Podtrzymanie zasilania cz??ci uk?adu

Mam układ, w którym potrzebuję jedną jego część zabezpieczyć na wypadek niekontrolowanego odłączenia zasilania (zapis danych na karcie). Czy wystarczy jeśli w linii zasilającej tę część układu wstawię diodę (za nią będzie kondensator podtrzymujący napięcie)? Chodzi mi o to, żeby pozostała, prądożerna część układu, nie wyssała tego kondensatora natychmiast. Wystarczy dioda, czy trzeba coś bardziej wyrafinowanego?

Dariusz Żołna

Reply to
Dariusz Zolna
Loading thread data ...

Wystarczy dioda, czy trzeba coś bardziej wyrafinowanego?

Wystarczy. Diody Schottky'ego mają mniejszy spadek w kierunku przewodzenia ale większy prąd upływu. Ale w przypadku podtrzymania dla zapisu do pamięci nie ma to znaczenia - będą lepsze.

Reply to
Bogdan G

No nie całkiem. Trzeba jeszcz zadbać o stan logiczny końcówek podłączonych do niezasilanej części. Inaczej (znaczny) prąd upływu rozładuje kondensator bardzo szybko. K.

Reply to
John Smith

"Bogdan G" <usunto_b_gutknecht snipped-for-privacy@interia.pl schrieb im Newsbeitrag news:g8e4bm$fot$ snipped-for-privacy@news.interia.pl...

Niekoniecznie - Schottky mają (mogą mieć?) większą upływność - jeśli kondensator jest policzony na styk może być zabawnie. Co do tej upływności nie jestem na 100% pewny - wiem tylko że ktoś rozumujący w ten spsób podmienił w moim układzie diode prostowaniczą na Schottke i załatwił go w ten sposób (nie wiem ile płytek musieli przelutować/zrobić na nowo ale kilkadziesiąt na pewno ;) ) Układ to "symulator terminala" - wisiał sobie na kablu szeregowym i odpowiadał na zapytania "jestes tam?". Po podmianie diody energia "podebrana" z linii danych kończyła sie zanim zdążył odpiwedzieć :)

GRG

Reply to
grg12

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.