Dlaczego po czyszczeniu bebna swiatloczulego (bo byly czarne brudy na wydruku) w Panasonic KXP-6500 drukarka teraz drukuje kilka linijek tekstu w postaci znacznie rozjasnionej (tzn. z bardzo mala iloscia toneru), dzieje sie tak zwykle w dolnej polowie kartki, chociaz przy brzegu rowniez w polowie kartki tez jest takie zjawisko. Probowalem pozniej czyscic beben jeszcze 3 razy (filcem nasaczonym specjalnym plynem do czyszczenia bebnow drukarek), zeby to usunac, ale czyszczenie nie bardzo na ten problem pomaga. Co moze byc tego przyczyna? Toner jest zaladowany do pelna, wiec to na pewno nie z powodu konczacego sie tonera.
Jak widac wydruki nie sa identyczne i sie miedzy soba roznia. Na drugim wydruku ubytki byly najmniejsze.
Tekst testowy:
formatting link
W/w tekst byl drukowany z *wylaczona* opcja oszczedzania tonera, na drugim wydruku bylo w dolnej czesci kartki gorzej niz na pierwszym.
Natomiast ponizszy tekst drukowany byl z wlaczona opcja Toner Saving Dark:
formatting link
Jak widac tekst miejscami calkiem zanikal, tak wiec juz nawet nie bylo sensu wyprobowywac 2 kolejnych opcji oszczedzania tonera Toner Saving Medium i Toner Saving Light.
Co moze byc powodem takich nieprawidlowych wydrukow?
Beben byl podczas czyszczenia dluzej na swietle niz zaleca producent (5 min), ale nie po raz pierwszy i do tej pory nic tak zlego sie nie dzialo. W kazdym badz razie oczywiscie nie byl na sloncu.
Takie szarosci bardzo zle wychodza na laserowkach, choc moze nie az tak zle jak u ciebie :-)
Toner oczywiscie pelny ? Bo brak potrafi sie podobnie objawiac.
Wydrukuj czarnobiala szachownice w 300 lub 150 dpi..
Ja bym jej zafundowal mocne czyszczenie. Rozebrac cala, przeczyscic optyke, drucik eletryzujacy !, zwrocic uwage czy gdzies tam nie ma czegos zlamanego i np odleglosc walka od podajnika toneru sie zmienia, przedmuchac wszystko ze starego toneru.
Uwazaj - mieszkanie zabrudzisz.
Na oko to niestety masz na walku dwa slabsze obszary - odlegle o jakies 120 st.
Dnia Mon, 06 Sep 2004 13:38:02 +0200, J.F napisał(a):
Ale bardzo ladnie na nich widac, co dzieje sie z drukarka ;).
Andy_k pisal, ze pelny, ale czy oryginalny? Mechanizmy laserowe potrafia byc wrazliwe na wlasnosci proszku, ktory nie zawsze miewa optymalne parametry. Znajomy nadzial sie kiedys na beczke tonera do mech. Minolty SP6 (Epson EPL5200, jakies Minolty i Olivetti), ktory dawal szare tlo nawet pracujac w fabrycznie nowej oryginalnej kasecie (czyli zawierajacej nowy beben, "doctor blade" itp.
Przyznam, ze nie znam konstrukcji tego panasonica, ale zakladam, ze:
- kaseta z tonerem jest oddzielnym elementem;
- kaseta z bebnem swiatloczulym jest oddzielnym elementem;
- drukarka nie ma elektrody transferowej ladowanej do kilku kV, ma natomiast rolke transferowa z gumy przewodzacej;
- beben rozladowywany jest linijka diod LED.
- drukarka ma "normalna" glowice laserowa z obracajacym sie lustrem wielokatnym, a nie glowice LED.
Przy tych zalozeniach "na oko" widze:
charakterystyczne dla punktowego przebicia bebna swiatloczulego czarne kropeczki z jasniejsza otoczka po lewej stronie.
Jesli na bebnie "przyklejona" jest kropka tonera, a odleglosc miedzy kropkami na wydruku jest rowna obwodowi bebna, to jasne, ulozone poziomo i niezbyt regularnie powtarzajace sie w pionie pola raczej nie pochodza z bebna.
Pionowe bardzo regularne pasy - IMHO spowodowane zuzyciem lub zanieczyszczeniem ostrza ("doctor blade"), ktore ma wyrownywac warstwe tonera nalozona na beben (ewentualnie konczacy sie lub niewlasciwy toner). Sprawdzilbym tez (o ile istnieja) diody LED naswietlajace i rozladowujace beben - moga byc schowane za folia, ktora jest brudna i pochlania swiatlo.
Dosc nieregularne i raczej przypadkowo wystepujace poziome jasniejsze pola - tu jest najtrudniej cos wydumac, ale najprostszym wytlumaczeniem bylby konczacy sie badz niewlasciwy toner. Ewentualnie moze uszkodzony byc naped "trzepaczki" narzucajacej toner na beben. Mozliwe tez jest, ze zmienia sie okresowo wzajemna odleglosc walkow np. wskutek osadzenia sie sprasowanego tonera pomiedzy zebami kol napedu.
BTW - dziwi mnie zwwiekszona odleglosc pomiedzy dwiema dolnymi kropkami po lewej stronie na
formatting link
Wyglada to tak, jakby przez chwile beben obracal sie wolniej, niz ruch papieru - akurat pomiedzy nimi jest jasna smuga. Cos z napedem?
Tyle miala na razie do powiedzenia moja szklana kula ;).
Ma. Śmierdzi ozonem. Jest "corona wire" przy transferze i przy ładowaniu bębna przez naświetlaniem.
Nie ma. Tak jest w HP.
Nie, jest rozładowywany takim grzebykiem z taśmy blaszanej.
Tak, jest laser.
W moim panasonicu właśnie to ostrze szlag trafił po 4k stron. Czyściłem je, pomaga na następne 200. Dałem sobie z nią spokój.
A ja mam inną koncepcję choć fachowiec ze mnie żaden. U mnie wysiadło ostrze czyszczące. Obraz był w niektórych miejscach częściowo powtórzony przy następnym obrocie bębna. I w tych miejscach, w których odbijany był obraz z poprzedniego obrotu występowało kiepskie zaczernienie - może bęben jest niewłaściwie ładowany (też poprzez corona wire) gdy nie jest dobrze oczyszczony?
Dnia Mon, 06 Sep 2004 23:28:01 +0200, Tomasz Piasecki napisał(a):
To wyglada na niezly zabytek ;) - nie tylko HP, ale i Minolta (Epsony i inne), Fuji-Xerox (Tektronix, Epson) dawno juz przeszli na transfer rollery ze wzgledu na ozon. Epson ostatnio stosowal drut z 10 lat temu w EPL4300 opartej na mechanice Ricoha. Nie wiem, czy ktos w ogole robi jeszcze drukarki wymagajace filtrow weglowych.
Czyli raczej pionowe pasy nie biora sie z naswietlania - chyba, ze jakim cudem toner dostal sie do glowicy i zasypal optyke.
Moze tak byc, choc AFAIR najczesciej "duchy" biora sie z niewlasciwego napiecia na ktorejs elektrodzie. Dobrze byloby pomierzyc te napiecia - tyle, ze trzeba miec czym. Widzialem rozwiazanie, w ktorym jedna z elektrod miala napiecie ustalane wysokonapieciowa dioda zenera, a zasilana byla... z drugiej elektrody przez powietrze. I wez tu sie czyms normalnym podlacz :/
Drukarkę taką kupiłem sobie gdzieś 5-6 lat temu. Podobała mi się jej kompaktowa budowa. Ale niestety części zamienne drogie jak cholera. Brak tanich zamienników. Za moduł drukującyc chcą 650PLN.
Opchnąłem uszkodzoną na allegro komuś innemu na części, a sobie kupiłem używanego HP LJ 6L, do którego moduł kosztuje około 100PLN.
Jak się wyciągnie moduł drukujący (i schowa go w ciemności), to w głębi widać zwierciadło. Jeśli jest brudne to można je oczyścić wacikiem.
To ciekawe rozwiązanie...
W Panasonicu zasilanie idzie przez styki. Blaszka dotyka do metalowej osi, na której obraca się wałek nanoszący toner na bęben. Napięcie jest odbierane przez analogiczną blaszkę w środku modułu drukującego. Potem jest jakiś oporek, płytka z jakimiś trzema elementami. Nie analizowałem tego a drukarki już nie mam żeby popatrzeć.
Czy mozesz rozszyfrowac co to za ostrze? Czy to te dwie plastikowe miekkie listewki ze szpara pomiedzy nimi zbierajace toner?
A ktore to ostrze?
Wlasnie te biale plamy stanowia najpowazniejszy problem. Ktos mi zasugerowal, ze to od zdarcia bardzo delikatnej powloki teflonowej (pod ktora jest warstwa swiatloczula) podczas zbyt intensywnego czyszczenia bebna. Niewykluczone. Mozna kupic na aukcjach sam beben bez kol zebatych za 155 zl, niestety zebatki trzebaby wowczas odrywac od starego bebna i przyklejac klejem do nowego, ech..... :( Taniej (jesli nie brac pod uwage kosztow wysylki) mozna kupic cale uzywane drukarki 6300 lub 6500, ale pewnie beben w nich jest w podobnym stanie co u mnie (przy zalozeniu, ze te biale plamy to wina bebna)... :(
Toner zawsze stosowalem oryginalny, a przynajmniej na taki wygladal: KX-P459.
Wlasnie, dziwne dlaczego inni nie skopiuja tego wzoru, mi tez sie obudowa podoba, zajmuje malo miejsca i w ogole... :) Chyba juz jednak nawet sam panasonic przestal produkowac drukarki w takich obudowach? Szkoda...
Gdzie jest tak tanio ;)? Czesciej mozna sie spotkac z cenami 720-800 zl. Chociaz w jakims rosyjskim sklepie internetowym jest za 135 $
To jedna z tych dwu listew. Ta, którą bęben bierze "pod włos". Wykonana jest właśnie z miękkiego plastiku o grubości ok. 1mm. Póki jest elastyczna a jej krawędź zrobiona w ostry kwadrat, to działa ok. A jak się nieco zestarzeje a krawędź zaokrągli, to bierze toner pod siebie, oblepia się nim od spodu i po zawodach.
Miałem dokładnie taki sam efekt w drukarce OKI i to po wymianie bębna na nowy. Okazało się, że winna była listwa doc blade (tak już było wspominane), w tej drukarce akurat listawa jest metalowa, pod światło było widać, że ma już zjechaną krawędź od wałka. Wymieniłem ją bo ktoś sprytnie pomyślał i w kardrydżu są osadzone dwie takie same więc wystarczyło zmienić kolejność. Teraz drukuje perfekcyjnie. Polecam zatem rónież się temu przyjrzeć.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.