frezarki CNC ale ceny nie kwalifikuja ich zakupu dla potrzeb takich jak moje gdzie raz na kilka miesiecy trzeba cos wyciac. Jesli znacie firmy spoza Warszawy i mozna im wyslac tez prosze o info.

Reply to
Chomik
Loading thread data ...

Do tego nie jest potrzebna frezarka CNC. Spokojnie wystarczy w miarę solidna wiertarka z regulacją obrotów i ręczny stolik X-Y. Ja stosuję dwupiórowe frezy o średnicy 3mm. Dla ABS i PCV otwory wychodzą bardzo ładne.

Paweł

Reply to
Paweł

Użytkownik Chomik napisał:

Szukaj pod hasłem "cięcie wodą". Kosztuje to przeciętnie trzy do czterech stów za godzinę pracy maszyny - w tym czasie można przeciąć kilkadziesiąt centymetrów stali hartowanej o grubości 20 cm albo dziesiątki metrów plastiku - czyli twoje otwory to pojedyncze minuty. A kształt może być dowolny - gorzej z fazowaniem, niewiele firm ma maszyny tnące wodą pod kątem.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2010-10-30 10:03, Chomik pisze:

A próbowałeś frezarki ("górnowrzecionowa") z frezem, zamontowanej od dołu do jakiegoś stolika/podstawki/skrzynki (z otworem tylko na frez), na tym blaciku listwy alu jako prowadnice (choćby przykręcane na końcach na ściski stolarskie)? Ja ostatnio musiałem parę dziur na lcd, na duże gniazdo zasilania 230v itp wyciąć w obudowach uniwersalnych typu kradex/maszczyk, i właśnie zrobiłem partyzantkę w postaci skrzynki z płyty meblowej, przykręcona frezareczka (bo nawet frezarką bym tego nie nazwał, makita 3710, coś między typową frezarką a dremelem), frez palcowy 2mm. Do tej deski przypięta przez dziurki try-tytką rura od odkurzacza :) Na górze przyłapałem 4 kątowniki alu (chamsko, na wkręty do drewna na stałe) tak by ograniczyć ruch +/- w osi X i Y (by dało się obudowę przesuwać tylko tyle, by otwór był ok), tak że wkładałem obudowę plastikową między 4 prowadnice i robiłem ruch tam i z powrotem przyciskając do każdej z prowadnic, i otwór idealny powtarzalny gotowy, zaokrąglenia rogów otworu równe, o promieniu 1mm więc z daleka nie widać że to cięte frezem okrągłym. Wystarczyło przejechać "na tępo" nożem do tapet by pozbyć się skrawków z samej krawędzi ciętej, i w godzinę zrobiłem z 50 obudów, z czego pół godziny trwało przymierzanie tych kątowników-prowadnic.

Reply to
BartekK

W dniu 2010-10-30 23:25, Chomik pisze:

formatting link

- ja taką robię, po odkręceniu prowadnicy przeźroczystej-kantowej, jest

4x lżejsza niż zwykła "pełnowymiarowa" frezarka górnowrzecionowa, na grubość - idealnie w rękę sie mieści, troche grubsza niż dremel, kupiłem ją używaną za grosze i jest nie do zajechania. A w dodatku jest cicha. Jedyny minus to uchwyt tylko 6mm, gdzie "duże" mają futerka 6mm,8mm,1/4"
Reply to
BartekK

Użytkownik Chomik napisał:

Nie efekty mierne a umiejętności i cierpliwość. Chyba nawet nie wiesz jakie cuda można pilnikiem wyrzeźbić - tylko niestety to trwa...

Reply to
invalid unparseable

Dam Ci prostą amatorską i niskonakładową metodę na wykonywanie otworów. Potrzebujesz metalowy wzornik. Bez problemu wytną ci go na laserowej wycinarce. Blacha jak będzie miała 3 albo 4 mm grubości to będzie dobrze. Cieńszej nie polecam. Koszt praktycznie zerowy. Zrobią przy okazji innego zamówienia. Warto zrobić od razu kilka takich wzorników z kształtami jakie potencjalnie będziesz potrzebował. W Łodzi za metr cięcia biorą w okolicach kilku złotych i chyba 20 groszy za wpalenie. Bierzesz taki wzornik z otworem jaki chcesz wypiłować i przykładasz do płytki z tworzywa w której ma być otwór. Odrysowujesz ołówkiem kształt. Potem dowolną metodą robisz w plastiku dziurę w środku obrysu. Dziurę taką żeby przeszedł pilnik. Potem jeszcze raz przykładasz blachę do tworzywa i mocujesz to w imadle. Piłujesz do momentu aż pilnik poślizgnie się na stali. Z im lepszej stali wzornik tym dłużej wytrzyma. Metoda ma przewagę nad frezowaniem że nie trzeba mieć frezarki i nie trzeba się nikogo prosić żeby zrobił. Druga zaleta to ostre rogi. Po frezarce zawsze wyjdą zaokrąglone i trzeba poprawiać pilnikiem. To wymaga dużej wprawy i sporych umiejętności. Przy metodzie ze wzornikiem też trzeba trochę umieć piłować. Ale bardzo trudno popsuć bo pilnik po dojściu do materiału wzornika przestaje piłować tworzywo. Metoda jest prosta i bardzo dobrze nadaje się do amatorskich zastosowań. Jak robię jakieś otwory w obudowach to zawsze używam tej metody. Wzorniki robię sam bo potrafię je zrobić ręcznie w wymaganej dla mnie dokładności. Dużo łatwiej zrobić ręcznie wzornik w blasze o grubości 3mm niż taki sam otwór w tworzywie o grubości 3mm.

Reply to
kogutek

Widzisz jest pewien problem z mechaniką wśród elektroników - zawsze był i pewnie zawsze będzie. Znam firmę w Bielsku-B potrafiącą takie rzeczy robić. Jest jednak pewne ograniczenie z ich strony. Chętnie robią pojedyncze sztuki dla hobbystów za free (byle by tylko ich to nie kosztowało cokolwiek), gorzej jeśli jest to produkcyjnie - zazwyczaj nie mają czasu :( Jeśli więc będziesz miał _nóż na gardle_ to pewnie pomogą. ;)

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek N.

A co to za otwory. t. 691 045 744

Reply to
wt

W dniu 2010-10-31 09:14, Irek N. pisze:

A można prosić o jakiś namiar na tą firmę?

Reply to
Elektrolot

Dnia Sat, 30 Oct 2010 13:04:26 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

A takie firmy chcą się bawić w pojedyncze dziurki za ułamek roboczogodziny?

Reply to
Yakhub

Ostatnio była po drodze na lotnisko, circa about przy wyjeździe na Jaworze ;)

Pozdrowienia (szczególnie dla Ireneusza)

Marcin S.

Reply to
mstaniszWYTNIJTO

Marcin, Ty... Ty.... Ty żyjesz? ;)

Miłego. Irek.N. ps. jakiś wypad na Pd?

Reply to
Irek N.

Żyję, ale co to za życie ;)

Eee, ja to ostatnio nach Swinemünde ino jeżdżę, coraz częściej...

Serdeczne M.

Reply to
mstanisz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.