Witam, Kupiłem samochód z doinstalowanym powiadamianiem o pozostawionych zapalonych światłach. Robił to jakiś elektronik - jak poinformował mnie poprzedni właściciel samochodu. Brzęczyk pracował chyba w paśmie 19-20K Hz dlatego wymieniłem go na piezo. I teraz mam problem, bo piezo pobrzekuje mi nawet, gdy kluczyki są poza stacyjką a światła są wyłączone i drzwi zamknięte...Dlaczego? Zauważyłem też, że manipulacja przy przełączniku światła w kabinie pasażerskiej powoduje, że brzęczyk zmienia modulację buczenia (przy kluczykach OFF). To pobrzękiwanie jest o wiele cichsze aniżeli, gdy brzęczyk faktycznie ostrzega o pozostawionych światłach (drzwi otwarte, kluczyki OFF(OUT), światła ON).
Jakieś sugestie?
Agrypa