się pogarsza...

...i coraz bardziej mnie męczy przeglądanie płytek po lutowaniu pod mikroskopem stereoskopowym.

Pomyślałem więc sobie, żeby poskładać mikroskop elektroniczny i podglądać sobie na większym jakimś monitorze.

Niby najprościej byłoby dołożyć kamerę mikroskopową do już posiadanego mikroskopu, ale niestety nie mam głowicy trinocular, więc po zamianie jednego okularu na kamerę już bym bezproblemowo nie mógł w razie potrzeby sobie spojrzeć gołym okiem...

No to postanowiłem sobie poskładać od zera z następujących elementów ;

kamera USB 5MP ;

formatting link
obiektyw ;

formatting link
do tego stand :

formatting link
no i jeszcze tam drobiazgi w rodzaju lampy LED itp. Oczywiście kamera podłączona do małego PC z monitorem powiedzmy 24", żeby sobie komfortowo patrzeć.

Zastanawiam się przede wszystkim nad tą kamerą - może ktoś posiada podobną, i może powiedzieć czy coś widać, a może zapodać nawet jakieś przykładowe zdjęcie ?

Parametry wyglądają nieźle, ale jak wiadomo chińska rzeczywistość może być zaskakująca...

O ile maksymalna rozdzielczość 2048 x 1536 przy 12FPS to imo bardzo dobrze, ale obawiam się o dynamikę obrazu - przy oglądaniu metalicznych obiektów (lutów) to może być problematyczne.

Ktoś się pochwali posiadywaniem ?

Reply to
sundayman
Loading thread data ...

W dniu 2015-04-02 o 05:07, sundayman pisze:

Był już taki wątek chyba w zeszłym roku. Ja sobie przy okazji tamtego wątku kupiłem taki wynalazek:

formatting link
i mogę powiedzieć, że nawet fajnie na tym widać do momentu jak płytka jest goła niepolutowana, bo jak już się ogląda coś przylutowanego to refleksy świetlne od cyny są takie, że ciężko się coś dopatrzeć. Takie są przynajmniej moje odczucia. Może gdyby ze światłem coś pokombinował to by było lepiej...

Pozdrawiam

Reply to
Krzysiek

Też mam dokładnie to samo. Ale to jest niestety zabawka. Przy tej rozdzielczości (640x480) to można sobie ot tak, popatrzeć dla rozrywki raczej :)

Nawet nie wiem, czy mój nie ma większej rozdzielczości ciut (ale wygląda identycznie) - no ale już pomijając nawet rozdzielczość, to tam właśnie dynamika obrazu jest tragiczna, i o tym, żeby robić tym inspekcję nie ma najmniejszej mowy.

Obraz wygląda tam jak po jakiejś poważnej kompresji. Czyli nie do pracy to jest.

Dlatego kamera jest w takim zastosowaniu najważniejsza - żeby jakość obrazu była chociaż zbliżona do oka i mikroskopu...

Reply to
sundayman

Chyba ten mam :

formatting link
Ale sprawdzę, jak dojadę do firmy. Jednak, jak już pisałem - jakość obrazu jest i tak tragiczna, tak że szczerze odradzam ten wynalazek.

Reply to
sundayman

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 05:07:30 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:

Witaj w klubie! Ja rozwiązałem problem inaczej i Tobie też gorąco polecam takie rozwiązanie. Taniej, szybciej i pewniej. Z pewnością w Twojej okolicy jest firma zajmująca się naprawą laptopów. Zazwyczaj pracują tam młodzi chłopcy z dobrymi gałami. Za niewielkie pieniądze lutują mi prototypy. Jestem Baaardzo zadowolony z ich tempa i jakości.

Reply to
stchebel

W dniu 2015-04-02 o 10:53, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

O prototypy to nawet mniejsza. Raczej chodzi o to, że ja sam robię montaż niewielkich serii (po kilkadziesiąt szt.). No i mam panią do pick&place :), kolegę do montażu innych dupereli, ale inspekcję po reflow robię sam.

Nie mam zaufania do innych :) No i jak mam przejrzeć 42 pcb, tak jak dziś, to z lekka ch.j mnie strzela... A co gorsza, oczko mi wypada potem...

Co do "outsorcingu", to mam szczery zamiar te serie dać do zmontowania na zewnątrz, ale tak czy siak - mikroskop elektroniczny chcę mieć, to mi się na pewno przyda nie raz.

Reply to
sundayman

W dniu 2015-04-02 o 10:53, sundayman pisze:

To raczej to samo, tylko cena pewnie 2x większa.

Reply to
Krzysiek

Am 02.04.2015 um 05:07 schrieb sundayman:

Forget it.

Mamy w pracy coś takiego i leży sobie w kącie. Ma kilka podstawowych problemów. Może są to problemy moje, ale koleżanka (elektronik) i kolega (inżynier) potwierdzają moje spostrzeżenia.

  1. Rozdzielczość przestrzenna jest ok, ale te 12fps to małowato. Na dodatek masz opóźnienie kilkadziesiąt ms między kamerą, a rękami. Strasznie trudno się do tego przyzwyczaić.
  2. Lutujesz w jednym miejscu, patrzysz w inne. To jest be.
  3. Oświetlenie trzeba bardziej regulować, niż pod mikroskopem.

W sumie 2x się poparzyłem (w jeden dzień) lutując 0402. Przeprosiłem się z mikroskopem.

Największym problemem jest opóźnienie obrazu w stosunku do ruchu. Tego nie skompensujesz. Nawet istnieje objaw chorobowy pod nazwą "simulator sickness"

formatting link
Waldek

Reply to
Waldemar

podstawowych

Czy ja wiem, używam tego taniego mikroskopu z allegro, tak wygląda lutowanie z nim ssop28:

formatting link

To, że się gdzie indziej patrzy kwestia koordynacji, natomiast nie mam żadnego zauważalnego opóźnienia.

Reply to
Marek

o kur...de... ;o))))

Reply to
platformowe głupki

znaczy na tych padach jest już pasta? czy cyna jest na lutownicy, bo nie mogę rozczaić z tego filmu?

Reply to
platformowe głupki

sundayman pisze: [..]

W pracy mamy "mikroskopy" Veho, od biedy się nadaje, odbicia na cynie oślepiają, HDR chyba by się tu sprawdził.

Reply to
AlexY

Marek pisze: [..]

Do takiego bydlaka mikroskop? Przesada.

Reply to
AlexY

Pokaż jak lutujeez ssop28 bez mikroskopu :-)

Reply to
Marek

ha, widzisz - nie pomyślałem o tym. Co prawda bardziej mi chodzi o inspekcję stricte, bo ew. poprawki mogę robić pod mikroskopem, bo niewiele ich jest, no ale faktycznie - opóźnienie może być irytujące.

Znaczy - trzeba poszukać lepszej kamery, znaczy z dobrą dynamiką i przede wszystkim znacznie szybszą.

Reply to
sundayman

Chciałbym zauważyć, że.ssop28 to nie so28, który faktycznie na upartego można bez mikroskopu.

Reply to
Marek

no to może taka kamerka

formatting link
co prawda tylko 2MP, ale na wyjściu VGA dla wszystkich rozdzielczości jest FPS 60.

Reply to
sundayman

Daj coś do polutowania to Ci pokaże.

Reply to
AlexY

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 10:59:26 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:

No to znaczy, że gały masz jeszcze całkiem niezłe. Nie tak sfandzolone jak moje.

Łołł... O szczegóły nie pytam, bo to NTG.

Błąd Kolego!! Dobra dokumentacja+drobne przeszkolenie, i naprawiacze laptopów zrobią to lepiej, szybciej i taniej niż jak to Ty kombinujesz. Też kiedyś podchodziłem do tematów jak ZosiaSamosia:) A to jest totalny błąd. W szczególnośći dlatego, że masz krótkie serie. Jak będziesz produkował pierdyljony/sryljony sztuk, to wtedy warto pomyśleć o własnym parku maszynowym.

Reply to
stchebel

No nie chciałbym się licytować : -7/-8 dioptrii, astygmatyzm, a ostatnio oddzielenie ciała szklistego :)

O latających mętach nie wspominam :)

No, to proste - przychodzi żona i układa. Obliczyłem jej wydajność około

300 cph chyba :)

Kiedy już dam do zewnętrznego montażu to oczywiście już nie będę tego robił. Ale to dam do firmy, która mi zrobi od A do Z, łącznie z myciem i polakierowaniem. Tyle, że przy 20-40 szt. to dość kłopotliwe może być, zwłaszcza jeśli chodzi o zaopatrzenie w elementy.

Ale - tak chcę zrobić, tylko ciągle mi brak czasu na przygotowanie tego.

Reply to
sundayman

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.