Lutownica 60W z kontrolą temperatury za mniej niż 30

formatting link
Czy to brzmi realnie? Jak coś brzmi jak bajka to pewnie jest bajka...

Tu jest podobna ze słabszą grzałką 40W:

formatting link
I zestaw grotów do nich:
formatting link
Recenzje użytkowników raczej (zadziwiająco jak na cenę) pochlebne...

Ktoś z naszych grupowiczów posiada takie cudo chinskiej myśli technicznej? Ja na pierwszy rzut oka widzę, że mimo napięcia "europejskiego" obie lutownice te mają amerykańską wtyczkę, więc trzeba do koszyka od razu dorzucić przejściówkę, np. taką:

formatting link
po chamsku uciąć wtyczkę i zarobić polską, taką ze śrubkami...

Ale generalnie do okazjonalnego lutowania dla początkującego hobbysty to może zdać egzamin jak nie ma budżetu na porządną stację lutowniczą...

Ciekawe czy podeszłyby pod te lutownice jakieś tanie polskie uchwyty/podstawki... Zależy jaką to ma średnice kołnieża. A może jest jakaś nawet gotowa za parę dolarów na dealextreme?

Reply to
Pszemol
Loading thread data ...

Pszemol pisze tak:

fajna choć ochronka przewodu chyba wylazła po tjuningu mogłaby być groźna ;)

Reply to
PiteR

Tą akurat kiedyś zamówiłem. Mimo opisu że jest na 220-240V to ma wtyczkę amerykańską, a miernik mocy z Lidla pokazuje dwa razy większą moc niż deklarowana. Plastik rączki bardzo delikatny. Regulacja temperatury jest prosta typu włącz/wyłącz grzałkę. Lutownicy nie testowałem praktycznie bo od razu trafiła na półkę. Raczej jej nie polecam.

Reply to
AS

?? ciekawy masz sposób cytowania uwydatniający czyjeś ortografy... :-)

Fajne, bo właśnie zauważyłem że ich własne zdjęcie to pokazuje:

formatting link
cóż...

Nie ma wątpliwości że będzie to tandeta za 30zł... pytanie czy da się tym lutować, czy cyna i kalafonia się nie pali, czy daje się rzeczywiście ustawić jakoś sensownie temperaturę grota do lutowania płytek drukowanych czy to się nie nadaje do niczego?

Jeśli ją używasz to napisz jakie masz wrażenia - masz 60W czy 40W?

Reply to
Pszemol

Pszemol pisze:

Zakup samej lutownicy, przy cenach stacji takich jak tu:

formatting link
według mnie bez sensu. Gdzie toto położyć? Sam kiedyś kupiłem do potrzeb amatorsko-domowych kopię Solomona używanego wówczas w firmie, w której pracuję. Spisywała sie doskonale mimo ceny parokrotnie niższej. Może to był nawet taki model:
formatting link
jest również dostępność grotów. Jeśli kupujesz podróbę wellera albo innej marki to masz pewność, że dokupisz groty za kilka lat. Najtańsze wyroby mogą nie mieć wymiennych grotów albo mieć własny "standard".

Reply to
bratsiostry

Pszemol pisze tak:

Mam palnik gazowy z OBI za 7zł. Jest superowy :)

Pewnie da się ustawić ale jeden upadek i stawiam na to, że odłamie się przy wkrętach, przy tym żółtym plastiku :/

Niestety nie ale mam podobną kształtem i mocą 60W, z OBI za 19.99zł Grube rzeczy lutuje pięknie. Na luzie momentalnie się przegrzewa więc dorobiłem sterowanie grupowe.

Reply to
PiteR

Czy ta Twoja z OBI ma regulację temperatury?

Reply to
Pszemol

Tu masz taniej

formatting link

Reply to
Jerzy Dombczak

No chwilunia - proponujesz jako "konkurencję wyrób za 225zł? Prawie 10x droższy? Chyba niepoważny jestes...

Gdzie toto położyć? A choćby oprzeć na stojaczku z wygiętego kawałka blachy aluminiowej kombinerkami. Albo odżałować następne 20zł na taki zwinięty w sprężynkę:

formatting link

No ta już ma lepszą cenę i wygląda dużo porządniej.

Gdybyś doczytał mój post w całości to zauważyłbyś pewnie link do grotów.

Reply to
Pszemol

Dzięki, ale nie jest to porównywalna lutownica... Przy lutowaniu elektroniki ważna jest jakaś kontrola temperatury bo grot pozostawiony sam sobie po prostu spala/utlenia lutowie i kalafonię... Lutownica z mojego linku ma regulację temperatury a z Twojego jej nie ma.

Ma za to fajną podstawkę z blachy, łatwą do zrobienia w domu przez domorosłego hobbystę amatora :-))

Reply to
Pszemol

Rozumiem że chcesz to kupić jako hobbysta ale ja jako hobbysta uważam, że zamiast tracić czas na oglądanie jakiegoś badziewia po prostu kup sobie markową stację "entry level" np. Ersa Analog 60 za ~150EUR. Niby aż ~20 razy drożej :-) ale jeśli się się zastanowić, to wcale nie jest tak kosmicznie drogo. Ponieważ prędzej sam zostaniesz zutylizowany niż ta stacja. :-) Ponadto masz do niej szeroki asortyment bardzo trwałych grotów.

Reply to
JDX

Na muchy też polujesz z armatą?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

On 2011-09-14 08:41, RoMan Mandziejewicz wrote: [.....]

No wiesz, ta stacja to nie jest żadna "armata" tylko "łapka" z wyższej półki. :-)

Reply to
JDX

Dla kogoś, kto lutuje raz na ruski rok to jest armata. Nie piszę, że od razu Gruba Berta ale armata na pewno.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

Nie wiem co daje porządna stacja w przypadku hobbysty ? Problem/potrzeba regulacji pojawiła się wraz z większymi mocami lutownic (dawniej nie była potrzebna).

W pracy sporadycznie używam lutownicy z regulacją temperatury (regulacja ustawiana w rączce) i reguluję tak aby mi się dobrze lutowało. W domu mam chyba 30 letnią lutownicę 24V/25W. Mam możliwość regulacji (mocy nie temperatury) bo zasilam ją z zasilacza z wyprowadzonymi napięciami AC

6+6+6+6+6+1+1+1+1+1 V, ale zasilam ją zawsze z 24V i lutuje mi się dobrze bez żadnej regulacji (grot z kawałka drutu miedzianego o średnicy 4mm obrabiany młotkiem i pilnikiem, a czyszczony scyzorykiem). P.G.
Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w

Nie wystarczy, nawet te z regulacja i na lut Sn-Pb to robia, to co dopiero w bezolowiowych czasach.

Musialaby jeszcze byc jakas opcja obnizania temperatury w spoczynku ... kiedys sobie cos takiego zrobilem za namowa Wojciechowskiego, potem jednak przestawilem sie na transformatorowke :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Wczoraj poczulem potrzebe przelutowania gniazda w telefonie i stwierdzilem brak armaty :-) No moze nie tyle armaty co precyzyjnej snajperki i mikroskopu warsztatowego :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 14.09.2011 10:11, Piotr Gałka pisze:

Daje naprawdę sporo - zaczynając od lepszych jakościowo grotów a kończąc na stabilnej temperaturze. Przy czym "porządna" to będzie elwik, czy chińszczyzna za 100-200zł a niekoniecznie weller za 1.5k.

Ja bardzo sobie chwalę regulację, mimo, że lutownicę mam OIDP 30W. Goldpiny się nie krzywią, rurki termokurczliwe nie palą, pady nie odklejają.

W liceum używałem chińskiej lutownicy za 5zł, w której grot zrobiłem z miedzianego gwoździa dekarskiego - lutowało się tym znośnie elementy przewlekane. Nie wyobrażam sobie jednak lutowania tym części 0805, nie mówiąc już o procesorach w rastrze 0.5mm czy cynowaniu padów QFN na potrzeby hotair.

Reply to
Michoo

Użytkownik "Piotr Gałka" snipped-for-privacy@CUTTHISmicromade.pl napisał

Moze dobrze dobrana, dawniej uzywalem lutownicy wraz ze sciemniaczem tyrystorowym, bo jednak troche za goraca byla. I tak jak Pszemol pisze - wypala kalafonie i lutowie. Taka ze stabilizacja, a obecnie i regulacja jeszcze lepsza.

To jak bylo wiecej lutowania, bo doraznie to transformatorowa.

P.S. Wlasnie kupilem druga transformatorowke. W Biedronce. Niby nie potrzebuje, stara radziecka przetrwala 40 lat to chyba jeszcze troche wytrzyma, ale 20 zl nie pieniadz.:-)

J.

Reply to
J.F.

Nie wiem - mam w firmie Wellera i Haako, obie ustawione na względnie niską temperaturę 600-650F (315-340'C) i sprawują się bardzo dobrze. Wiadomo że grot długo nieużywany trzeba przetrzeć na mokrej gąbce ale po przetarciu jest błyszczący i gotowy do pracy... cyna nie wypalona.

Lutownice tanie, z marketów, te bez regulacji temperatury, pracują bardzo dobrze przez pierwsze 5 minut od włączenia ich do prądu, potem się rozgrzewają za bardzo i próba lutowania nimi płytki kończy się paleniem komponentów plastikowych, jak LEDy SMD lub odlepianiem się padów.

Reply to
Pszemol

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.