Czy mi się przyśniło, czy były kiedyś

Wydajemisie, że pamiętam istnienie bateryjek podobnych do współczesnych

9v 6F22 vel 6LR61, ale grubszych - w przekroju nie prostokątnych, a kwadratowych. Szukanie w internecie nie wyszło. Przyśniły mi się?

MJ

Reply to
Michał Jankowski
Loading thread data ...

W dniu poniedziałek, 3 lipca 2017 17:39:16 UTC+2 użytkownik Michał Jankowski napisał:

6F25
Reply to
TurboPascal

W dniu 2017-07-03 o 17:57, TurboPascal pisze:

O, dzięki, i nawet jest w polskiej wikipedii (a w angielskiej ni huhu, chociaż na ogół mają więcej).

MJ

Reply to
Michał Jankowski

W dniu 2017-07-03 o 20:08, Michał Jankowski pisze:

A jeszcze takie robią? Bo jak spojrzałem na fotografie w Google Image to sobie pomyślałem ło matko, kiedy to było?!?

Reply to
SnCu

W dniu 2017-07-03 o 21:42, SnCu pisze:

No właśnie nie robią.

Ktoś gdzieś pisał, że ostatnie widział w latach '80 i były to takie z Centry:

formatting link
Ale wydaje mi się, że musiały być jeszcze później...

MJ

Reply to
Michał Jankowski

Dnia Mon, 3 Jul 2017 20:08:23 +0200, Michał Jankowski napisał(a):

Moze to jakis radziecki wynalazek ?

tez mi se kojarzy 6f25, ale google znajduje to

formatting link
Zaciski z obu stron.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Mon, 3 Jul 2017 22:35:25 +0200, Michał Jankowski napisał(a):

Popyt na nie znikal wraz z ubytkiem radyjek/urzadzen 9V. To w ogole byla droga bateria (bo pojemnosc niewielka), z krajowych radyjek znikla jeszcze wczesniej, a w dodatku musialo miec duza komore baterii.

I moze po prostu przestaly sie sprzedawac.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 04.07.2017 07:05, J.F. pisze:

A to, to nie wiem.

"Nasza" 6F25C miała zaciski jak 6F22. Na zdjęciu tej centry to widać. A zanikły pewnie też dlatego, że dawały się zastąpić 6F22.

To coś na zdjęciu wyżej widzę pierwszy raz w życiu. Ale symbol 6F25 ma jak drut:

formatting link
ące.

MJ

Reply to
Michał Jankowski

Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ojfj8b$euk$ snipped-for-privacy@news.agh.edu.pl... W dniu 04.07.2017 07:05, J.F. pisze:

IMO to raczej odwrotnie - u nas to byl zastepnik 6F22, o wiekszej pojemnosci. Tylko dziura na baterie musiala byc wieksza.

Ale moze sie myle ... moze najpierw powstala bateria taka jak wyzej, urzadzenie musialo miec dwie osobne koncowki na kabelkach, to pasowala

6F22, wiec zrobilismy nasza (radziecka ?) wersje 6F25.

Jeszcze jest PP7 - ale dwukrotnie wieksza

formatting link
A dla utrudnienia
formatting link
Takich nie pamietam :-) A moze to 6F256 ? "F" w IEC oznacza prostokatna :-(

J.

Reply to
J.F.

W dniu 04.07.2017 13:57, J.F. pisze:

W jakim sensie odwrotnie? Gdyby z dwóch typów baterii w sklepach zostały te większe, to d..a. A tak - każde urządzenie fabrycznie przewidziane do 6F25 możesz zasilać z dostępnych na rynku 6F22, więc na te większe nie było popytu.

To jest chyba jakaś literówka...

Przy czym chodzi o kształt pojedynczego ogniwa. Dlatego 6F22 i 6LR61 wyglądają tak samo, ale jedna to jest stos sześciu prostokątnych tabletek, a druga to sześć 'paluszków' ułożonych obok siebie w układzie 2x3.

MJ

Reply to
Michał Jankowski

Am 04.07.2017 um 15:03 schrieb Michał Jankowski:

Te większe były w sklepach prawie zawsze, bo do niczego nie pasowały. Kupowałem je do wzmacniacza antenowego, bo bateria i tak na kablu dyndała i jej grubość nie grała gleby. Jak "rzucili" 6F22 to przed sklepem ustawiała się kolejka. Tak samo było z R6. Lata 70te ub. stulecia.

Waldek

Reply to
Waldemar

W dniu 04.07.2017 15:11, Waldemar pisze:

O, to, to. Też mam w oczach obraz baterii na kabelku, bo się pod klapką nie zmieściła. Ale jaki to był przyrząd, to już nie pamiętam...

MJ

Reply to
Michał Jankowski

Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ojg3n0$v1o$ snipped-for-privacy@news.agh.edu.pl... W dniu 04.07.2017 13:57, J.F. pisze:

A to niekoniecznie - skoro sa urzadzenia na wieksze baterie, to powinni ludzie wieksze baterie kupowac. Choc oczywiscie moga i mniejsze.

Cos mi chodzi po glowie, ze one byly 1.5x drozsze ... i 1.5x pojemniejsze. Moze cena przegraly :-)

Ale jeszcze musialy jakos wejsc na rynek. Do urzadzenia na mala bateryjke nie wejda, wiec musialy wejsc jeszcze dawniej i byc popularne.

formatting link
widze takiej, ale dwie ciekawostki widze - na gornym zdjeciu jest okragla, z takim koncowkami - ale z dwoch stron.

A w srodku z takimi koncowkami wiele baterii anodowych na 45V. Troche wieksze, ale uklad zaciskow byl juz widac popularny.

Na zdjeciu widac na plastiku ... kiepsko widac.

No fakt. Ale wsadzac prostokatne ogniwa w okragla rure ? Glupie to :-)

J.

Reply to
J.F.

Znaczy sie nam sie tez przysnily ? Nie, naprawde byly.

Tylko jakos watpie, aby to byl polski pomysl. A wiec radziecki, czy zachodni ?

Jesli zachodni, to czemu sladu po nich nie ma ... ale nie po wszystkim jest slad w googlu :-)

Tak z ciekawostek - chodzi mi po glowie notka z jakiego procesu w Niemczech, gdy Opel oznaczyl swoje diesle "TDI". Musialem znalezc przez googla ... a odnalezc nie potrafie.

J.

Reply to
J.F.

Z cyklu było i (prawie) znikło, to dość popularne były kiedyś bateryjki

2R10. Albo pojedyncze R10 - mierniki serii UM- na to chodziły.

Teraz w przeciętnym sklepie nie słyszeli, ale internet słyszał i kupić się daje.

MJ

Reply to
Michał Jankowski

Pan Michał Jankowski napisał:

No i jeszcze 15F20 o napięciu 22,5V. U nas używane do fotograficznych lamp błyskowych na jednorazowe żarówki spaleniowe (z magnezem w środku). A wcześniej do radioodbiorników tranzystorowych z lat pięćdziesiątych.

Reply to
invalid unparseable

J.F. napisał(a) w wiadomości: ...

Co do radzieckich wynalazków - ojciec miał radyjko tranzystorowe (fale dł i śr) z akumulatorkiem i "ładowarką". Ta miała okrągłą "studnię" na akumulatorek, na dole złączki jak do 6F22/6F25. Komora na baterię w radyjku zapewne zmieściłaby 6F25 ale nie miałem okazji sprawdzić. 6F22 wchodzi z luzem. Akumulatorek miał kształt walca wymiarowo zapewne "wpisanego" w gabaryty 6F25.

Arek

PS. "Ładowarka" to dzielnik kondensatorowo-rezystorowy. Bardzo młodym będąc podłączyłem druciakmi wyjście do zasilania radyjka. Dźwięk był z warkotem, im głośniej tym gorzej. Gdy chciałem to rozłączyć kopnęło mnie. Po rozebraniu ładowarki i tygodniu studiowania pożółkłej książki z elektrotechniki (reaktancja...) zrozumiełem dlaczego. I dlaczego radyjka szlag nie trafił.

Reply to
Arek

Dnia Tue, 4 Jul 2017 21:02:50 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Pamietam ... ale do czego to sie teraz uzywa ?

A tych to nie pamietam. Zarowki spaleniowe ... gdzies na przelomie lat 70/80 widzialem, ale tego juz chyba nikt nie uzywal.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017-07-04 o 21:36, J.F. pisze:

Ja pamiętam:) Brat kupił chyba dwa opakowania, ale zanim powstała lampa wszystko poszło na eksperymenty. A potem - jak wtedy ze wszystkim - już ich nie było.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.