Witam. To pewnie problem na poziomie wczesnego przedszkola ale nie mam już pomysłów. Buduje zasilacz wg starego projektu z Praktycznego Elektronika (11,12 1996). Jest tam rezystor 0,47 (u mnie 0,22) i klasyczny wzmacniacz:
Napiecie na rezystorze zgadza się z tymi wynikającymi z prawa oma. A za wzmacniaczem mam na przykład.Np
1,25A = 272mV na rezystorze = 59mV wyjście 1,6A = 351mV rezystor i 81mV wyjście 0,31A = 69 rezystor i 1,1 wyjście !!!W żadnym miejscu to nie pasuje do oczekiwanego wzmocnienia 0,27.
Testowałem zarówno chińskie niby 1% rezystory jak i różne 5%. Sprawdzałem wzmaczniacze LM358, TL084, LM324, OPA2722. Zasilanie prawie symetryczne +12 -11.78.
Montowałem to już na gotowej płytce i na 2 prototypowych (stykowej i lutowanej).
Obciążeniem są przeróżne żarówki samochodowe i nie tylko.
Wie ktoś o co w tym chodzi ? Bo w teorii to takie proste.