Czesc,
dzis robiac porzadki za pralka, podlaczylem taki Lidlowy miernik energii elektrycznej i odkrylem, ze wylaczona pralka bierze 0.04A przy cos fi 0.06 (na ile mozna wierzyc tym pomiarom...ale cos tam bierze)
Na co?? Jest to stara pralka 13 lat Siemens (odpukac dziala dobrze stara dobra produkcja w Lodzi) bez elektroniki, typowy programator, bez wyswietlacza, [niby] wylacznik mechaniczny...
Macie pomysly na co jej ten prad?
P[W]=U*I*cos fi
P[W]= 230*0.04*0.9999999 = 9.2W
W dniu 2012-02-13 23:34, snipped-for-privacy@poczta.pl pisze:
Kondensator przeciwzakłóceniowy
P[W] = 230*0.04*0.06 = 0.5W
pasuje
W dniu 2012-02-13 23:34, snipped-for-privacy@poczta.pl pisze:
Czemu podstawiasz za cos fi 0.99999, skoro wcześniej pisałeś cos fi =
0.06?? :)
no tak, miernik pokazuje od razu cos fi a nie samo fi !!!
mea culpa (juz sie pokajalem w poscie wyzej)...
Jak to liczysz, skoro masz wyraźnie cos(fi)=0.06 - ledwie pół wata.
Podejrzewam, że ten lidlowy miernik zawyżył pomiar prądu i to znacznie.
Cos(fi) pasuje. Nie pasuje prąd i moc czynna. Są zdecydowanie za duże i niebezpieczne.
Dnia Mon, 13 Feb 2012 23:34:54 +0100, snipped-for-privacy@poczta.pl napisał(a):
Dla mnie to nic dziwnego, że bierze prąd. Nie spotkałem jeszcze pralki, która daje prąd.;)
W dniu 2012-02-15 09:30, Jacek pisze:
Przed wojną we Lwowie był proces sądowy. Człowiek nie chciał zapłacić rachunku za prąd, ponieważ argumentował, że ile prądu wpływa do jego mieszkania, tyle samo wypływa i sąd przyznał mu rację. Ja również przyznaję rację i mówię, że ile prądu pralka bierze, tyle samo daje.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.