?adowarka NiMH - co wybra?

Witam! Stoję przed wyborem ładowarki akumulatorów NiMH w rozmiarze AA oraz AAA. Generalnie, pod uwagę biorę 3 możliwości:

- BC-700

- BC-1000 (następca BC-900)

- MH-C9000

Czytałem o nich trochę opinii, tu na grupie i na elektrodzie. Generalnie, obraz mam taki:

1) Jakość MH-C9000 jest wykonana o wiele lepiej niż produkty z serii BC. Te drugie nie są złe, jednak mają swoje mankamenty - problemy z przyciskami, stykiem, wyświetlaczem 2) Niezawdoność Nie spotkałem złych opinii o psuciu się MH-C9000, natomiast produkty BC czasem się psuły. Niektóre (głównie BC-900) detonowały akumulatory :) 3) Ładowanie Ponoć w MH-C9000 akumulatory są chłodniejsze w trakcie całego procesu ładowania niż w produtkach z serii BC.

Jest jeszcze kwestia prądów. Czy te 700mA, które oferuje BC-700 to nie za mało? Czy ładowarka prawidłowo wykrywa koniec ładowania dużych akumulatorów (ponad 2100mAh)? Nie mówię, że chciałbym katować aku prądami 2A, ale oscylowałbym raczej w przedziale C/3..C/2. Czy to dobry wybór? Kiedyś na grupie tłumaczyliście mi, że w przypadku ładowania pojedynczego ogniwa nie ma problemu ze zbyt małym prądem. Natomiast dalej spotykam się z opiniami, że czasem mogą być z tym problemy.

Interesuje mnie Wasze zdanie na temat powyższych uwag. Jeśli faktycznie jakościowo MH-C9000 jest niedoścignione, a do tego jest szansa na dłuższą i bezawaryjną pracę, mogę wydać więcej - to w końcu zakup jednorazowy. Natomiast, jeśli mam nie poczuć różnicy, to po co przepłacać? BC-700 to koszt rzędu 90zł, MH-C9000 - 175zł, czyli prawie 2x więcej! Lecz jeśli 2x tańsza ma się zepsuć 2x szybciej, to wolę kupić droższy produkt ;).

Podzielcie się proszę opiniami na temat tych ładowarek i pomóżcie mi w wyborze.

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop
Loading thread data ...

Powitanko,

Taka pracuje u mnie juz pare lat i nic zlego sie nie dzieje. Nie widze sensu, aby ladowac aku pradem godnym spawarki, im mniejszy prad, tym dluzsza zywotnosc. Ladowarka nie widzi aku rozladowanych calkowicie do

  1. Tak, wiem tak rozladowany aku to odpad, ale jesli taki trup robi za duzy kondensator, to jeszcze popracuje. Brak mi troche mozliwosci ladowania akumulatorkow 8.4, czy 9.6v i rozmiarow wiekszych niz AA. Co do wiekszych pojemnosci, to takie 2400mAh laduje zupelnie normalnie jak kazdy inny. W wieksze pojemnosci w wydaniu AA nie wierze, chyba, ze to takie chinskie mAh, znaczy sie male i duzo ich.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel O'Pajak

Użytkownik "Konop" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@googlegroups.com... Witam!

Stoję przed wyborem ładowarki akumulatorów NiMH w rozmiarze AA oraz AAA. Generalnie, pod uwagę biorę 3 możliwości:

- BC-700

- BC-1000 (następca BC-900)

- MH-C9000

----------- Mam od roku BC-700. Nie zauważyłem problemów, ale używam ją sporadycznie. Dziwny mi się wydaje wyjątkowo sztywny kabelek od zasilacza - jakiś twardy plastik, czy stalowe druty ?

Od kilka lat używałem jakiejś kupionej w promocji chyba GP - niezależne 4 aku ale prądem 2A. Po godzinie ładowania akumulatory robiły się gorące a one je jeszcze z godzinę trzymała zanim uznała, że naładowała. Wydaje mi się że skróciła mi ich żywotność. Uznałem, że 700mA jest dla mnie wystarczający (zazwyczaj ustawiam 500). P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Dlaczego odpad? Bierze się naładowany akumulator i za pomocą dwóch widelców daje się "boosta" temu zdechłemu a po chwili hyc do ładowarki. Miałem takich kilkanaście przypadków i do tej pory żyją w zabawkach dziecięcych. Takie całkiem całkiem zdechłe też reanimowałem, za pomocą zasilacza o regulowanym prądzie i napięciu. Zapodawałem 2V i 1A na ogniwo i po 2-3 godzinach działały, nadają się do mierników np :>

Pzdr. L.

Reply to
Lisciasty

W dniu 2012-09-03 13:06, Konop pisze:

W mojej padł jeden kanał, na szczęście na gwarancji jeszcze (naprawiona, od tego czasu pracuje ok ponad rok). Upierdliwością - ale chyba wszystkich, jest nieochota do ładowania padających akumulatorów (tych, które na wstępnym teście nie ściągają napięcia do jakiegoś tam progu, gdzieś około 1,7V). Takie akumulatorki po potraktowaniu źródłem prądowym ~pół ampera przez minutkę mają już ochotę do ładowania i nie raz trzymają ładunek 1Ah albo lepiej, a więc nadają się do różnych zadań o niewielkim obciążeniu.

Natomiast sam proces ładowania jest jak najbardziej ok.

Interfejs jest zrobiony z typowo chińską finezją - powolne, podwójnie przewijalne zestawy parametrów - żeby się czegoś dowiedzieć z wyświetlacza trzeba czekać, czekać, czekać... Brakuje też bardzo przydatnego trybu: rozładuj i naładuj z zapamiętaniem wartości ładunku - do wychwytywania padających ogniw z zestawu. Oczywiście można najpierw rozładować, a później naładować, ale w międzyczasie trzeba to obsłużyć (więc przez noc ''samo'' się nie zrobi, przy czym należy albo wyjąć i wsadzić każde ogniwo, albo wyłączyć na chwilę ładowarkę z sieci).

Chętnie popełniłbym taką ładowarkę z własnym programem, ale to nie takie se proste do końca ze względu na małe tolerancje napięć i prądów. Chyba, że dałoby się dogadać po standardowej szynie z jakimś specjalizowanym sterownikiem. Może ktoś coś takiego próbował?

Reply to
Janko Muzykant

Dnia 03-09-2012 o 20:30:43 Janko Muzykant snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):

Ja popełniłem ładowarkę do NiMH na PIC16HV785 i tych jego śmiesznych PWMach. Projekt na zamówienie, który mnie kosztował sporo zdrowia. Koniec ładowania metodą wykrywania -dV - mnóstwo pracy wymagało zrobienie bezpiecznego zakończenia. A testowanie tego jest strasznie nieprzyjemne: ładowanie trwało co najmniej ponad godzinę (ładowarka wbudowana w większe urządzenie, mieszcząca się na 3cm2, prąd najpierw 2A, potem obniżony po przypływie rozsądku u klienta), a testy trzeba było wykonywać po każdej zmianie w programie i na różnych ogniwach: nowych, starych i prawie umarłych. Mimo to pierwszy test u klienta skończył się małym puffff. Ale to jakieś prawo natury jest, że urządzenie podczas pierwszej zewnętrznej demonstracji zawodzi ;-)

Efekt końcowy fajny, bo ładowarka nigdy nie odmawia ładowania (ma wbudowany pomiar rezystancji ogniw) i zawsze ładuje do pełna, ile by tam tej pojemności nie zostało. Dawno już nie wyrzuciłem aku NiMH... Ale generalnie nie polecam bawienia się samemu - pracochłonne, a sklepowe układy tanie.

Myślałem nawet czy bazując na tych doświadczeniach nie zrobić urządzenia na sprzedaż. Nie widzę jednak ani rozsądnego rynku, ani możliwości konkurowania z chińczykiem - szerokiej publiki nie przekonam, że moje lepsze. Wezmą tańsze.

ae

Reply to
Andrzej Ekiert

Używałem BC-700, mam MH-C9000. MH-C9000 na początku cyklu przez ok. sekundę niezależnie jaki prąd ustawisz i tak daje 2A na ogniwo i z tego wykrywa czy jest ono jeszcze sprawne. Później już jest ok. Dla kiepskich akumulatorów na początku stosowałem workaround polegający na podpięciu równolegle małego opornika na tą chwilę, ale szybko zdałem sobie sprawę, że te akumulatory i tak powinny już zakończyć swoją eksploatację. Odkąd mam same Eneloopy problem zniknął:-) Jeżeli zależy Ci na w miarę bezproblemowej możliwości reanimacji i używaniu starych trupów, to bierz BC-700/900 - jest bardziej tolerancyjna. Jeżeli wszedłeś już w 21 wiek, to bierz MH-C9000. Wbrew pozorom czasem te 2A ładowania się przydaje i dla Eneloopów nie jest to jakiś zabójczy prąd. 1A na rozładowaniu zamiast 350mA jak w BC też potrafi znacznie więcej powiedzieć o realnym stanie akumulatora i jego przydatności w dobie mocno prądożernych urządzeń. Nie wspominając o czasie, bo przy 350mA rozładowanie 2.5Ah zajmuje 7h. Szkoda życia na czekanie, które nic sensownego nie powie, bo aparaty i tak w impulsie biorą sporo więcej :-)

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Wodzinski

W dniu 03.09.2012 o 20:30 Janko Muzykant snipped-for-privacy@wp.pl pisze:

Chyba 0,7V :)

Takie akumulatorki po potraktowaniu źródłem prądowym

Jest w BC900, można ładować i testować aku, mam taką i polecam, prosta obsługa a i 1A potrafi dać.

Reply to
janusz

W dniu 2012-09-03 21:23, janusz pisze:

Nie, na początku podawane jest napięcie ok 2V o wydajności prądowej, które zdrowy akumulatorek winien zrzucić do gdzieś 1.6-1.7V. Trwa to kilka sekund - te niezdrowe (o dużej wartości rezystancji) nie dają rady i są odłączone z komunikatem ''high''. Inna sprawa z mocno rozładowanymi (zwierającymi) - te, ale przypuszczam tylko, bo mi się nie chciało przy tym siedzieć, ''rażone'' są impulsami, które je podładowują i jeśli dadzą radę, ładują się po chwili już normalnie. Znacznie jednak więcej mam przypadków z pierwszym typem zużycia.

Tu też, ale nie da się najpierw rozładować tego, co pozostało - zawsze startuje od ładowania.

Reply to
Janko Muzykant

W dniu 2012-09-03 13:58, Pawel O'Pajak pisze:

Ładuję 2 x C w dorobionym koszyku. Co ciekawe, w dokumentacji stoi jak byk że BC700 nie obsługuje pojemności powyżej 3Ah, co okazało się bzdurą.

Reply to
PeJot

Dnia Mon, 3 Sep 2012 04:06:17 -0700 (PDT), Konop napisał(a):

Daja rade. Co prawda nowa seria cos sie za bardzo grzeje na 700mA

IMO - z softwarem. Wolno reaguje i nie zawsze.

Nie trafilem. Wkurzac moze niemoznosc naladowania calkowicie rozladowanego aku.

A to nie byl problem aku ?

No coz - paluszek pod koniec ladowania pradem 0.7A robi sie powaznie cieply.

IMO nie.

eneloopow prawidlowo. Ze zuzytymi AAA miewa klopoty.

Czy dobry to nie wiem, ale 2500/700 to jeszcze nie jest takie dalekie od C/3.

A to nie wiem skad takie tlumaczenia

Eee tam, kupujesz, uzywasz, a jak sie nie spodoba - kupisz nowa, nie majatek :-)

J.

Reply to
J.F.

Potencjalna możliwość przeładowania :(

formatting link
It is difficult, if not impossible, to slow-charge a NiMH battery. At a C-rate of 0.1 to 0.3C, the voltage and temperature profiles fail to exhibit defined characteristics to measure the full-charge state accurately and the charger must depend on a timer. Harmful overcharge will occur if a fixed timer controls the charge. This is especially apparent when charging partially or fully charged batteries.

Tylko BC i MH ładują impulsowo, dlatego pewnie dają sobie jakoś radę.

Reply to
Miroslaw Kwasniak

Z tym nie ma problemu, ładowarka kończy ładowanie przy -dU. Bardziej się obawiałem o pomiar pojemności powyżej 3Ah, w ogniwach wielkości C to normalna wartość.

Reply to
PeJot

ja mam BC-700 od 4-5 lat (?)

do tego Eneloopy AA, ktore nigdy nie byly ladowane nigdzie indziej. Eneloopy zawsze naladuja sie w ok. 2000mAh i zawsze rowno (kilkanascie mAh roznicy). Kodaki (new generation) wieksze rozbierznosci. Laduje na

200mA (czasami 500).

- uwaga do BC-700: cos guzik wyboru pradu nie zawsze styka. Wada jest to, ze nie mozna wymusic procesu ladowania poprzez dlugie przycisniecie przycisku celi z akumulatorem (ladowanie na sile).

Czasami przydalyby sie jeszcze 4 dodatkowe cele (kanaly).

przy funkcji discharge: powinna pamietac ile sie rozladowala a nie tylko ile sie naladowalo!

Reply to
adresss

Dziękuję wszystkim za odpowiedź. W sumie wszystkie moje poprzednie spostrzeżenia się potwierdziły, dalej uważam, że MH-C9000 jest najlepsza, ale kupiłem BC-700 ;). Dlaczego? Wielu z Was jest z niej zadowolonych i w moim przypadku chyba nie warto płacić dwa razy tyle za lepszą ładowarkę. Różnicę (85zł) mogę przeznaczyć na akumulatorki do niemal wszystkich urządzeń w domu :). Raz jeszcze wszystkim dziękuję.

Pozdrawiam Konop

W dniu 2012-09-03 13:06, Konop pisze:

Reply to
Konop

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.