Witam!
Sprawa dla mnie nietypowa: muszę zabezpieczyć puszkę rozdzielającą dwa kabelki 230V zakopaną w ziemii. Prawie mufa.
Kolega zajmujący się takimi sprawami jasno stwierdził "lepik wyszedł z użycia 7 lat temu, teraz tylko żywica".
Wybrałem się więc na poszukiwanie i w najblizszym supermarkecie znalazłem tylko żywicę poliestrową do naprawiania karoserii samochodów. Innej nie ma.
Pytania zatem następujące:
1) Czy tą żywicą mogę zalać puszkę elektryczną nie martwiąc się o przebicia/etc ? Nie wiem, czy nie nasiąka wodą, albo z czasem pęka w większych objętościach ...2) Jesli nie nią, to gdzie mogę kupić inną zalewę do muf ? Zaznaczam, że wymagam tylko 230V a nie pare kV.