ZIF czy zwykłe?

Hello,

Zastanawiam się, czy na dłuższa metę, do programowania AVR przyda mi się zestaw podstawek klasycznych na płytce (ok. 40PLN) czy też płytka z gniazdem ZIF i kabelkiem do przełączania (ok. 80PLN) a może w ogóle nie trzeba sobie głowy zawracać i programować wtykając pojedyncze kabelki w płytkę prototypową?

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...

ale C, basic czy assembler Cię zainteresował ;o)?

Reply to
identifikator: 20040501

Większość programuje się na płytce - po co toto wyciągać co 5 (nie przesadzam) minut. Jak planujesz programować jakieś stare stonogi to odżałuj na zif-a, bo później w podstawkę już go nie wsadzisz.

Mirek.

Reply to
Mirek

W dniu 2012-01-16 17:58, RoMan Mandziejewicz pisze:

czekam na wrażenia z zabawy w programowanie AVR vs MSP430 :-)

Reply to
Michał Baszyński

Na razie wpadłem na minę próbując odpalić "warsztatowe" przykłady na najnowszej wersji kompilatora - nie udało sie skompilować podstawowego programu - jakies różnice w definicjach a ja jestem za marny, żeby to znaleźć :(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 16.01.2012 17:58, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hmmm... no moim skromnym zdaniem do programowania AVRów w ogóle nie są potrzebne żadne podstawki ;). Programujesz toto w systemie i tyle. Jeśli masz programator "high voltage", który umożliwia programowanie "zablokowanych" procków, to OK, czasem przyda się go wyjąć z podstawki i zaprogramować, ale to raz na rok chyba - wystarczy się podlutować pod zwykłą podstawkę na tę okoliczność. Moim zdaniem nie warto wydawać pieniędzy na takie zabawki. Nie wiem, w jakich aplikacjach będziesz stosował te AVRy (czyżby do przetwornic?), ale być może szybko uznasz, że DIP jest za duży i się przerzucić na jakieś SMD. Wtedy te płytki za 40zł czy 80zł będziesz mógł używać jako przycisk do papieru ;). To tylko moje zdanie, być może przy innych zastosowaniach taka płytka będzie przydatna, ale moim zdaniem - raczej nie.

Ja już w ogóle bardzo często programatora używam tylko do wgrania jakiegoś bootloadera i ewentualnie do ustawienia fuse- i lock-bitów ;). A potem radzę sobie bez ;).

Reply to
Konop

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

Pojedyncze kabelki są w sam raz na płytkę prototypową. Podstawek używałem ostatni raz jak programowałem 89C2051. W przypadku AVRów programowanych w docelowym układzie wystarczy złącze ISP (które ma postać pojedynczych pinów/pól w przypadku płytki uniwersalnej). Jeśli projektujesz PCB to możesz tam umieścić standardowe, 10-pinowe (2x5) złącze ISP. Będzie łatwo poprawiać kod. Ja sobie dla małych układów SMD wymyśliłem własne złącze ISP w postaci

6-pinowego złącza FFC/FPC, żeby zajmowało mniej miejsca. Dorobiłem sobie do tego przejściówkę ze standardowego złącza ISP na to moje, dzięki temu mogę korzystać z dowolnego programatora ISP dla AVR.
Reply to
Grzegorz Niemirowski

W dniu 2012-01-16 17:58, RoMan Mandziejewicz pisze:

Nie ma co kombinować i wpędzać się w koszty. AVR-y są specjalnie zaprojektowane do tego, żeby nie machać nimi pomiędzy podstawkami i programować w układzie. Jak masz płytkę stykową to wkładasz układ, i podłączasz złącze do programowania. Potem tylko podpinasz programator nie wyciągając układu. Tylko trzeba uważać co się podłącza do portów uC podłączonych do programatora. Tak żeby nie było tam np. wyjścia jakiegoś układu który może się włączyć w momencie programowania układu co może się skończyć problemem z zaprogramowaniem albo uszkodzeniem.

Reply to
Adam

Na programator skąpiłeś a na podstawki chcesz wydać więcej? Gdzie tu sens, gdzie logika?

Reply to
Zbych

Poskąpiłem na AVR Dragona, który kosztuje 220+PLN _bez_ podstawek. Czyli jeszcze trzeba dołożyć koszt podstawek. Zamiast Dragona kupiłem płytę uruchomieniową z wyświetlaczami, diodami, przyciskami i paroma bajerami do ATMegi8. Ma gniazdo ISP ale poza ATMega8 nic więcej nie zaprogramuję.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Jak już kilka osób napisało, współczesne procesory programuje się w układzie i nie ma sensu kupowanie podstawek/przejściówek tym bardziej ZIF.

Reply to
Zbych

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

No bez, bo po co komu one?

Nie lepiej piwo kupić?

Ale czym programujesz? Programatorem ISP zaprogramujesz każdy AVR.

Reply to
Grzegorz Niemirowski

Do programowania - to chyba oczywiste. Można też traktować jako mały modulik uruchomieniowy.

Co miałbym zrobić z piwem?

Wiem, ale jakoś raz, że nie lubię trzymać układów scalonych w paluchach a dwa - łatwo sie pomylić - co układ, to innaczej nogi porozkładane :(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

Właśnie przy podstawce musisz paluchami albo jakimś narzędziem ciągle przekładać biednego scalaczka. A nogi w ramach jednej obudowy to chyba tak samo mają.

Reply to
Grzegorz Niemirowski

W dniu 2012-01-16 22:35, RoMan Mandziejewicz pisze:

Na swojej płytce dajesz złącze ISP lub JTAG i programujesz w układzie. Najlepiej JTAG bo możesz od razu program debugować.

Reply to
Mario

Nie bardzo - tam się przekłada tasiemkę do odpowiedniego gniazda.

Nie bardzo - są dwie wersje 40-pinowe i dwie 20-pinowe o ile się nie mylę. MSP430 jednak lepiej pomyślany...

Kupie sobie gołą podstawkę ZIF i wetknę do płytki stykowej - będzie mozna i programowac i robić prototyp.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
[...]

Zanim dojdę do swojej płytki, to bedę pierdziesiąt razy programował.

Juz to przerabialiśmy - wcale nie jest tak różowo z tym JTAGiem i jako jedyny dobry został wskazany AVR Dragon a jego odrzucilem ze względu na cenę.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Coś będzie trzeba pośredniego przylutować, jeśli styki ZIF będą szersze od dziurek. Ja mam takie ZIF, gdzie Pin to płaskownik zawinięty :-( S.

Reply to
Sylwester Łazar

Robię tak już od 10 lat. Zawsze złącze na płytce. JS5 w zwykłym rastrze 2,54mm Wylutować zawsze można. Choć jeśli DIP, to daję dodatkową podstawkę precyzyjną. S.

Reply to
Sylwester Łazar

W dniu 2012-01-16 23:11, RoMan Mandziejewicz pisze:

Jeśli się bawisz zestawem uruchomieniowym to czemu nie wziąłeś takiego z isp na pokładzie? Wyciąganie układu w celu zaprogramowania przypomina mi to co robiłem prze lata a do czego nie zamierzam więcej wracać. Jeszcze brakuje żeby układ naświetlać UV przed zaprogramowaniem.

Bo się uparłeś z tym AVR zamiast wziąć ARMa. To już lepiej baw się tym MSP tam masz zdaje się JTAGa w Launchpadzie i możesz go wykorzystać jako programator/debuger.

Reply to
Mario

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.