Potrzebuje zasilic netbooka z akumulatora (z wylaczonym ekranem - system do zbierania danych) przez np. 7 dni.
Np. taki: HP Mini 110 series
Jaki musial by byc do tego akumulator?
Potrzebuje zasilic netbooka z akumulatora (z wylaczonym ekranem - system do zbierania danych) przez np. 7 dni.
Np. taki: HP Mini 110 series
Jaki musial by byc do tego akumulator?
Duży. (jakie pytanie, taka odpowiedź)
;) Niewiadomo konkretnie jaki model, niewiadomo jaki pobór prądu :( Szacuję jakies 200Ah czyli tak do 50kg wagi. Tylko jak to podłączy?
odwoćmy problem: jakie dane chcesz zbierać?
zakladajac pobor mocy 12W, P(moc)=U(napiecie)*I(prad), napiecie znamy - 12V (akumulator) moc rowniez, wiec prosty rachunek 1A poboru pradu.
1A przez godzine = 1Ah (1 ampero-godzina).pojemnosc akumulatorow wlasnie tak jest podawana.
dalszy prosty rachunek 24 godziny * 7 dni = 168godzin.
potrzebny jest wiec akumulator minimum 168Ah , w praktyce w sprzedazy najblizszy to 200Ah, przy czym trzeba pamietac ze to jest pojemnosc calkowita , tj. akumulatory nie lubia wyladowania do "0".
btw. z tego co rozumiem to chcesz zbierac jakies dane odbierane przez CB w aucie laptopem w srodku? a nie prosciej zainstalowac w aucie przekaznika - np. na pasmo PMR (o ile nie jest przeladowane w okolicy), ew. 433mhz albo bluetooth (np. sluchawka bluetooth) ? dane zbierac w domu/garazu/czymkolwiek z gniazdkiem...
btw. netbooka bym raczej nie zostawial w aucie. juz sie nawet pojawial watek raz o rabusiach ktorzy maja wykrywacze pola EM ktore potrafia wykryc nawet uspionego laptopa w bagazniku auta... a co dopiero wlaczonego... wlaczonego to byle lamus moze radiem AM wykryc ;p i wiadomo, brak szyby i netbooka rano ;)
--
Akurat nie bylo by to w samochodzie, a w pomieszczeniu gdzie nie ma dostepu do zasilania.
Myslalem o takim akumulatorze:
Tylko, ze netbook ma takie parametry: 20V / 2 A... Wiec jakos z tych 12V trzeba zrobic 20 V.
Wylaczonego czy w hibernacji tez potrafia wykryc? Tomek
Dnia Tue, 30 Nov 2010 21:33:59 +0100, fReLuZ napisał(a):
Najprościej, najpewniej i chyba najtaniej będzie użyć do tego celu dedykowanego dla tego laptopa zasilacza samochodowego.
fReLuZ napisal 2010-11-30 21:33:
Przy tak długim czasie pracy może warto pomyśleć o mniejszym zużyciu prądu zamiast drogiego i dużego akumulatora?
- jeśli to ma być tylko zgrywanie dźwięku, to może wystarczy dyktafon
- coś wolniejszego na armie (palmtop, pseudo-netbook) ?
tak jak koledzy radza. albo dwa akku w szereg, albo pomyslec o czyms mniej pradozernym (moze wystarczy jakis routerboard? ew. pogooglaj za beagle , gumstix, n800 , itd. ) jest sporo urzadzen na rynku ktore maja przyzwoite parametry a pobieraja okolo ~5W. chyba warto kupic np. n800 za ~700pln niz dwa akumulatory za 2400 ;) przy 5W pobor pradu to 0.42A, i nawet zakladajac pesymistycznie 0.5A , na tydzien pracy wystarczy akumulator 84Ah, a dodajac troche optymizmu - n800 to po prostu 'pierwsze z brzegu' (nadal niestety niezbyt tanie) urzadzonko , pobiera 5W z wlaczonym ekranem, i generalnie jest to juz troszke przestarzaly sprzet. btw. akumulator nie musi byc zelowy - zelowki niby sa mniej awaryjne, ale w praktyce ich zycie skraca fakt ze nie mozna (a raczej jest b. trudno) im uzupelnic wode, no i zwykly akumulator mozna o wiele szybciej naladowac - nie piszesz jak to w ogole bedzie ladowane... ten akku ktory wkleiles ma max prad ladowania 60A - z zaznaczeniem max. przyjmujac (optymistycznie) ze 30A jako bezpieczne nominalne, ladowanie bedzie trwalo ponad 6 godzin przy sprawnosci ladowania 100%, w rzeczywistosci (sprawnosc ladowania ~50%) to bedzie 12h ladowania... i to wszystko optymistyczne zalozenia, bo znajac zycie 'zalecany' (czyli taki jaki obejmuje gwarancja) przez producenta prad ladowania to 20A ;p
--
[...]
Szkoda, że alternatory samochodowe tego nie wiedzą i pakują grube dziesiątki amperów w akumulatorki o pojemności ledwie tych dziesiątek Ah pojedynczych... Ładowanie prądem 0.3C jest zupełnie normalne w akumulatorach żelowych - tak się ładuje akumulatory w porządnych UPSach. Tym bardziej takie ładowanie nie zaszkodzi akumulatorowi "mokremu".
Sprawność ładowania 50%? Chyba jakiegoś strupieszałego, totalnie zasiarczonego zewłoka a nie sprawnego akumulatora. Przy ładowaniu prądem 0.3C akumulator powinien się naładować od stanu całkowitego, dozwolonego rozładowania do pełnego naładowania w czasie poniżej 5 godzin. Co nie zmienia faktu, że zdecydowanie odradzam rozładowanie do dozwolonych 1.8V/ogniwo.
czytanie ze zrozumieniem. tak jak pisze - zwykle akku mozna szybciej ladowac niz zelowki. maja wieksza powierzchnie plyt. nawet dosc 'brutalnie' uzywany akku samochodowy zwykle zyje ~4-5 lat. jesli sie z nim dobrze obchodzic (niestety to oznacza juz ladowanie ponizej 0.5C) moze pozyc nawet 7, jak ma zaawansowana elektronike , malo cykli i ostroznie sie go laduje to pozyje ~5 a pozniej jeszcze drugie tyle ze zmniejszona pojemnoscia.
ad ladowania 0.3C zelowek - owszem mozna. tyle ze wtedy po 3 latach akku sa juz nie tylko wyschniete, ale i skorodowane. ten ktory wkleil mial 'trwalosc do 12 lat' ale gwarancje tylko na 2 ;) czyli generalnie sie zgadza.
50% to faktycznie troche pesymistycznie jesli chodzi o nowke, ale kwasowka ma i tak ~300-500 cykli. po 100 cyklach to juz jest 'strupieszaly' akumulator... no i tez nawet z nowka ponizej 80% ciezko zejsc, testowane. zauwaz ze ktos tu chcial rozladowywac te 200Ah netbookiem tydzien czasu , w dodatku przez konwerter dc-dc.a sprawnosc ladowania spada im wiekszy prad ladowania i nadal nie wiemy nic jakim pradem to bedzie jednak ladowane, temu pytam watkotworce. jak prad bedzie maly a czas ladowania moze byc bardzo dlugi to faktycznie zelowka ma sporo zalet
--
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.