zmiana neonki 230v w pralce na LED Y/G

Dus pisze:

no a przedkładając satysfakcję własną nad uznanie rodzinki?

pojedynczych LEDów 230v o małych gabarytach nie znalazłem więc podejrzewam, że nie da się tego prosto zmieścić w 2cm rureczce o przekroju 5mm :(

PZDR Shaman

... i korozyjne środowisko - proszek dod prania.

termokurcz się rozmiękczy

a jaki ten klej był?

Moje czujniki widocznie tego nie wiedzą, że można tak, bo 5 rok działają. Zalane epoksydem.

Mylisz się. Jesli wykorzystujesz szeregowy kondensator to płacisz jedynie za energię zasilania samej diody oraz za energię zmarnowaną w rezystorze szeregowym. Dla typowej białej diody 3V*10mA=30 mW a dla rezystora nawet 1 kom 10V*10mA=100mW. Reszta jest mocą bierną a liczniki mocy biernej nie liczą.

Czasem one same potrafią być korozyjne, zwłaszcza względem miedzi - utwardzacz jest poliaminowy, a i amoniak też umie wydzielać.

Ja zwykle zalewam cały, plus jeśli ma być odporne mechanicznie to w rurkę, Al, Cu, czy nierdzewka. Czasem w rurkę szklaną. Oczywiście jeśli bezwładność termiczna nie jest problemem krytycznym, a liczy się zabezpieczenie czujnika.

shaman pisze:

haha.. jesteście zgodni - chociaż liczyłem na bardziej optymistyczne scenariusze :)

ale rzeczywiście zarówno zdrowy rozsądek jak i zaimplementowane we mnie przez Stwórcę lenistwo zaczynają przeważać nad chwilowym zapłonem fantazji..

ale przyznacie, że miło by było gdyby nie trzeba się szarpać z pokrywą pralki tylko można sprawdzić kolor światełka :) (btw. nowe pralki mają beepera na tą okoliczność)

PZDR Shaman

Owszem, jak najbardziej. Jednakże trzeba byłoby to przemyśleć pod wieloma względami, i zrobić konstrukcję odporną na wszystkie czynniki jakie w pralce występują. "Pająk" może się rozsypać i narobić jakiegoś nieszczęścia.

Natomiast jeśli to pralka ładowana od góry - może się niefajnie skończyć przedwczesne otwarcie klapy. W najlepszym razie ochlapaniem, w najgorszym uszkodzeniem paluszków.

Najfajniej byłoby zrobić wykrywanie zatrzymania bębna, i zwalnianie blokady.

DJ pisze:

Pralka ładowana od góry, ale o żadnym usuwaniu blokady nawet nie chcę słyszeć. Chciałem się podpiąć pod przewód biegnący do elektromagnesu blokady. Ale im dłużej o tym myślę tym bardziej rozbudowane rozwiązania przychodzą mi do głowy i tym mniej mi się chce - dzisiaj rano pomyślałem np. o kontaktronach :) A zaczęło się od R, C, 1N4007 i LED :)

PZDR Shaman

shaman pisze:

teraz dopiero to do mnie dotarło... rzeczywiście może tam być bimetal.. bo nawet gdy się pralkę odłączy od sieci to pokrywa jest zablokowana jeszcze czas jakiś. W takim razie qpa.

PZDR Shaman

William pisze:

Nie słyszałeś parę miesięcy temu o dziecku, któremu rękę urwało (a raczej ukręciło!!)??!! Dzieciak otworzył drzwi od pralki, bo te nie były zablokowane no i pralka się nie zatrzymała, tylko dalej prała lub wirowała, no to chłopczyk wsadził rączkę no i mu ją odkręciło :/... tacy jak Ty tylko by wywalali to, przez co muszą czekać 3 minuty dłużej, bo tak im wygodniej, a płacą za to Ci niewinni :/... Pewnie tamtą pralkę naprawiał jakiś "fachowiec" o podobnym do Twojego podejściu do życia... Jak nie chce ktoś czekać, to niech sobie kupi nową pralkę, taką możesz w dowolnym momencie zatrzymać i otworzyć natychmiast po zatrzymaniu ;)...

Pozdrawiam Konop

William pisze:

Aha, czyli Ty jesteś jednyą upośledzoną osobą w rodzinie?? Bo sorry, ale trzeba być upośledzonym, żeby takie rady dawać i w ten chamski sposób nabijać się z chorych ludzi na publicznym forum!! Ciekawe, co będzie, jak przyjdzie do Was sąsiadka z dzieckiem, przyjaciółka, kuzynka, czy coś... fakt, pralka ładowana od góry, to trochę lepiej, bo dzieci które są w stanie tam dosięgnąć z reguły wiedzą, że nie należy tego otwierać, ale różne rzeczy się mogą zdarzyć!! No ale nic, życzę powodzenia, ciekawe co zrobisz, jak Ci się podczas prania drzwiczki otworzą i woda wychlapie ;P... jeśli nie wiesz, o czym mówię, to dodam - o sile odśrodkowej ;)...

Pozdrawiam Konop

Ja wiem czy aż nową... już staruteńki Polar PS683 miał w drzwiczkach wyłącznik całości (a nie miał blokady), po otwarciu drzwi wyłączało się wszystko, silnik, programator, chyba odcinał też grzałkę przekażnikiem. Ładowana była od przodu.