Taki temat jest konkursowy :
Mamy silnik elektryczny, 70W, zasilany okresowo (DC 20-28V). Normalnie jest on załączany na okres do 2 minut, po czym jest jakaś przerwa, od kilkudziesięciu sekund do godzin.
I teraz - rzecz w tym, żeby w przypadku, kiedy silnik jest zasilany dłużej niż jakiś określony czas (np. 3 minuty), to należy go "definitywnie" odłączyć. Tak, żeby ponowne podłączenie mogło nastąpić wyłącznie "ręcznie".
Układ ma być oczywiście wpięty w przewody zasilające silnik (bez możliwości dodatkowego zasilania zewnętrznego).
Czyli, można sobie np. wyobrazić moduł, zawierający mały MCU, który jest zasilany równolegle z silnikiem - po włączeniu zasilania startuje odliczanie czasu, w przypadku jego przekroczenia MCU przełącza bistabilny przekaźnik, odcinając siebie i silnik.
Ale - to wymaga zrobienia dla tego MCU przetworniczki zasilającej, teoretycznie może też nastąpić jakaś zwałka programu (pewnie, że watchdog coś pomoże, ale pewności 100% nie ma).
Inna opcja - ten sam układ w wersji "analogowej".
Oba jednak mają wadę, że w razie jakiegoś nieprzewidzianego "przepięcia" mogą być uwalone, i tym samym ich funkcja odejdzie w niepamięć. A tego byśmy nie chcieli - silnik musi być z możliwie największą pewnością wyłączony "na amen", jeśli tylko będzie zasilany zbyt długo.
Więc - może coś prostszego wymyślicie ? Nawet coś "prostackiego" w rodzaju jakiegoś "bezpiecznika", który się wywali w przypadku przekroczenia czasu przepływu prądu ?
Any help appreciated, jak mawiali Aztekowie.