Płaskie złącza wtykowe (terminale) - c

W dniu 2019-12-18 o 02:15, Krystek pisze:

Używałem takich końcówek jak w młodości dorabiałem różne rzeczy w taty samochodzie. Moja technika była taka:

- pocynowanie końcówki kabla,

- (*) pocynowanie wtyczki na dnie w obszarze gdzie przychodzi końcówka kabla (wymagało wcześniejszego dokładnego przeskrobania dna scyzorykiem),

- cienkimi szczypcami lekkie zagięcie końcówek skrzydełek, aby potem przy zaciskaniu (kombinerkami) nie zginały się tylko u samej podstawy pozostając nadal prostymi tylko zginały się bardziej jak profesjonalnie zaciśnięte

- zaciśnięcie końcówki kabelka we wtyczce,

- przygrzanie lutownicą, aby się dobrze zlutowało (izolacja kabelka w miarę możliwości nie dotyka wtyczki, bo to wtyczka jest najbardziej rozgrzana, a sama linka w kabelku mniej).

- zaciśnięcie wtyczki na izolacji kabelka (też z wcześniejszym zagięciem końcówek, aby się 'wgryzły' w izolację, a nie tylko ją łagodnie objęły.

Przy tym rozwiązaniu kontakt jest zapewniony przez lutowanie (efektywność samego zaciskania raczej minimalna). Krytyczny wpływ na jakość połączenia ma przede wszystkim operacja (*) - nie może to być 'zimny lut'. Jak cyna nie chce dobrze zwilżyć wtyczki to nie można kontynuować procedury tylko trzeba rozwiązać ten problem. Tak wykonane połączenia były przez lata eksploatowane w samochodzie nie sprawiając żadnych kłopotów. Oczywiście stosowałem cynę ołowiową :) P.G.

Małymi szczypcami (na tyle małymi, że całe wchodzą w zaciskane miejsce). Potem zalutowuję, a jak wystygnie to zaciskam na izolacji ten cieńszy koniec.

Cynę ołowiową? Co to jest? Bo się nie znam :-)

W dniu 18.12.2019 o 02:15, Krystek pisze:

Jest do tego zaciskarka

Zapewne: "сплав олова и свинца"

;-)

W.

W dniu 2019-12-18 19:51, LOLek pisze:

Ano właśnie. Podpytałem jeszcze w międzyczasie znajomego, który robi w branży teletechnicznej i zasugerował mi zaciskarkę Molex do złącz terminalowych -

A tu jest wideo jak działają -

Wiem, że niedawno była dyskusja o zaciskarkach, ale dotyczyła tych okrągłych złącz, nasadzanych na przewód.

Chyba czas rozejrzeć się na Ali.

K.

W dniu 2019-12-18 o 18:16, Kaczin pisze:

Specjalny rodzaj cyny (niby cyna a nie cyna) ostatnio nie trendy :) P.G.

W dniu Wed, 18 Dec 2019 02:15:25 +0100, użytkownik Krystek napisał:

Przy kilku sztukach to ja to lutuję. Trwałe i pewne połączenie.

Zakładałbym, że trwalsze niż zaciskane.

Proszę:

Tak wyglądają fabrycznie zaciśnięte kostki w motocyklu, które przenoszą znaczny prąd (przynajmniej kilkanaście amper, a czasem 20-kilka) od

3-fazowego generatora samowzbudnego do regulatora (crowbar na tyrystorach). Są osłonięte od deszczu, ale ogólnie nie są izolowane od otoczenia (mróz, wilgoć itd. tam wchodzi). To nie jest odosobniony przypadek tylko znany problem, i to nie tylko w tym modelu ale nawet w modelach różnych producentów. Utlenia się i koroduje połączenie nie w miejscu styku dwóch złącz, tylko w miejscu styku zaciśniętego przewodu ze złączem. Przylutowanie przewodu do (w takim przypadku już nowej) kostki rozwiązuje problem, choć większość ludzi zalutowuje to do regulatora na stałe (niepotrzebnie).

W dniu 19.12.2019 o 02:00, Krystek pisze:

Zobacz do czego jest tamta zaciskarka, na dole masz produkty powiązane. To prawda, że zaciskarki do rożnych konektorów kosztują w granicach

1000zł i nie są uniwersalne. Ty potrzebujesz zaciskarki do typowych złącz samochodowych Wpis z w googlu: "zaciskarka do konektorów samochodowych"

Co do lutowania, ma jedną wadę. Zwykle powoduje usztywnienie przewodu, co przy wibracjach może powodować jego ułamanie. Poprawne zaciśnięcie zaciska izolację i  generalnie jest odporne na wibracje.

Pozdrawiam EdiM

W dniu 2019-12-19 15:46, EM pisze:

Dzięki. Tak, są na różne rodzaje oczywiście. Na Elektrodzie tę polecali

-

Najszerszy zakres przewodów obsługuje.

K.