No dobra... To teraz pokombinujmy, jak to niby działa. :-)
- posted
7 years ago
No dobra... To teraz pokombinujmy, jak to niby działa. :-)
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
Wot ciekawostka.
Na ile pamietam wyklad z polprzewodnikow ... to zmiany w krzemie raczej wykluczone.
Czyzby udalo mu sie wstrzelic ladunki w tlenek bramki ? Jakies zjawisko tunelowe, podobnie jak epromy ?
J.
Pomysł ciekawy, tylko akurat w drugą stronę mu to działa. Elektrony uwięzione w tlenku bramkowym powinny mu podnosić Vth, bo znęca się nad N MOSem.
Prawie na pewno, bo prąd mu płynie, a bramki trwale nie uszkadza. Tylko co potem, bo w poprzestawianie domieszek w krysztale też średnio wierzę.
Pozdrawiam, Piotr
IMO to w dobra. N-mos wymaga podania na bramke napiecia dodatniego, jak sie wstrzeli odpowiedni ladunek, to bedzie lekko otwarty bez napiecia na bramce.
Ale ... dodatniego wstrzelic sie nie da, wiec to raczej by nalezalo nazwac "wysysanie elektronow". A wtedy .. czy podloze nie ma podobnej szansy wstrzelic elektrony w bramke ? i bedzie ujemnie naladowana :-(
Cos napisal, ze ten prad plynie, czy to tylko zabezpieczenie ?
J.
Ale wstrzeli w co? Krzem pod spodem całkiem nieźle przewodzi
-- zostaje albo modyfikacja warstwy tlenkowej, albo elektromigracja domieszek.
I taką teorię ten człowiek wysnuwa. Tylko nigdy nie słyszałem o trwałej dodatniej jonizacji objętościowej tlenku krzemu.
Jeśli nie płynie, to już w ogóle cud na działkach. :-)
Pozdrawiam, Piotr
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.