Raspberry Pi B2 do kupienia taniej - dziś

Witajcie.

W dniu 20.01.2015 na ibood.pl jest m.in. Raspberry.

Cytat: "W zestawie: Raspberry Pi Model B2 płyta główna, obudowa, karta Sandisk Ultra Micro SDHC 8GB, oprogramowanie KODI, kabel HDMI Ethernet 1m, kabel Cat5e 2m, adapter AC (2A) ze złączem USB"

Całość za 254,95 + 29,95.

Link bezpośredni:

formatting link
lub krócej:
formatting link
Jeszcze przy okazji z własnego doświadczenia: proponuję dokleić radiatory, jeśli będzie się podkręcać. Gotowe komplety kosztują kilka do kilkunastu zł.

Reply to
Adam
Loading thread data ...

Adam pisze:

[..]

Jakaś rewelacyjna ta cena to nie jest, no może dla kogoś kto nie potrafi samodzielnie skompletować co potrzebuje.

Reply to
AlexY

W dniu 2016-01-20 o 00:50, AlexY pisze:

Owszem. Ale jest naprawdę dobry akościowo i wydajny zasilacz, solidna i dobrze spasowana obudowa, niezły kabel HDMI. Nie są to plasikowe zabawki jak te z różnych sklepów dla idiotów.

Reply to
Adam

Adam pisze:

[..]

Fakt, obudowa nawet mi się podoba. Kabel HDMI to tylko kabel, tak jak skrętka komputerowa, wszystko co niby lepsze to tylko bełkot marketingowy, bity mają gdzieś złocenia i inne ściemy :)

Tylko po co obudowa skoro ma być radiator i to bez wiatraka, mam banana pi z radiatorem od starego pentiuma, bez obudowy, procek co prawda dualcore ale za to ma SATA i gigabit, transfery w sieci lokalnej rzędu

40-50MB/s przy obciążeniu proca poniżej 20%. Nie żebym reklamował czy cuś ;)
Reply to
AlexY

powiedzcie mi prosze na czym polega fenomen rasbery/banana pi? Arduino nie jest tak popularne, pomimo że jest proste, małe i tanie. PI jest bardziej komputerem, nie sterownikiem, a w dziedzinie komputerów można się posiłkować tanimi eeepc, laptopami, albo pctami. wielkość? Wieklość ma istotne znaczenie jeśli przedmiot ma być przenośny, albo wbudowany w jakąś inną maszynę. Następny w kolejce do sterowania czymś jest telefon z andoridem.... Do czego używacie owoc-pi?

ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu 2016-01-20 09:47, ToMasz pisze: ...

...

Do tego, aby dziecko nie zostało europeistą, itp.

Reply to
Andrzej S

W dniu 2016-01-20 o 09:47, ToMasz pisze:

Ja Malinkę kupiłem na wyjazdy, jako centrum multimedialne.

Owszem, mogę do zastanego TV czy innego monitora podpiąć laptoka (mam wszelakie przejściówki z różnych standardów audio-video na różne inne), ale wolę podpiąć jakieś maleństwo i sterować nim pilotem TV - o ile TV ma HDMI-CEC czy jak się to tam nazywa. A jak nie ma, to myszką, klawiaturą, przeglądarką internetową z innego urządzenia, czy "pilotem" z telefonu z Androidem.

Oprócz tego jest na owocka kilka kompilacji linuksów, nawet Microsoft chwali się 10-tką. Ale reponsywność tych co widziałem jest na razie słaba.

Może służyć za serwer (lub klient) DLNA, ftp, http.

Oprócz tego do malinki można podpinać wyświetlacze, kamerki, termometry, itd, itp. Ot, takie budowanie z klocków dla trochę większych chłopców ;)

Reply to
Adam

ToMasz pisze:

I o to chodzi, oddzielamy się niejako od warstwy sprzętowej jeśli chcemy i traktujemy to jako linux/android box zachowując możliwość użycia sprzętu. Zakładam że 90% zastosowań to media player, po co targać PC/laptopa do salonu jak można sprawę załatwić owockiem za 25$ na stałe podpiętym do TV?

Podepniesz telefon z androidem do LAN'u inaczej niż przez WiFi? Nie tędy droga.

U mnie robi jako serwer linuxowy (samba, www i inne takie), zamiast kompa biorącego ~100W czy laptopa ~20W. Bierze 1.5W jak dysk pójdzie spać, jest bezgłośne, praktycznie się nie grzeje.

Reply to
AlexY

W dniu 20-01-16 o 10:36, AlexY pisze:

Zakładam że 90% zastosowań to media player, po co targać

Bardzo to wszystko ambitne. Tylko nie wiem po co zawracać sobie d. skoro kostka mx z czterordzeniowym ARMem 8GB pamięci i 2GB Ram + klawiaturą robi to wszystko za 40$. ma wszystko. 3x USB, czytnik SD, wifi, ethernet,zdalne sterowanie,pilota.Linuxa/Androida na pokładzie. Polsce póki co zostaje produkcja jabłek (dobrych), kiełbasy etc. Żaden to despekt. Tak wyszło.

Reply to
Dupek Żołędas

W dniu 2016-01-20 o 09:47, ToMasz pisze:

Arduino było popularne, ale wielu ludzi zniechęcało bo wymagało piania "pod mikrokontroler". Jest widocznie grupa ludzi woląca pisać programy pracujące pod linuksem. Płytki miniaturowych komputerków pod linuksa były do tej pory w cenie rzędu 100$, co było barierą blokującą rozpowszechnienie. RPi ma trochę portów na pokładzie więc jednak jest wygodniejszy do stosowania jako sterownik niż laptop, smartfon czy router. Zresztą były na routery aplikacje do sterowania, wykorzystujące wyjścia sterujące diodkami kontrolnymi jako porty załączajace urządzenia :) A ja osobiście używam RPi jako serwer XBMC, bo nie chce mi się robić jakiś hobbystycznych pierdół. Gdyby syn był znacznie młodszy, to może bym się bawił w jakieś konstruowanie robotów, aby mu dać możliwość programowania ich.

Reply to
Mario

W dniu 2016-01-20 o 11:46, Dupek Żołędas pisze:

Ale o jakich kostkach mówisz? Chińskich NAS z aliexpressa? Mają wszystko ale są na jakichś chińskich wersjach linuksa i chyba nie bardzo można upgraedować do nowej wersji lub dodawać usługi.

Reply to
Mario

Dupek Żołędas pisze:

[..]

Ambicje to się realizuje w pracy czy hobby, poza tym dla jednego ambitne będzie jak se sam płytkę wyrzeźbi i ją polutuje a dla drugiego że napisze na to soft, trzeciego ambicją będzie jak kupi od pierwszego, skopiuje od drugiego i mu to filmy na TV odtworzy.

Któryś tam banan ma 8 rdzeni :p

Klawiatura z tego co widzę jest osobno

Banan czy raspberry jest za 25$, wydajność wystarczającaa nawet za duża, bardzo duże wsparcie/zasoby wiedzy przynajmniej dla raspberry, a ten mx to taki dedykowany player z tego co widzę, nie wnikałem za bardzo ale to chyba zamknięty projekt? [..]

Reply to
AlexY

W dniu 2016-01-20 o 15:57, Mario pisze:

Nie zobaczyłem tego mx :) Też się zastanawiam czy wziąć coś na Amlogic czy Rpi B2. JA optuję za MX a syn wolałby RPi.

Reply to
Mario

Mazywanie Pi mikrokontrolerem to lekka przesada, a programowanie owego "pod mikrokontroler" to nieporozumienie pachnące z daleka marnowaniem zasobów.

Reply to
Marek

Przeczytaj jeszcze raz z uwzględnieniem: "Arduino było popularne, ale wielu ludzi zniechęcało bo wymagało piania "pod mikrokontroler"." pozdrawiam MD

Reply to
Mario

W dniu 20.01.2016 o 09:47, ToMasz pisze:

Mnie się wydaje, że ta popularność wynika właśnie z tego, że jest to niewielki komputer. Do arduino potrzebujesz osobnego komputera i oprogramowania. Nie potrzebujesz nawet monitora, bo podłączysz telewizor. W razie niepowodzenia projektu masz odtwarzacz do filmów albo rezerwowy czy nawet jedyny komputer. Nawet jak chcesz zmienić funkcję jaką raspberry spełnia, to nie musisz niczego przeprogramowywać, wszystko możesz zmieścić na jednej karcie, albo wymieniać karty. Rasbperry Pi jest dla początkujących, dla nich to wszystko ma znaczenie.

Reply to
Czarek Grądys

W dniu środa, 20 stycznia 2016 09:48:00 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

ma na pokładzie wiekszosc potrzebnych urządzen i jest oprogramowane ze łatwo wdrożyc obsługę

jeden steruje solarem nadążnym, drugi robi za sterownik ogrzewania domu+magazyn plików na sambie, trzeci na budowie robi za rejestrator temperatur itp.

b.

Reply to
Budyń

W dniu czwartek, 21 stycznia 2016 10:47:24 UTC+1 użytkownik Czarek Grądys napisał:

raz jednorazowo dla ustawien początkowych użyłem monitora -wszystko później jest przez zdalny dostęp z klonów tej startowej karty SD.

b.

Reply to
Budyń

W dniu czwartek, 21 stycznia 2016 10:47:24 UTC+1 użytkownik Czarek Grądys napisał:

Glownie takie, ze Pi programuje sie jak duzy komputer, a nie mikrokontroler i do tego mozna latwo podlaczyc do tego fizyczne "cos" bez znajomosci elektroniki. Jest mnostwo ludzi, ktorzy umieja napisac prosty program komputerowy (bo, nie ukrywajmy, wiekszosc projekt na maline to jakies wlaczanie/wylaczanie oswietlenia czy sterowanie wihajstrem w zaleznosci od czegos przesylanego zdalnie/tego, czy temperatura > 50), ale prawie nikt nie umie zrobic karty na PCI Express, ktora zostanie rozpoznana przez PC, przejdzie obrzydliwie gruba warstwe sterownikow i uruchomi przekaznik...

Reply to
kropelka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.