Kupiłem w sumie z sentymentu jedną taką i zastanawiam się jak by ją tu zagospodarować.
Moje typy:
-zrobić jakiś fikuśny system wyświetlający w oparciu o mikrokontroler. Niech maluje jakieś figury Lissajous czy widmo sygnału audio.
-Zrobić ultradźwiękowy miernik odległości.
-wizualizator sygnałów ultradzwiekowych.
Jakie inne proste układy można by sklecić? Warunek jest taki zeby nie było taniej kupować czegoś takiego jako gotowe (np oscyloskop analogowy) i zeby było ciekawe i pożyteczne. Zeby nie trafiło po 20 minutach zabawy do szafy tylko aby był sens z tego korzystać.
Nie mam dużego zaplecza elektronicznego więc im układ prostszy tym lepiej. Płytke sobie jestem w stanie zaprojektowac (ale o ewentualnych problemach puszczania sygnalow obok siebie wiem niewiele) i wytrawić (metoda żelazkowa).
Rzucicie jakimiś ciekawymi tematami?
Pozdrawiam. Łukasz Sczygiel