Czy nie wydaje wam sie, ze sluchawki po pewnym czasie "osluchuja sie". Mam wrazenie, ze zaraz po kupieniu sluchawek graly one znacznie lepiej. Podobnie zreszta, choc w mniejszej skali jest z kolumnami glosnikowymi. Efekt niewatpliwego pogarszania sie mojego sluchu (coz, taka juz jest natura) chyba nie jest tak istotny, bo gdy sprawdzam nowe sluchawki w sklepie, to graja jak bym chcial, zeby graly moje. Wydaje mi sie, ze zjawisko obserwuje juz na kolejnych sluchawkach. JD
- posted
20 years ago