Witam!
Mam do komputera caly czas podpiety telefon Siemens ME45, ktory sluzy jako urzadzenie do wysylania SMS-ow. W Siemensach (W przeciwienstwie do np. Nokii) zasilanie i transmisja danych jest na jednej wtyczce, wiec podlutowalem dwa drutki z ladowarki do na piny we wtyczce transmisj idanych i dziala, ale pomyslalem sobie, ze w sumie po co mi dodatkowa ladowarka skoro mam obok zasilacz komputerowy i +12, +5, -5, -12V do wyboru.
Sprawdzilem napiecie z ladowarki podczas ladowania: 4.81V. Wiec podlaczylem
+5V z komputera. Komorka tego nawet nie zauwaza i wykazuje ochoty na ladowanie sie.Sprawdzilem napiecie ladowaki niepodlaczonej: 8.4V. Wiec podlaczylem +12 z komputera. Komorka wstaje, rozpoczyna ladowanie i po okolo minucie wylacza sie.
Po moich eksperymentach komorka dalej dziala :-)
Jak zatem zrobic poprawne ladowanie komorki z pradow dostepnych w PC-cie?
12V + stabilizator na 8V?Pozdrawiam,