wkrętarki na prąd ładowani

Witam.

Ma ktoś doświadczenie z ogniwami np. Batimexa czy też GD-SC2000 z ebaterii lub innymi? Potrzebuję ogniwa Ni-Cd typu SC w ilości 15 sztuk do akumulatora AEG 18V

2Ah ładowanego prądem 2C (4,1A) ładowarką półgodzinną. No i tu z tym prądem ładowania jest trochę kłopot, bo zero parametrów tych wspomnianych ogniw. Oryginalne są bez folii poukładane w koszyczku aby się nie zwierały i tylko pare literek/cyferek na nich o których google nic nie wie. Nowy akumulator to 420zł i nie kryję, że chciałbym trochę zaoszczędzić. Użytkuję sporadycznie tej wkrętarki i dziwię się, że tak szybko oryginalne padły (nie wiem czy ze 20 razy ją ładowałem przez 3 lata).

Pozdrawiam

Reply to
Irokez
Loading thread data ...

Dnia Thu, 26 Sep 2013 22:21:00 +0200, Irokez snipped-for-privacy@wp.pl napisał:

Szybkie ladowarki zabija Ci kazde ogniwa a zwlascza niemarkowe i polaczene w dlugi szereg. Mialem kiedys zielonego boscha i aku zdechly po kilku ladowaniach (tez byla szybka ladowarka). Na twoim miejscu jesli juz kupiles te ogniwa to zrob jakas prosta powolna ladowarke 0.1-0.2C to ogniwa dlugo wytrzymaja.

Reply to
yorgus

W dniu 2013-09-26 22:28, yorgus pisze:

Nie kupiłem jeszcze. Właśnie wyczytałem w instrukcji ładowarki AEG BL9618 że również Ni-MN

3Ah ładuje. Może do takich trochę dopłacić o ile zniosą lepiej te 4,1A ładowania (tylko do sprawdzenia mi pozostaje czy jest jakaś detekcja typu zaszyta w akumulatorze). Przy takim sporadycznym używaniu za bardzo nie chce mi się kombinować z kolejną ładowarką tylko właśnie kupić i samemu zregenerować ogniwa. Dobrze, że są 2 akumulatory w walizce...

Pozdrawiam.

Reply to
Irokez

W dniu 2013-09-26 22:55, Irokez pisze:

hmm, taki H-SC3000P

formatting link
ma rapid charge 3A a kosztuje ledwo 2-3zł więcej. Może taki poskładać?

Reply to
Irokez

W dniu czwartek, 26 września 2013 22:28:48 UTC+2 użytkownik yorgus napisał:

Rosjanie mieli patent na akumulatorki łączone szeregowo. Akademik Kadmow wykombinował że równolegle do każdego akumulatorka trzeba dać dwie diody połączone szeregowo. Jak napiecie na akumulatorze zaczynało przekraczać ok 1,4V to diody przepuszczały przez siebie nadwyżkę prądu. Miałem tak zrobioną ładowarkę made in ZSRR. Akumulatorki w niej ładowane były praktycznie niezniszczalne. Jak się mechanicznie uszkodziła to się okazało że ładowarka made in Kitaj zabiła akumulatorki prawie od razu. To dolutowałem po dwie diody do zacisków i znowu nowe akumulatorki zrobiły się wieczne. Przy dużych prądach może być problem z ciepłem jakie się wydzieli w diodach. Napisałem tylko dlatego ze może ktoś kiedyś skorzysta z pomysłu akademika Kadmowa.

Reply to
kogutek444

W dniu 2013-09-26 22:21, Irokez pisze:

To może zamiast pakietu akumulatorów lepszy byłby zasilacz sieciowy ?

Reply to
PeJot

W dniu 2013-09-27 06:29, PeJot pisze:

hmm.. nie ma emotikona...

Mam zielonego Boscha pneumatyka na prąd. Ale jak potrzebuję bez zasilania to mam wkrętarkę AEG z udarem. I najbardziej wqrwia że sprzęt za ponad półtorej tysiąca (nic nie zmienia fakt, że kupiłem za 7 stów jak kolor zmieniali z niebieskiego na pomarańczowy) a akumulatory to totalny szmelc. Żeby tylko tyle wytrzymać ilości ładowań. Ciekawe kiedy padnie drugi bo robią na zmianę (pomierzyłem cele są dobre, w padniętym połowa ponad zwarta). Myślałem że AEG to lepsza firma niż Bosch. Trzeba było niebieskiego Boscha kupić.

Zamówię więc Ni-MN, prąd ładowania 3A (Rapid charge) bardziej optymistycznie napawa trwałością niż Ni-Cd z jego 1A.

Reply to
Irokez

To może jednak Li-Ion? Ja od paru lat użytkuję w ten sposób wkrętarkę zasilaną laptopowymi ogniwami. Jak naładuję, to naprawdę dużo tym powiercę i poskręcam - o wiele więcej niż jak miałem ni-cd. Dodatkowo jak potrzebuje wkrętarkę, to ją po prostu wyciągam i robię - niezależnie czy leżała bezczynnie dzień czy miesiąc. Minus jest taki, że trzeba do tego odpowiednią ładowarkę i 'dynksa' pokazującego kiedy akumulator jest już prawie nieżywy (jak na li-ion), ale to akurat już miałem.

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Wodzinski

napawa trwałością niż Ni-Cd z jego 1A.

A mozesz pokazac czym to ladujesz i dynkska zeby wiedzeic jak to ugryzc?

Tmek

Reply to
Tmek

W dniu 2013-09-27 20:06, Tmek pisze:

18V na 3,6 daje 5 ogniw Podejrzewam że to tak:

- trzeba wsadzić 5 ogniw w pudełko

- następnie płytkę zabezpieczeń na odpowiedni amperaż, tylko na 5 sztuk to znaleźć nie mogę:

formatting link
a potem ładowarka odpowiednia

Reply to
Irokez

Ładowarkę mam Turnnigy Accucel-6

formatting link
) ale można kupić podobną jeszcze trochę taniej. Potrzeba do niej zasilacza 12V, ale to każdy ma w komputerze, albo można kupić za niewielkie pieniądze. Dynks to
formatting link
ą jeszcze z alarmem dźwiękowym, ale normalnie używając wkrętarki przy dużym obciążeniu napięcie czasem spada poniżej tych 3.3V i piszczenie nie jest przyjemne. Mi wystarcza bez dźwięku: jak częściej świecą się czerwone niż zielone, to czas na ładowanie. No i jak to z li-ion - trzeba bezwzględnie pilnować, żeby nie rozładować do zera, bo później to już tylko kubeł/recykling.

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Wodzinski

Ja mam wkrętarkę na 12V i używam 6 ogniw, po dwa równolegle, 3 sekcje w szereg. Lepiej dawać pary równoległe, bo laptopowe mają taką sobie wydajność prądową. Chociaż zawsze można dać ogniwa modelarskie :-)

Płytkę można sobie darować jeżeli pilnuje się napięcia. Moja wkrętarka zablokowana bierze ok. 15-18A, więc to zabezpieczenie będzie większym problemem niż same ogniwa. I lepiej się nie sugerować obecnym poborem prądu, bo z ni-cd mogłem wyciągnąć tylko 10A. Chyba, że obcy ludzie będą nią się posługiwać, to wtedy niestety trzeba ją zabezpieczyć.

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Wodzinski

Potwierdzam, że to ma sens chociaż wydaje się że jest bez głowy zrobione.

Do swojej wiertarko-wkretarki Boscha zielonej po padzie akumulatorów NiCd włożyłem pakiet ogniw laptopowych, 9 sztuk, 3 sekcje po 3 równolegle. Od 1,5 roku działa pięknie i nic się nie dzieje. Ładuje ze zwykłego zasilacza z ograniczeniem prądu na 400mA i końcowym napięciem

12,6V. Ładuje sie cholernie długo, ale darowałem sobie balansery itp.

Szkoda czasu i atłasu, jak ogniwa padną, zmienię na nowe. A paść nie chcą mimo rozładowania dużym prądem, połączeniem równoległym po 3 ogniwa w sekcji, braku balansera itd, itp. Nie grzeją się przy wierceniu także.

Marvin

Reply to
Marvin

W dniu 2013-09-28 18:50, Marvin pisze:

Wątpię, żebym zmieścił 15 ogniw Li-Ion (po 3 równolegle) zamiast 15 Ni-Mn. Ta wkrętarka jednak trochę ciągnie prądu (AEG BSB 18 STX).

Reply to
Irokez

Do mojej też te 9 sztuk nie weszło od razu :) Pojemnik składa się z dwóch części zostały one rozsunięte na ok 20mm (śruby i dystanse), ogniwa weszły w pionie, a szczelina między połówkami pojemnika na ogniwa została zamaskowana. M

Reply to
Marvin

snipped-for-privacy@gmail.com schrieb:

Krótkie pytanie co do sposobu podłączenia tych diodek wg patentu "Akademika Kadmowa". Czy po połączniu w szereg obu diodek należy to spolaryzować tak, jak typową zenerkę w klasycznym stabilizatorze, czyli katoda do plusa, a anoda do minusa (bo tak mi się na chłopski rozum wydaje) czy może jednak odwrotnie. Elektroniką param się tylko amatorsko i okazyjnie (i w dodatku mam sporo braków z matmy/szkolnej teorii), więc wolę zapytać.

Reply to
Marcin Perliński

Dnia Mon, 11 Nov 2013 13:10:12 +0100, Marcin Perliński napisał(a):

Odwrotnie.

Reply to
Jacek Maciejewski

Jacek Maciejewski schrieb:

Wielkie dzięki za błyskawiczną odpowiedź. Pozdrowionka.

Reply to
Marcin Perliński

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.