Żarówki a oszczędność

Wczoraj wieczorkiem zastanawaiałem się nad oszczędnością energi elektrycznej i z wyliczeń wynika że producenci lobbują na żecz żarówek energooszczędnych. Zgodnie z wyliczeń wcale nie daje mi to oszczędności na kieszeni.

Kupiłem żarówkę energooszczędną Apollo cena 20zł 18W co miało dać światło zbliżone do żarówki 60W. W parametrach było również że żarówka nie traci właściwości przez 3000h. Tak że wyliczenia opierały się właśnie na tych 3000h.

Założnia:

Klasyczna żarówka 3000h, 60W, 70gr Energooszczędna 3000h, 18W, 20zł Koszt energi elektrycznej 40gr 1kW/h

Wynik: Klasyczna żarówka koszt enrgii (3000h) to 7,20zł+70gr (żarówka) co daje

7,90zł. Energooszczędna, koszt energii (3000h) to 2,16zł+20zł(żarówka) co daje 22,16zł.

Różnica którą dopłacam do żarówki energooszczędnej to 14,26zł.

Za takie pieniądze mogę sobie kupić ok 20 kalsycznych żarówek, ewentualnie wykorzystać ok 35kW/h.

Niech mi ktoś odpowie teraz gdzie jest ta oszczędność co ją wszyscy promują ? Może ja coś źle liczę ? Czegoś nie założyłem ?

Jak dla mnie to wzglda na lobby producentów. A co z utylizacją żarówek energooszczędnych ?

Reply to
xymax
Loading thread data ...

Sprawdź czy dobrze policzyłeś, mi wychodzi odpowiednio: 72 zł i 21.60zł. -

3000h x 0.06kW=180 kWh, 180kWh x 0.4= 72zł
Reply to
woj

Użytkownik "woj" napisał w wiadomości

Faktycznie wstyd się przyznać do błędu :( Teraz wychodzi mi różnica 30,40zł na rzecz żarówki energooszczędnej.

Nie mam pojęcia jak mi się zakradł błąd w liczeniu ?

Reply to
xymax

Poza tym przepłaciłeś - "Apolla" to chińskie badziewia sprzedawane w marketach z koszy < 10 PLN.

Roman

Reply to
Roman

Roman napisał(a) :

Za 4 zł :-) Miałem, ale czym prędzej odniosłem do sklepu. 18 W ma świecić jak

  1. Fakt, że świeci jak 45. I to trupio fioletowe światło. Przytoczę mojego starego maila z tej grupy: "Wg producenta mają moc 13 i 18W. Zmierzona moc miernikiem czy to prądu czy poboru energii wynosi odpowiednio 8 i 9W. Zmierzona światłomierzem różnica natężenia światła jest oczywiście niezauważalna. W porównaniu z żarówką klasyczną 40W ta "18W" świeci zauważalnie słabiej. I na "oko" i w wyniku pomiaru światłomierzem. Skoro "na oko" jest zauważalna różnica, to może mieć najwyżej jasność 30W żarówki klasycznej"
Reply to
Zbynek Ltd.

Użytkownik "Roman" napisał w wiadomości

Teraz nie napiszę Tobie jaki to model ale zapłaciłem 20 z groszmi i to właśnie w markecie. Testowałem inne i te jakoś mi najlepiej podchodziły.

Zawsze można kupić tańsze ale niestety te tańsze niebieskim światłem świecą :(

Reply to
xymax

Dolicz fakt ze klasyczna żarówka sama żyje około 1000h, i trzeba wymieniać. Inna sprawa że do pracy i tak mam zwykłą. Przynajmniej kolory są normalne...

Pozdrawiam CosteC

Reply to
CosteC

Dziwne , ja w dosc drogim sklepie zaplacilem za apollo 10 zl - mozna kupic je taniej.

K.

Reply to
Krzysztof

xymax pisze:

Dodatkowo dla mnie plusem energooszczędnej jest długowieczność (w praktyce: możliwość wymiany w sklepie na gwarancji) a co za tym idzie minimalizacja operacji w stylu "rusz d* i weź drabinę bo ciemno". Nawet gdyby żarówki pobierały tyle samo prądu, byłbym gotowy nieco dopłacić aby rzadziej wymieniać.

Reply to
Adam Dybkowski

Żarówka z takiego domowego doświadczenia świeci kilka lat. Czy to mało ?

Reply to
William

xymax napisał(a):

Nie kupiłeś żarówki, a świetlówkę (kompaktową). Tak, wiem że to walka z wiatrakami...

Reply to
Dominik & Co

Użytkownik "Krzysztof" napisał w wiadomości

Kupowałem konkretnie ten model 25W myślałem jednak że one mają mniejszą moc ? Może dlatego że obok były inne ? Nie wiem za duż na głowie za mało czasu itp.

Jak widzisz na stronie producenta jest 35,02 zł ja zapłaciłem 20 (no może okolice 20)

formatting link
Kiedyś była ostra dyskusja na temat żarówek więc postanowiłem testowo sprawdzić czy coś od tamtego czasu się zmieniło. A akurat ten model jakoś tak najwięcej dawał światła. Faktem jednak pozostało że za długo nie mogę siedzieć przy takim świetle. :(

Reply to
xymax

To zrób zapas żarówek na całe życie, bo wktótce w UE legalnie ich nie kupisz....

Reply to
William

Dominik & Co pisze:

a do tego wraca jak smierdzacy skunks...

Reply to
Psychik

W wiadomości: news://news-archive.icm.edu.pl/g3ouap$369$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl użytkownik *Krzysztof* napisał(a):

Bo te za 20 to w promocji były ;) BTW, zastanawiam się, czy wraz z uśmierceniem klasycznych żarówek UE uśmierci również halogenowe?

Reply to
Big Jack

ano, nikt nie mowi co pozniej z ta rtecia, nie mowiac o elektronice. nikt nie mowi o ile mniej 'ekologicznie' sie energooszczedne produkuje...

zwykla zarowka to troche wolframu i szkla, plus cynku i miedzi na styki...

btw. ktos moze spotkal sie ze swietlowkami kompaktowymi niskopreznymi sodowymi ? maja paskudne swiatlo ale ze wzgledu na dlugowiecznosc i zuzycie energii bylyby moim zdaniem calkiem przydatne (zwlaszcza do oswietlania np. klatek schodowych - no i zawsze mozna dolozyc jeszcze lampe z niebieskimi ledami zeby troche kolorki poprawic)

Reply to
Piotr Curious Gluszenia Slawinski

William pisze:

Jakoś zawsze przy klasycznych żarówkach coś je nagle trafiało (najczęściej w momencie włączenia) i pstryk! Koniec życia.

Świetlówka kompaktowa zanim całkiem padnie ma wbudowane najpierw "ostrzeganie" ;) - ciemnieją jej końce, miga przy włączaniu ew. dłużej startuje. Można wcześniej wymienić taką świetlówkę niż już po padzie w nocy szukać po ciemku nowej żarówki.

Reply to
Adam Dybkowski

Jakies 12 lat temu miałem taką sytuacje, że nie było tygodnia by któraś z żarówek w domu nie przepaliła się z hukiem i wywaleniem korków. Najczęściej była to jedna z 5 żarówek w żyrandolu w moim pokoju. Któregoś dnia miałem tego dość i kupiłem świetlówke kompaktową. Był to duży wydatek - chyba ~50zł. Stopniowo wymieniłem wszystkie żarówki. Te 5 pierwszych, które wkręciłem w moim pokoju działa do tej pory. Ale wtedy świetlówki nie były produkowane w Chinach.

Krzysiek Rudnik

Reply to
Krzysztof Rudnik

Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" snipped-for-privacy@gjv234.internetdsl.tpnet.pl> napisał w wiadomości news:g3rr3r$26j$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

IMHO nic by z długowieczności nie wyszło bo ROHS elektornika przetwornicy padłaby na długo przez świetlówką

Reply to
William

co ma ROHS do dluowiecznosci przetwornicy? mozna dac mala scalona przetworniczke i na kilku doslownie lutach (moga byc srebrowe lub ze stopem cyna-miedz) miedziany transformatorek z uzwojeniem rozruchowym+roboczym , ew DC/DC z dodatkwowym tranzystorem rozruchowym tuz przed wyjsciem na lampe (DC/DC step up)

lutowania w tym niewiele, calosc moze byc zamknieta w ceramicznym ukladzie hybrydowym, a mosfety w dzisiejszych czasach wytrzymuja i 150C , no i ew. jesli faktycznie kupi sie chinski kicz to mozna przerobic go zanim sie go wkreci np. kupujac lepsza przetworniczke na wtornym rynku i tylko przekladajac lampe..

--

Reply to
Piotr Curious Gluszenia Slawinski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.