Witam
Mam od półtora roku discmana SlimX imp-350. Do tej pory wszystko było dobrze, jednak od pewnego czasu coś niepokojącego stało się z poborem energii - o ile wcześniej na wewnętrznych akumulatorach grał ładnych parę godzin, tak teraz wytrzymuje 1-2 godziny. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że sytuacja powtarza się w przypadku podłączenia zewnętrznego modułu z paluszkami. Zużycie akumulatorów można więc wykluczyć. Być może łączy się to z faktem, że niedawno w naprawie był pilot który przerywał. I teraz moje pytanie jako laika - czy jest możliwe żeby naprawiający tego pilota coś spierniczył i mimo że wszystko wygląda OK to tkwi w nim jakaś usterka? Jeśli nie to gdzie szukać przyczyny takiego zachowania sprzętu?
pzdr konlin