Wykonywanie płytek

Witam, Chciałem zapytać w jaki sposób wykonujecie płytki drukowane. Chodzi mi o to że słyszałem od jednego gościa że on to robi tak:

  1. Mozaikę drukuje na papierze kredowym za pomocą drukarki laserowej (ale jest to "odbicie lustrzane" tej mozaiki)
  2. Następnie to "odbicie lustrzane" przykłada do płytki i... prasuje żelazkiem
  3. Ponoć toner z papieru kredowego odbija się na miedzi i nastepnie on (ten gość) to trawi w chlorku żelaza

Co o tym sądzicie i w jaki sposób Wy sobie radzicie z przenoszeneim mozaiki na płytke ??

Reply to
Mateusz Adamczyk
Loading thread data ...

poszukaj w archiwum grupy, temat byl walkowany wiele razy :) znajdziesz tam wszystko naw/w temat

pozdro

Reply to
karlos

Użytkownik "Mateusz Adamczyk" snipped-for-privacy@o2.pl.nospam> napisał w wiadomości news:c6tl8i$1kri$ snipped-for-privacy@news2.ipartners.pl...

Metoda jest opisana w przedostatnim EdW

Reply to
Przemek

Hmm, nie wiedziałem. Ale skoro napisali o tym w EdW to na pewno nie jest to jakaś lipa.

Reply to
Mateusz Adamczyk

Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 2004-04-30 19:51 Mateusz Adamczyk nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:

Ekhm, wypraszam sobie ;-) Wystarczy spojrzeć kilkanaście miesięcy wstecz

- wtedy w EdW wychwalali termotransfer folią TES200 i fotochemię.

Reply to
badworm

a propo tej metody, wykonuje nią wiele płytek i jest ok ale mam pewien problem z usuwaniem tego papieru jak juz toner sie przyklei, mocze w wodzie, papier odstaje ale ta warstwa bezposrednio przy miedzi sie przykleia i jak ja proboje zmyć to czasem dodstaje z kawałeczkami tonera, a jak jej nie zmywam to niezawsze wszystko widać i nie moge nanieść "retuszu"

jak wy sobie z tym radzicie ... ?

Reply to
Konrad Rokicki

Mozesz sobie pomoc octem (to nie zart) Usuwa bez problemu resztki kredy i papier odlazi bez problemu. Problem jest natomiast w tym ze te resztki papieru dosc dobrze zabezpieczaja przez chlorkiem i po jego usunieciu sa podtrawienia, zwlascza na wiekszych powierzchniach. Rozwiazaniem jest przytrzymanie plytki z nadrukiem (i usunietym papierem) na rozpuszczalnikiem nitro. Czastki tonera "puchna" pod wplywem oparow nitro i uszczelniaja mikropory.

Artur Lew

Reply to
Artur Lew

Użytkownik "Mateusz Adamczyk" snipped-for-privacy@o2.pl.nospam> napisał w wiadomości news:c6u3mg$1to9$ snipped-for-privacy@news2.ipartners.pl

http://213.227.74.104:81/Eloy/PCB.pdf

Reply to
Marek Dzwonnik

zabezpieczaja

hmm octem ?? sproboje, pozatym chyb mamy troszeczke inne problemy :-) moj papier ( kredowy z obu stron taki groby) po włozeniu do hlorku robi sie kupe małych bombelków, zułknie i .. znika :-) w usuwaniu go pomagałem sobie wkładając go na chwile do hlorku i czekam az zniknie papier, a za bardzo miedz się nie strawi, ale nie wydaje misie zeby to byl zbyt obry pomysł.

mozna prosic o dokładniejsze opisanie metody z oparami rozpuszczalnika nitro ?? wydaje misie ze opary te spoeoduja rozpuszczenie tonera i rozmycie sciezki

Reply to
Konrad Rokicki

I to są dowody na to, że jest to metoda jedna z najgorszych.

Reply to
Jacek "Plumpi

Wystarczy sloik typu Twist (z szerokim wylotem :)) Wlewasz troche nitro i nad wylot sloika przykladasz plytke, tzn nie kladziesz na sloiku ale trzymasz ja w oparach nitro z sloika, w zaleznosci od warstwy wystarczy kilkanascie-kilkadziesiat (< 60 :) sekund. Toner sie nie zmyje, no chyba ze Ci ta plytka do sloika wpadnie. Przypominam - nitro jest bardzo szkodliwy - zabawa tylko przy dobrej wentylacji. Zamiast nitro mozna uzyc rozpuszczalnik do wyrobow ftalowo-karboksylowych.

Artur Lew

Reply to
Artur Lew

Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 2004-05-03 11:10 Jacek "Plumpi" nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:

Która? Jeśli TES-200 to się zgadzam. Co do reszty nie - powiedz jaka według Ciebie jest najlepsza metoda robienia płytek w warunkach domowych.

Reply to
badworm

Metoda termotransferu. Zarówno przy pomocy folii TES jak i przy pomocy papieru kredowego. Może jest i tania, ale jakość wykonanych tą metodą płytek jest bardzo słaba. Często powstają mikropęknięcia tonera przeniesionego na płytkę i podtrawianie w tych miejscach laminatu. Są to czasami prawie niewidoczne dla oka pęknięcia, dlatego często ujawniają się już w trakcie procesu trawienia. Najlepszą, choć jednak dość drogą metodą pozostaje metoda fotochemiczna z użyciem płytek fabrycznie pokrytych emulsją światłoczułą. Jednak jest ona traktowana trochę z nieufnością, ponieważ ludzie popełniają pewne błędy, a są nimi: użycie szyb szklanych zamiast plexi oraz naświetlanie wszystkim innym, ale nie promieniowaniem UV. Aby uzyskać idealną jakość należy wydruk płytki wykonać na specjalnej folii do drukowania lub cienkim papierze. Wzór płytki docisnąć kawałkiem plexi. Naświetlać lampą ultrafioletową lub na słońcu. Jakość super za każdym razem, a ścieżki wychodzą takie, że nigdy, żadnym transferem się nie osiągnie takiej jakości, nawet przeprowadzając dziesiątki czy setki prób. A jak się chce robić więcej niż kilka sztuk to lepiej jest zlecić, którejś z firm, która zrobi to jeszcze lepiej - także metodą fotochemiczną.

Reply to
Jacek "Plumpi

Tue, 4 May 2004 23:07:45 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Jacek \"Plumpi\"" snipped-for-privacy@wp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Namowiles mnie. Wyprobuje (pssst.. nie slyszeliscie tego ;-) ) Ale przyznam ze plytki ze sciezkami 12 mils termotransferem z papieru kredowego wychodza doskonale. Jako ze zazwyczaj bawie sie w montaz przewlekany, calkowicie mi ta metoda wystarcza. Niedawno robilem tez plytke SMD ze sciezkami 10 mils i rowniez wyszla dobrze. Najciensze sciezki jakie kiedykolwiek uzyskalem termotransferem mialy

6 mils i niestety ale w paru miejscach byly poprzerywane. 8 mils to chyba dolna granica mozliwosci termotransferu. Do tych nadokladniejszych uzywam papieru z EP :-)

A teraz wlasnie zabieram sie za robienie plytki do zasilacza gdzie sciezki maja 70 mils. Ciekawe czy wyjdzie :-).

Reply to
BLE_Maciek

Sat, 1 May 2004 14:34:14 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Konrad Rokicki" snipped-for-privacy@wp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Cierpliwosc. Trzeba troszke pomoczyc. W miejscach gdzie sciezki sa bardzo blisko siebie lubi czasem zostawac kreda. Usuwam ja ostrym nozem do papieru (wystarczy ja lekko zadrapac to juz sie pod woda wymyje).

Reply to
BLE_Maciek

Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 2004-05-04 23:07 Jacek "Plumpi" nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:

Najwidoczniej robię zbyt mało płytek termotransferem i mam zbyt małe doświadczenie w tej metodzie bo ani razu nie zdarzyło mi się żeby były jakieś przerwy w ścieżkach - chyba, że z winy zadrapań tonera. A co do jakości - wydaje mi się, że wykonanie płytki dwustronnej ze złączem pod kartę Compact Flash(raster 25mils) za pierwszym razem bez najmniejszych problemów o czymś chyba świadczy? Od dłuższego czasu nie mam żadnych problemów z samym przenoszeniem tonera na miedź i usuwaniem papieru - jedynie pozycjonowanie warstw przy dwustronnych czasem wymaga trochę więcej zabawy.

Reply to
badworm

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.