potrafiący zmierzyć swoje za

Witam,

Szukam mikrokontrolera, który potrafił by zmierzyć bez zewnętrznego dzielnika własne napięcie zasilające (tak jak np. MSP430). Zakres napięć pracy od 1.8-2V do 4.3-5V, niski pobór mocy i możliwość uśpienia z ~ zerowym poborem prądu.

Chciałbym zrobić w miarę tani i elastyczny system zarządzania akumulatorami (BMS). Wbrew ogólnemu trendowi wydaje mi się, że system rozproszony (jedno ogniwo - jeden procesor) będzie lepsze w zastosowaniach amatorskich od specjalizowanej kobyły...

Reply to
Andrzej W.
Loading thread data ...

Am 01.10.2012 22:28, schrieb Andrzej W.:

No... MSP430, na przykład :-) Atmele też potrafią, ale pobierają trochę więcej mocy. Są też inne procesory, wybór zależy od smaku. Ja bym się brał za MSP430, bo je znam ;-).

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

W dniu 2012-10-02 10:16, Waldemar Krzok pisze:

MSP niestety nie ogarnia swoim zakresem napięć pracy ogniw Li-Po i Li-Ion a jedynie Li-Fe. Co do Atmeli to przeglądałem jakieś Atiny, ale one nie potrafiły zmierzyć własnego napięcia zasilania. Liczę na to, że ktoś spotkał się z podobnym mikrokontrolerem i nie będę musiał przeglądać setki manuali by trafić na właściwy.

Reply to
Andrzej W.

Jeżeli nie znajdziesz, to może warto rozważyć pomiar na dzielniku odcinanym kluczem CMOS. Można dostać pojedyncze, ale… Na szybko przejrzałem i widzę, że sporo pojedynczych pobiera względnie dużo prądu (µA). TI ma w ofercie trochę podwójnych i pojedynczych o poborze <100 nA. Jeżeli nie, to zostaje klasyczny 4066, 10 nA.

Tylko pytanie, czy schodzenie z poborem prądu w dół do granic absurdu ma sens? "Prąd" samorozładowania ogniwa jest zazwyczaj dużo większy niż te kilkaniście/dziesiąt) µA. Dzielnik na rezystorach rzędu MΩ + kondensator moim zdaniem załatwia sprawę.

Reply to
shogoonn

W dniu 2012-10-02 11:54, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Dobry klucz kosztuje więcej niż mikrokontroler i dodatkowo to kolejna spora obudowa (tak, tak so8 to przecież wielkie bydle ;-)

Akurat specyfika zabawki jest taka, że stoi w piwnicy kilka miesięcy a jeździ tylko w lecie. Dla ogniw litowych samorozładowanie jest chyba znacznie mniejsze niż piszesz i dominujące będzie tutaj właśnie obciążenie generowane przez elektronikę.

Reply to
Andrzej W.

Może zamiast walczyć zastosuj Attiny z dzielnikiem z 2 rezystorów z podłączeniem dolnego rezystora do pinu, podczas pomiaru zwierany do masy przez reszte czasu w stanie wysokim. Dzięki takiemu rozwiązanie z zastosowaniem wewnętrznego referencjału prąd w stanie czuwania nie wzrośnie.

Reply to
j.r.

Am 02.10.2012 11:40, schrieb Andrzej W.:

Jak to ładnie piszą wyżej dupy nie podskoczysz. 99% procków ma Vmax rzędu 3.6V. Gotowe scalone balancery ciebie nie interesują?

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

W dniu 2012-10-02 12:46, j.r. pisze:

Atiny = 6 pinów, dwa piny na pomiar to karygodne marnotrawstwo no i te dwa dodatkowe elementy, żal się człowiekowi robi. Ale jeśli nie znajdę odpowiedniego mikrokontrolera to tak właśnie zamierzam zrobić.

Reply to
Andrzej W.

W dniu 2012-10-02 13:03, Waldemar Krzok pisze:

Atiny ma 5.5V chyba.

Gotowe rozwiązania są mało uniwersalne, są to rozwiązania na określoną ilość ogniw, określonego typu, mało skalowalne jeśli chodzi o prąd i na dodatek trudno dostępne co znaczy, że będą raczej drogie.

Masz jakiś konkretny układ na myśli? Nie przeglądałem tego rynku z dwa lata już.

Reply to
Andrzej W.

Jeżeli nie masz na myśli pierwotnych ogniw litowych (np. CR2032), a sądząc z opisu, nie masz, to samorozładowanie jest dość znaczne, kilka procent pojemności na miesiąc. Małe to ono jest w porównaniu z innymi ogniwami wtórnymi (Ni-*, Pb). Jeżeli Twoje ogniwa mają pojemność rzędu Ah, to sobie nawet głowy nie zawracaj schodzeniem poniżej 1 µA, bo to tylko sztuka dla sztuki.

Reply to
shg

Witam, No to może, któryś z PIC'ów z poborem 20-50nA w głębokim śnie i przetwornikiem ADC.

Reply to
mikrokontrolery.dondu

W dniu 2012-10-02 16:24, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Zupełnie o nich zapomniałem. Przed laty nie wybrałem PICów z powodu braku wolnego oprogramowania. Jak się teraz z tym mają sprawy?

Reply to
Andrzej W.

Dnia 02-10-2012 o 16:53:15 Andrzej W. <awa_wp.a_to snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):

Oprogramowanie jest wciąż bardzo szybkie ;-)

Najtańszy PIC, który potrafi zmierzyć swoje zasilanie, to PIC10F220 - ma na pokładzie referencję 0.6V. Można ją podać (wewnętrznie) na wejście i zmierzyć na ADC, którego odniesieniem jest VDD. Prostym wyliczeniem otrzymujesz wartość VDD.

Ale na PIC10 raczej całej tej aplikacji nie wydziergasz - za mało pamięci. Poleciłbym PIC12F1822. Metoda pomiaru ta sama, referencja trochę lepsza no i tryb deep sleep.

ae

Reply to
Andrzej Ekiert

W dniu 2012-10-02 13:12, Andrzej W. pisze:

ATtiny może mierzyć napięcie własnego Vref używając jako referencji napięcia zasilania. Pozwala to określić wartość napięcia zasilania nie używając ani jednego cennego pinu do pomiaru.

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Hadam

Chyba kolego bardzo minimalistyczne pojeście masz, wręcz dusigroszem chyba jesteś:) Istnieją rezystor 0603 czy 0402 które prawie miejsca nie zajmą. Dwa piny na monitoring, jeden na wyjście komunikacyjne więc jeszcze jeden zostaje :)

Reply to
j.r.

Witam, nie wiedziałem że jest taka możliwość, stosuję tylko ATMegi z takim rozwiązaniem :)

Reply to
j.r.

A ja dodałbym PIC12F1840 gdyby brakło pamięci RAM lub Flash - koszt praktycznie ten sam.

Reply to
mikrokontrolery.dondu

Am 02.10.2012 13:17, schrieb Andrzej W.:

osobiście nie używam balancerów, bo wsio zasilam z jednej celi, ale kolega stosuje BQ77910 TI. Jest skalowalne od 4 do 10 ogniw i ma międzymordzie I2C. Jest to coprawda duże bydlę, ale potrzebujesz jeden, a nie kilka(naście).

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

W dniu 2012-10-02 22:57 snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

A wracając do poprzedniego pytania - czy ta rodzina PICów doczekała się w końcu kompilatora gcc? Czy jesteśmy jednak zdani na łaskę narzędzi Microchipa oraz innych komercyjnych (IAR, Keil itp)?

Reply to
Adam Dybkowski

Nic mi na ten temat nie wiadomo. Microchip jest cwany, bo wykupił konkurencyjnego producenta HI-Tech'a.

Reply to
Dondu

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.