Gniazda zasilające 2,1/2,5 mm w SMD

Witam,

czy ktoś z szanownych wie czy gdzies w PL można nabyć takie gniazda? Chodzi mi o coś takiego jak gnizada PC-GK2.1 lub PC-GK2.5 (wg. oznaczeń TME) tyle tylko że w wersji SMD. Kiedyś widziałem takie gniazda na jakiejś zagranicznej (chyba niemieckiej) stronie WWW ale zapomniałem dodać do bookmarków.

A tak przy okazji to jak projektujecie płytki pod takie gniazda? Wyprowadzenia są w postaci blaszek i otwory pod nie powinny mieć kształt prostąkąta/owalu o wymiarach około 1x3 mm. Ja znam dwie szkoły:

  1. falenicka: 3 otwory fi ~3mm,
  2. otwocka: rząd otworów fi ~1mm tak aby utworzyć "prostokąt" o dłuższym boku 3mm.

Ja stosuję zalecenia szkoły otwockiej, ale na takie coś płytkarnie niezbyt chętnie patrzą no i są problemy z softem PCB - Eagle w moim przypadku, ale podobno nawet PCAD również ma z tym problemy. AFAIK aby to dobrze działało to soft musi obsługiwać otwory typu "slot". Wiecie może coś więcej na ten temat? Z kolei płytka wykonana wg. szkoły falenickiej wygląda obleśnie a i gniazdo lutuje się niezbyt dobrze.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec
Loading thread data ...

Użytkownik "Jan Dubiec" snipped-for-privacy@SPAMTRAP.slackware.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@hs001.slackware.pl

W takich sytuacjach najlepiej kontaktować się z przewidywanym wytwórcą płytki i prosić o wskazówki.

W projekcie, w którym stosowałem takie złącze (w wersji PTH) położenie podłużnych otworów (slotów) zaznaczyłem przez umieszczenie w ich centrum plakietki o średnicy otworu równej mniejszemu wymiarowi. Sama plakietka (na warstwach miedzi) miała już odpowiedni kształt (w moim przypadku owalny).

Na warstwie mechanicznej naniosłem rzeczywisty wygląd otworu, zwymiarowany.

Do tego oczywiście wyczerpujący komentarz w pliku readme i na formularzu zamówienia.

Projekt ten robiłem w Protelu, być może w Eagle też da się tak zrobić. Jeśli nie, to można poddać edycji gerbery.

Reply to
Tomasz Grodnicki

On Mon, 13 Sep 2004 10:40:39 +0200, "Tomasz Grodnicki" snipped-for-privacy@kki.net.pl> wrote: [.....]

No, to jest jasna sprawa. Ale nie zmienia to faktu że niektóre płytkarnie niechętnie na to patrzą (tzn. na rządki zachodzacych na siebie otworów).

[.....]

A co to jest i jak wygląda "plakietka"? I jak wygląda późniejsze wykonanie takich otworów? Są one jakoś frezowane?

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

Użytkownik "Jan Dubiec" snipped-for-privacy@SPAMTRAP.slackware.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@hs001.slackware.pl

Dlatego należy skontaktować się z wytwórcą _przed_ zaprojektowaniem płytki w celu otrzymania informacji o preferowanym sposobie zaznaczania slotów.

Wygląda jak plakietka SMD dla układów scalonych, ale z dziurą w środku, która definiuje jej centrum i rozmiar wiertła.

Otwory takie wykonuje się przesuwając przy wierceniu płytkę w odpowiednim kierunku. Boczna powierzchnia wiertła skrawa materiał płytki i otrzymuje się podłużny otwór. W procesie tym otrzymuje się otwory o promieniu narożników równym połowie średnicy wiertła, co należy brać pod uwagę w projekcie.

Jeśli konieczne jest wykonanie narożników o mniejszym promieniu (otwory mają być bardziej "prostokątne") to konieczne jest frezowanie, ale zwiększa ono koszt wykonania.

Reply to
Tomasz Grodnicki

[.....]

Aaa, czyli to jest to co ja nazywam pad-em albo punktem lutowniczym. ;-)

OK, dzięki za wyjaśnienie. Czyli z tego co napisałeś wynika że: 1. program do PCB musi wspierać taki typ padów ponieważ w jakiś sposób trzeba mu zadać długość (dłuzszy wymiar) takiego otworu, 2. program do PCB musi umieć wygenerować plik wierceń z odpowiednimi komendami (czy popularny format Excellon umożliwia takie rzeczy?), 3. jeśli program PCB tego nie potrafi, to trzeba zrobić postprocessing w jakimś przyzwoitym edytorze gerberów.

Takie skrawanie boczną powierzchnią wiertła to IMO też jest frezowanie.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

... ktore wiertla robia dosc kiepsko, a widiowe chyba przy tym pekaja zdrowo ?

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Jan Dubiec" snipped-for-privacy@SPAMTRAP.slackware.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@hs001.slackware.pl

W wypowiedziach publicznych staram się używać języka polskiego. Aby nie było nieporozumień, w tym poście będę używał żargonu.

Pad (obiekt na warstwie miedzi - Top, Bottom, itp.) ma być prostokątem lub prostokątem z zaokrąglonymi rogami. Powinien mieć rozmiar xy większy od docelowego slotu, umożliwiając przylutowanie pinu elementu.

_Otwór_ w padzie ma być okrągły - ze znanych mi bliżej programów żaden nie umożliwia definiowania nieokrągłych otworów. Definiuje on środek i średnicę slotu.

Wytwórca płytki dysponując informacją o środku slotu i jego wymiarach (podanych na dodatkowej warstwie mechanicznej) odpowiednio programuje swoje maszyny. Jak to robi - nie wiem, najważniejsze że te informacje były wystarczające aby otrzymać pożądany wynik. Pisałem, że płytkę (lub wiertło) przesuwa się od centrum w kierunku końca slotu i tak pewnie się to robi. Jeśli jednak wytwórca uzna, że inny sposób wykonania slotu jest dla niego lepszy, to zmodyfikuje technologię.

Format Excellon posiada różne komendy do wykonywania slotów (G85, G87) ale wiele programów do PCB nie obsługuje slotów i nie generuje tych komend. Stąd opisany wyżej sposób zaznaczania slotów, wymagający interwencji operatora wiertarki.

Plik z opisem wiercenia, w tekstowym formacie Excellon, można poddać edycji choćby w edytorze tekstów (chociaż wymaga samozaparcia i skupienia), ale moim zdaniem lepiej pozostawić te czynności wytwórcy.

Reply to
Tomasz Grodnicki

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.