Witam. Pacjent: baza telefonu Siemens Gigaset 100. Za wejściem zasilacza: mostek jak mniemam Graetza (E108), układ, który być może jest stabilizatorem (4307V38/A0107), jakieś dwa kondensatory. Sprzęt powinien być zasilany napięciem przemiennym 9V. Sprawdzone: na zasilaczu =9V (stałym) niezależnie od polaryzacji chodzi poprawnie. Skombinowałem skądś z piwnicy chiński zasilacz uniwersalny (3÷12V) i wyszedłem z uzwojenia 9V. Chodzi. Ale trafo robi się czerwony - 300mA to za mało na pracę telefonu i ładowanie akumulatora najwidoczniej. I teraz pytanie: mam całkiem zgrabny, solidny, ciężki zasilacz (sam transformator w środku, zasilacz prądu przemiennego), na naklejce znamionowej piszą, że
1.67A... Z tym, że 12V. Czy mogę zaryzykować podłączenie tego zasilacza bez wstępnego obniżania napięcia? Jeśli lepiej nie... To co powinienem dołożyć? Zapewne rezystor, ale jaki - prąd pobierany przez telefon będzie się zmieniać w zależności od stanu naładowania akumulatora (tudzież obecności tegoż akumulatora wraz z telefonem na bazie)...BTW pytanie pomocnicze: czy jest jakaś alternatywa dla chipinfo.ru ?