Mam następujące pytanie.
Jest sobie żarówka energooszczędna Philipsa. Problem w tym, że jest to troszkę nietypowa, bo w kształcie kuli. Żarówka działa ale czasem przerywa, znaczy nie chce wystartować. Jak się ją stuknie, to zaczyna świecić.
Co to może być? Jakiś zimny lut? Czy może problem z zapłonem/ przetwornicą?
Czy jest jakaś możliwość naprawy takiej żarówki? Bo jest problem z rozebraniem jej. Czy ktoś z Was naprawiał kiedyś takie cosik?
Ta ma dopiero rok a miała działać przez 5 lat. Koszt nowej to coś powyżej 50zł, więc nie uśmiecha mi się wywalać na jeden rok tyle w nową żarówkę, która pewnie znowu zamiast 5 wytrzyma 1 rok :(