Jak zapewne większość z was zauważyła tani sprzęt DVD w granicach
100-200zł ma fatalnej jakości piloty - często mają kłopoty z komunikacją z odległości metra ...Zastanawiam się skąd to wynika. Pierwsza sprawa to oprogramowanie - wyglada jak by całością zawiadował 6502 z 1MHz zegarem - może przesadzam ale jakość pracy z niektórymi menu jest fatalna, interaktywnośc potrafi dobić (1s na reakcję). Więc tu może być problem. Druga sprawa to mizerna jakość pilotów które wysyłają sygnał możliwie najsłabiej. O ile w sofcie grzebać nie można to w pilocie jak najbardziej.
Czy można więc:
a) wymienić diodę nadawczą na inną ? Czy w ogóle istnieje coś takiego jak "hiper jasna" dioda podczerwona dla pilotów?
b) zmniejszyć rezystor (o ile jest)
c) wmontować równlolegle 2-3 diody z tej samej serii.
d) dodać jakiś kondensator rownolegle do zasilania (cięko mi jednak oszacowac pojemność)
e) coś jeszcze?
(Mogę kupić uniwersalny ale jego zasięg jest tylko niewiele lepszy - sprawdziłem na 3 różnych).
PS. W ogóle obserwuje spadek jakości pilotów - nawet markowe TV/DVD mają coraz mniejsze zasięgi i coraz mniejszą prędkości reakcji ...