Witam, Potrzebuję monitorować temperaturę w chłodniach - w zakresie powiedzmy
-20 do +20 C. Jak to najprościej i najtaniej zrealizować, przyjmując, że chcę to podłączyć do centrali alarmowej - czyli po wzroście temperatury do zadanego poziomu ma zewrzeć/rozewrzeć styk. Miejsc pomiaru jest 4 - każde z inną zadaną temperaturą. Myślałem o czujnikach Satel TD-1 z czujnikiem zewnętrznym (do chłodni mogę wcisnąć czujnik, ale większego urządzenia nie) - ale musiałbym kupić 4sztuki (katalogowo ok. 180zł netto/szt.) - może jest coś co pozwoli podłączyć 4 czujniki do jednego urządzenia (odległość między czujnikami do 30m)? W centrali nie potrzebuję rozróżnienia która chłodnia generuje alarm (wystarczy jedno wyjście w urządzeniu), ale na miejscu powinienem mieć informację w którym czujniku leży problem. Chodzi mi o w miarę gotowe rozwiązania (nie "zrób to sam") Dokładność znikoma (jeżeli w chłodni mam +5st.C to mogę na czujniku zadać przekroczenie o 5K - chcę tylko wiedzieć czy urządzenie całkiem nie padło i towar się nie zepsuje.