89s52 i bufor

Mam układ oparty o 89s52, który steruje przekaźnikami. Do portu P2 procka podłączony jest bufor HC541, którego oba sygnały enable są zwarte podłączone po jednego z bitów portu P3 i podciągnięte do plusa. Wyjścia bufora sterują transoptorami, do których podłączone są przekaźniki. Teoretycznie po resecie na portach powinny być jedynki wiec bufor powinien mieć HiZ na wyjściach i przez diodę w transoptorze nie powinien płynąć prąd. W praktyce wygląda to tak, że czasami po włączeniu zasilania na chwilę zapalają sie diody podłączone równolegle do cewek. Losowo zapalają się różne. Przekaźniki się nie przełączają, chyba z uwagi na bezwładność. Jeśli już jest włączone napięcie to można resetować procek i jest OK. Wygląda na to, że podczas włączania napięcia na porcie pojawia się na chwilę "0" i aktywuje bufor. Jeśli odetnę linię enable od procka to diody się nie zapalają. Zastanawiam się jak prosto wyeliminować to mruganie LEDów?

Reply to
Elektrolot
Loading thread data ...

Elektrolot przemówił ludzkim głosem:

Kluczem są tu słowa "teoretycznie" i "po resecie". Zauważyłem, że '51 atmela miały ten feler, że zanim reset zadziałał, to na portach pojawiały się zera.

Podłączyć jedno z wejść enable HC541 do sygnału reset '51. Dodatkowo jeśli układ resetu to układ RC+D, to możesz spróbować wstawić tam jakiś porządny układ resetujący (np. microchipa).

Reply to
Zbych

Zbych pisze:

Dzięki Zbychu. To rozwiązało problem.

Reply to
Elektrolot

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.