Najprościej: kupić trafo sieciowe TS15/29 (dokładnie takie!) i mostek Greatza. Idealna ładowarka do akumulatorów żelowych 12V 4-12Ah gotowa. I to wcale nie jest żart.
Z bardziej skomplikowanych: trafo o napięciu wyjściowym rzędu 15V, mostek Greatza, kondensator 4700 uF/25V LM317T na radiatorze, jeden tranzystor NPN małej mocy i kilka elementów pasywnych.
Hmm, zrobic u mnie bedzie problem - wolalbym cos kupic.
Mam pytanie - takie cos bedzie dobre?
formatting link
nurtuja mnie te prady przed i po "/"...
Poza tym mam pytanie - slyszalem ze majac zasilacz stabilizowany, odpowiednio wydajny pradowo i napieciowo, ladowanie nim rowniez jest niewskazane (!!!). Podobno przy non-stop pradzie stalym zachodza jakies r-cje chemiczne (cosik sie najpewniej wytraca na elektrodach) i akumulator powolnie, ale jednak ulega degradacji. Podobno czasem dobrze robic im jakis "pik" w odwrotnej polaryzacji - prawda li to?
Jak w tym wypadku wygalda ladowanie takiego akumulatora zasilaczem od CB (13.8V wlasnie, jak napisal robert) czy w ogole taka ladowarka do jakiej dalem linka? Co z tymi pikami?
Masz problem z podłączeniem kabla sieciowego i zlutowanie mostka Greatza?
Zupełnie normalne - różnice wynikają z różnic rezystancji wewnętrznych akumulatorów.
Oczywiście - łatwo przekroczyć dopuszczalny prąd ładowania.
Czary-mary, wahadełko. Akumulatory żelowe i tak służą max 5 lat. I jakiekolwiek cuda nie pomogą.
Zasilacze od CB mogą być niebezpieczne dla akumulatorów żelowych - za duży prąd początkowy ładowania.
Nie przesadzaj. Akumulatory ołowiowe żelowe nie wymagają cudowania. Są trzy możliwości ich zniszczenia:
- rozładowanie i pozostawienie w takim stanie - zasiarczy się, - ładowanie zbyt wysokim prądem - 'spuchną' elektrody i dostanie zwarć, - zbyt długie ładowanie i doprowadzenie do przeładowania: odparuje elektrolit i eletrody spuchną.
Najprymitywniejsza ładowarka na TS15/29 i mostku zachowuje się idealnie - prąd początkowy ma na tyle mały, że nie uszkodzi nawet akumulatora 1.2Ah (sama rezystancja wewnętrzna akumulatora wystarcza do ograniczenia prądu), końcowe napięcie ładowania na tyle niskie, że nie przeładuje. Takie rozwiązanie jest powszechnie stosowane w alarmach od wielu lat i sprawdza się.
Oczywiście możesz się uprzeć i zrobić ładowarkę nawet na wypasionym kontrolerze - tylko po co?
Jakich elementów? Trafo masz podane, mostek Greatza dowolny. I wszystko.
Możesz miernikiem zmierzyć napięcie na akumulatorze, możesz zrobić prosty układ z diodą Zenera, dwoma rezystorami i LEDem, sygnalizującym koniec ładowania. A równie dobrze możesz zostawić podłączoną na stałe ładowarkę - nie przeładowuje.
Mr. Widomski & Mr. Tykarski byliby z Ciebie dumnie Adamie :-) Jak bedziesz mial wielkie klopoty z tym (a znajac Ciebie to bedziesz mial) to dorwij mnie na uczelni. A jak chcesz mostek z diod to robisz tak:
1) bierzesz 4 diody prostownicze
2) laczysz 2 anodami ze soba a pozostale 2 laczysz katodami
3) teraz dowolna nozke od jednej polowki laczysz z dowolna nozka drugiej polowki
4) 2 pozostale nozki laczysz ze soba
5) do punktow gdzie masz polaczenie katody z anoda podlaczasz trafo
6) punkt polaczenia katod = "+" a anod = "-"
7) stawiasz mi piwo przy najblizszym spotkaniu na uczelni :-D
Mam nadzieje ze nigdzie sie nie rabnalem (nauka fizyki statystycznej wyczerpuje umyslowo)
Tylko, ze oni nijak nie uczyli JAKIE to maja byc diody (w Horowitzu i Hillu jest cala tabelka, szkoda ze nie z abardzo wiem jakich uzyzc - pewnie na czuja wezme gotowy mostek do 1.5A - powinien starczyc, a po co sie meczyc? :-) i JAK pojemnych uzywac kondensatorow (bo chyba byloby milo) zeby choc ciut wygluszyc tetnienia. Niby nie potrzebne, ale wszelkie opracowania (dostalem od Janusza EP bodajze 4 i 5 2003 :-) mowia jednak o napieciu stabilizowanym.
Poza tym troszke poczytalem o ladowaniu tych aku zelowych i... pomimo tego wlasnie jak napisal RoMan Mandziejewicz aporpos TS 15/29 + mostka, ze dziala to swietnie, to w teorii wygalda to troche inaczej.
Ale nie zamierzam sie tym zajmowac ;-)
Zamowie to trafo, zakupie plytke i... zobaczymy jak szybko rozwale akumulator ;-)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.