Mam wolną chwilę i chciałbym zrelizować pewien stary pomysł polegający na dodaniu wyzwalacza wzrostowego do FRX303. Znalazłem pasujący:
formatting link
ale on jest na 120VDC. Problem niewielki, kilkuwatowa przetwornica to drobiazg. Ale są też takie, od razu na 12VDC, więc byłby idealny:
formatting link
Twierdzą, że są kompatybilne z FRX, ale... w odróżnieniu od pierwszego nie mają "wajchy", tylko, jak rozumiem, kontrolkę zadziałania. Zakładam, że w środku jest mechanizm sprężynowy zwalniany elektromagnesem, więc jak się "naciąga" ten drugi? Dźwignią FRXa? Czy tam nie ma sprężynki i nic się nie naciąga, tylko elektromagnes stanowi napęd?
Pozdrawiam, Piotr