od dluzszego juz czasu poszukuje jakiegos porzadnego odsysacza, ktory by dobrze sobie radzil z usuwaniem cyny z tulejek w druku wielowarstwowym; wszedzie znajduje albo typowki za kilka zlotych lub stacje do rozlutowywania za kilkaset... spotkaliscie sie moze z czyms posrednim?;)
pozdrawiam Artur