Zasilacz do stroboskopu 350-400V DC???

Witam, Posiadam palnik stroboskopowy o symbolu FT-218. W pdf-ie do niego wyczytalem ze napiecie miedzy jego anoda i katoda powinno wynosic min. 350V. Posiadam juz uklad stoboskopu, w ktorym zasilacz sklada sie z mostka prostowniczego i za nim kondensatora 100u/400V. Zasilacz ten daje 308V DC- to za malo dla tego palnika. Probowalem mimo wszystko wyzwolic ten palnik- zaswiecil sie, ale nie chcial sie zgasic ;) Szybko wylaczylem zeby czegos nie sfajczyc ;) To zapewne dlatego ze zasilam go z 308V a nie z 350V DC. Mam wiec pytanie, co przerobic w zasilaczu zeby osiagnac te upragnione 350V?

Dla zainteresowanych podaje linka do pdfa:

formatting link
A tak wyglada moj uklad stroboskopu (prakryczny elektronik):
formatting link
Pozdrawiam DS

Reply to
Damian
Loading thread data ...

Ciągłe świecenie świadczy o kombinacji z rezystorami w zasilaczu (za małe) lub za dużej indukcyjności dławika. Być może po prostu generator wyzwalający pracuje z tak dużą częstotliwością, że traktujesz to jak ciągłe świecenie. Sfajczyć mógł się tylko rezystor R5 - 220 om 10W - jedynym skutkiem byłoby zgaśnięcie.

Użyć przetwornicy step-up. Ale nie warto - niepotrzebne podniesienie kosztów.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Chyba sobie odpuszcze ten palnik i powroce do IFK-120 ;) Faktycznie szlag trafil 220hm/10W :/ A tak poza tematem: zalezy mi aby stroboskop na IFK120 blyskal za kazdym razem z jednakowa jasnoscia, czyli niezaleznie w ktorej fazie sinusoidy jest wyzwalany palnik. Dlatego zmodyfikowalem moj uklad stroboskopu tak, ze zamist diody w zasilaczu dalem mostek prostowniczy i za nim 100u/400V, tak aby nie bylo tetnien. Niestety nadal blyski nie sa jednakowej jasnosci, czemu tak sie dzieje?

Pozdr DS

Reply to
Damian

No nie do konca tak jest :) Stroboskop do ktorego schemat podalem na poczatku dyskusji zasilany jest napieciem stalym- w przyblizeniu 300V, a jego srodkowe wyprowadzenie wyzwalane jest przez rozladowanie kondensatora po stronie pierwotnej transformatora impulsowego. Palnik swieci tylko do momentu kiedy kondensator sie nie rozladuje- wylaczanie nie ma nic wspolnego z przebiegiem sieci.

Reply to
Damian

Wielkie dzieki za sugestie :) Mam wiec taka mysl: skoro chce aby poszczegolne blyski stroboskopu byly jak najbardziej powtarzalne (jasnosc) to moze na czas kiedy wyzwalam palnik, odlaczac zasilanie mojemu strobowi w masie? Kondensator blyskowy rozladuje sie wowczas do zera, a nie do "aktualnej wartości przebiegu w sieci". Wtedy blyski bylyby chyba bardziej powtarzalne. Mam racje?????? Widzialem juz takie odlaczanie masy poprzez tranzystor.

Pozdr DS

Reply to
damianos

To akurat nie jest wadą...

Bez przesady. Zasilanie z ponad 300V - 1V w tę czy we w tę nie robi różnicy.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

To trzeba zadbać o to, żeby kluczował wystarczająco szybko i wysterować go takim prądem (bipolarny) lub napięciem (MOSFET), żeby straty były nieduże. Dodając dławik można zmniejszyć wartość rezystora szeregowego i straty na włączaniu. Możliwości jest multum.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.