Tak się zastanawiam, jaki komunikator/serwis społecznościowy będzie najbardziej odpowiedni do wysłania wiadomości na mikrokontroler podłączony do Internetu?
Rozważmy trzy osobne możliwości:
- Wiadomość musi być prywatna (i najlepiej zaszyfrowana), stanowiąc swoisty ekwiwalent SMS-a. Wpisuję jakąś treść w aplikacji na smartfonie albo na stronie serwisu, a podłączony do Internetu mikrokontroler w chwilę potem dostaje łańcuch tekstowy.
- Wiadomość ma charakter publiczny. Publikuję ją na jakimś serwisie społecznościowym albo ogłaszam na jakimś kanale, gdzie może być oglądana przez wszystkich. Niemniej mój mikrokontroler otrzymuje jej kopię.
- Rozwiązanie pośrednie. To znaczy wiadomość teoretyczne jest prywatna, ale medium nie gwarantuje prywatności, np. z uwagi na brak szyfrowania.
Poprzez "mikrokontroler podpięty do Internetu" rozumiem współczesne układy, dysponujące rozsądnym zapasem mocy obliczeniowej, czyli takie ESP8266, ESP32, ARM-y, PIC32 itp. Najlepiej, żeby to rozwiązane opierało się na jakimś powszechne stosowanym protokole.
Przychodzą mi do głowy następujące możliwości:
- Stary. dobry e-mail. Chyba każdy ma konto i każdy z tego korzysta. Współczesne MCU radzą sobie z SSL-em, więc nie powinno być problemu z zalogowaniem się na skrzynkę i pobieraniem wiadomości. Potencjalna wada: spam...
- Twitter. Kiedyś OIDP dość łatwo było się z nim połączyć nawet z poziomu Arduino. Potem chyba jednak coś pozmieniali w API. Ktoś wie jak to wygląda teraz?
- Facebook Messenger. Największa zaleta - każdy tego używa. Tylko czy komuś udało się do tego zalogować z poziomu MCU? No i FB chyba niezbyt przychylnym okiem patrzy na konta nienależące do ludzi...
- GG. Jeszcze żyje. Protokół został rozpracowany, więc powinno się dać. Wada: nie wiadomo jak długo jeszcze będą działały serwery...
- IRC. Prosty w użyciu. Wada: mało użytkowników.
- Telegram. Wygląda ciekawie. Całkiem popularny komunikator. Jakiś czas temu na Hackaday'u był zaprezentowany projekt, który odbierał wiadomości na ESP8266 właśnie za jego pomocą.
Czy jest jeszcze coś, o czym zapomniałem?