Nie bijcie ... nie jestem elektrykiem ;)
W mieszkaniu w bloku jest 1 faza - zabezpieczenie przy liczniku prawdopodobnie 25A Od licznika do tablicy w mieszkaniu idą dość grube przewody 4 lub 6mm2 Na tablicy w mieszkaniu wydzielone są 3 obwody z zabezp. 16A każdy
Od tablicy w mieszkaniu można pociągnąć oddzielną linie zasilania do płyty indukcyjnej o ile się dobrze doczytałem wszystkie płyty przy podłączeniu 1 fazowym ograniczają moc do 3,6kW czyli 16A
I teraz dylemat - jeśli kobieta "puści" tą płyte na max 16A (np. 2 pola grzejne 2,3+1,2 kW - płyta elektrolux-a ) to zostaje ~10A rezerwy aby nie wyrzuciło zab. przy liczniku Te 10A to np. piekarnik elektryczny lub pralka lub żelazko ...
Znacie może z praktyki że ktoś tak ma w mieszkaniu i jest w miarę bezproblemowo bez wyrzucania zab. licznikowego ? Czy jest sens w takim układzie instalować płytę indukcyjną ?
Pozdrawiam