zegar wewnętrzny w ATtiny2313

VSS napisał(a):

ps. uwaga w ponyprog zaznaczony fusebit znaczy programmed (czyli 0)

Krzysztof Szmurło

To ja sie podepne do pytania. Generator wewnetrzny ma dokladnosc 10%. Czy jest ona wystarczajaca do poprawnej pracy UART'a?

Wojtek

Wojtek napisał(a):

Nie jestem pewien, ale np. atmega16 jest dostarczany z generatorem skalibrowanym na 10%, a można go samemu skalibrować z dokładnością 1%. Ale i z dokładnością 10% uart jako tako będzie chodził chociaż mogą wystąpić błędy.

Pozdrawiam Krzysztof Szmurło

Krzysztof Szmurło snipped-for-privacy@tlen.do.wyciecia.pl> pisze:

Przy błędzie 10% działanie będzie zależało od szczęścia. Proponuję kalibrację oscylatora na podstawie otrzymywanych znaków przez port szeregowy. Obczaisz szybkość i ustawisz taką samą.

Jak coś takiego zaimplementować? Można wejście UARTa podpiąć pod wejście przerwaniowe. Natomiast czy da się zmierzyć koszystając tylko z zasobów UARTA?

PitLab snipped-for-privacy@wp.pl pisze:

Tak jak modemy obczajają prędkość, przecież można słać do nich z dowolną szybkością, dostosowują się.

Jeśli jest wolne, to czemu nie, końcowe rozwiązanie będzie zależne od konkretnego projektu. Ja bym zrobił to tak:

Czekamy na zbocze opadające linii RxD Startujemy licznik (ew spisujemy jego stan) Czekamy na narastające Odczytujemy czas bitów. Jesli nie wiemy ile bitów otrzymaliśmy, to wystarczy zauważyć, że czas będzie zawierał się w przedziałach: (n*czas_bitu)+/- 20%, gdzie n=1-9 Z tej zależności znajdujemy n i czas bitu (banalna arytmetyka)

Mając to możemy ju skorygować sobie oscylator.

Możemy to robić automatycznie wtedy, gdy dostajemy framing errory.

Chyba nie, bo trzeba znać czas bitu. Tak więc dodatkowa procedurka kalibracyjna jest wymagana. Chociaż jeśli się skalibruje oscylator na 2% tuż po zaprogramowaniu to nie będzie trzeba kombinować z kalibracją z UARTa. Bo warunkiem poprawnej transmisji jest nierozjechanie się zegarów bardziej jak o ok. 1/3 bitu.

Kalibrację oscylatora można zrobić tak, że po włączeniu zasilania program oczekuje na F_ref na jakiejś nóżce. Jeśli jest, to na podstawie tego sam kalibruje swój oscylator i zapisuje w EEPROMie.

Szybkie i łatwe, ja tak kalibruję tory analogowe w ADC, jak mam jakieś dzielniki i referencje. One mają kiepską dokładność początkową, ale stabilność i TWR o rząd (jeśli nie lepiej) wielkości lepszy.