Witam !
W jaki sposob zaklad energetyczny zabezpiecza sie przed wyladowaniami atmosferycznymi w linie przesylowe ? Interesuja mnie zabezpieczenia przeciw uszkodzeniu wlasnych urzadzen oraz przenoszeniu zaklocen na inne "obwody" dystrybuujace eneregie elektryczna.
pozdrawiam
Janek
w liniach WN stosuja przewod odgromowy - mozna poznac obserwujac linie WN jest na samym szczycie a nizej sa 3 lub wielkokrotnosc inne zabezpieczenie to stosowanie iskrownikow
Linka odgromowa nad wlasciwymi przewodami.
Transformator tam przeciez jest. Wytrzyma i zmniejszy energie przeniesiona.
Z tego co czytam to oni maja problem wiekszy - piorun potrafi iskre spowodowac. A wygasic wyladowanie przy 100kV zasilania nie jest tak latwo ..
J.
Janek napisał(a):
Moze odpowiedz bedzie niezbyt na temat, ale w niektorych rejonach po prostu jak idzie burza to wylaczaja prad...
:)
w kwesti kazdego odbiorcy jest stosowanie modulow przepieciowych I , II i III stopnia za licznikiem.
ja uzywam takie moduly i mam swiety spokoj
Dlatego potrzebny jest drugi i trzeci stopień zabezpieczenia przeciwprzepięciowego. One już nie muszą wytrzymywać fali przepięciowej o wartości prądu 100kA lecz znacznie mniej, a mimo tego skutecznie wygaszająfalę przepięciową.
Uwaga jeszcze z mojej strony. Zakład Energetyczny nie ma fizycznej możliwości aby zabezpieczyć sprzęt elektroniczny u odbiorcy energii elektrycznej. Uważam, że nie na nawet co podnosić odpowiedzialności zakładu za uszkodzenie sprzętu elektronicznego. Z mojego doświadczenia podczas burzy urządzenia mogą ulec uszkodzeniu na skutek przepięć w sieci ale przeważnie padają od instalacji antenowych lub sieci telefonicznej!!!
Pozdrawia Zbyszek
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.