Witam, Posiadam antene yagi 1.5m umieszczona 20cm od sufitu, sygnal odbieram przez gruba zbrojona sciane zelbetonowa (zewnetrzna sciana budynku 4p)
teoretycznie ma zysk ok 13db, ale to w przypadku odleglosci ok 60cm od sufitu, jest 20cm wiec zysk zapewne o wiele mniejszy
chcialem instalacje ulepszyc, gdyz pojawiaja sie czasami zaklocenia
mam dwa wyjscia:
1) zamontowac antene na scianie na zewnatrz budynku, ale bede musial kombinowac drabine, a noz w antenie sie cos popsuje, znow drabina, nie pasuje mi to, dodatkowo osoba ubezpieczajaca, poniewaz jest to parter, ale antena umieszczona przy suficie, po za tym musze sie jakos zaprzec przy wierceniu otworow2) wiele problemow z 1) dlatego pomyslalem ze mozna nawiercic jeden lub dwa otwory i przez nie odebrac sygnal
czy da sie w takim wypadku zastosowac cos lepszego od anteny teleskopowej wlozonej w otwor? a moze po prostu nakierowac yagi na te dwa otwory? albo jakos przewodami je polaczyc? moze juz ktos robil cos podobnego?
pozdrawiam, R.M.