Wycofanie z rynku tradycyjnych żarówek

Nie ma wyjscia. Pewnie beda znacznie drozsze i beda mialy napisy w rodzaju 'ekologiczne naturalne widmo';-)

Jesli przedmiot odbija mniej wiecej w sposob ciagly, nie ma problemu. Ale jesli odbija glownie jakasi waski pik rozny od pikow swiatlowki, bedzie wygladal inaczej niz w swaitle naturalnym. Ale chyba nie ma takich materailow w otoczeniu za duzo.

Dlaczego kolezance mecza sie oczy, nie wiem. Ktos wspominal, ze swiatlowki mrugaja, ale to mnie nie przekonuje. Moze efekt psycologiczny;) Wydaje mi sie, ze nie.

Hmm, i cos takeigo w sufit..

pozdrawiam

Reply to
bartekLTG
Loading thread data ...

Hmmm... no nie wiem jak często używasz żarówek do uruchamiania urządzenia ;).. mi się to nie zdarzyło w sumie ;)... ale założenie jest takie - jak wszystko jest OK, to żarówka idzie na pół gwizdka i nic jej nie grozi ;)... a jak świeci z pełną mocą, to wyłączamy, szukamy awarii.. kilka razy włączysz i żarówka znów idzie do szafy ;)... no i tak raz na rok - to powinny wystarczyć ;)... Zaznaczam, że autor wątku pisał tylko o uruchamianiu urządzeń, a nie o oświetleniu!!!

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Wed, 04 Feb 2009 15:16:10 +0100 Konop snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał:

Raczej rzadko (jak czasem usiłuję jakiś telewizor albo monitor naprawić), ale miałem na myśli też zastosowanie do oświetlenia.

A... :-)

Reply to
__Maciek

No a LEDy? jakie maja widmo? Czy to nie LEDy bede krolowaly za kilka lat, swietlowki to chyba powoli przezytek sie robi, skoro juz taka zarowke LED odpowiednik 50-60Wat mozna kupic za kilkanascie zlotych kiedtys jak wchodzily swietlowki to byly wiele droze a LED maja jeszcze mniejsze zuzycie energii niz swietlowki, nie tworza zakocen, nie mrygaja, zywotnosc po 100.000godzin czyli ponad 10 lat ciaglego swiecenia, wlanczaja sie blyskawicznie a nie tak jak swietlowki, nie zuzywaja duzo pradu do startowania, i chyba maja same zalety w porownaniu do swietlowek wiec czemu jeszcze sie mowi o switelowkach? Mysle ze mozna by wszytsko przezycic na technologie LED i zapomniec o swietlowkach, tylko ze producentom tychze swietlowek nie zalezy na tym zabardzo, bo jeszcze maja towaru naprodukowane technologie wykupione i chce to wykorzystac jak najbardziej i ich ochrona srodowiska i cala reszta najmniej obchodzi.

Pozdrawiam

Użytkownik "wt" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gmc19o$qmp$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

Reply to
Thermolux

To chyba tez luminofor, wiec takie jak w swietlowce.

pozdrawiam

Reply to
bartekLTG

A jakiego Ci potrzeba?

Nie tak szybko - to będzie walka ostrzejsza niż w przypadku CRT/plasma vs. LCD.

LEDY mają obecnie porównywalną wydajność do świetlówek. Wygrywają ze świetlówkami tam, gdzie ważne jest ukierunkowanie światła. Niestety, cena wydajnych LEDów nadal jest zaporowa a i z trwałością wcale tak różowo nie jest.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

A jak to wygląda na zdjęciach? Takie żarówki nadają się do oświetlania fotografowanych obiektów (z automatycznym balansem bieli np. albo potem skorygowanym)?

Reply to
Adam Wysocki

Faktycznie! W tym roku kupowałem już 3 razy. Piła właśnie...

- Dus

Reply to
Dus

Zresztą PILA czy PHILIPS to i tak to samo..

- Dus

Reply to
Dus

A moje nie piją ;)

Reply to
dziadek Ben

Witam Czy ci którzy tu piszą nie używają świetlówek kompaktowych? Jak dla mnie trochę dziwne. U mnie jest ok. 15% żarówek, reszta świetlówki kompaktowe, jeśli chodzi o główne oświetlenie w mieszkaniu i jest na prawdę jasno.

Ja natomiast pamiętam, że dosyć dawno słyszałem o wycofaniu żarówek, które miało nastąpić za kilka lat, czyli w roku 2008 lub 09. Tymczasem czas ten sie przesuwa.

Moim zdaniem świetlówki kompaktowe się świetnie spisują, aczkolwiek jest miejsce na światło żarowe także. Inna kwestia to ekstremalnie tanie świetlówki, które nie nadają się do niczego, mają słabą jasność i sprawność i bardzo kiepskie widmo.

Niepokojące jest też to, że kiedyś standard czasu świecenia był 10.000 godzin, dziś raczej 6.000.

Ja się wcale nie dziwię, że próbuje się wycofać te bardzo mało sprawne źródła światła, jakimi są żarówki. Raczej skorzysta na tym każdy, płacąc mniejsze rachunki za prąd.

Reply to
EM

Poczytaj o zasadzie pracy LEDa ;).. Ja bym tego luminoforem nie nazywał ;)... Tzn. fakt, jak poczytasz definicję na wikipedii: "Luminofor – związek chemiczny wykazujący luminescencję." oraz: "Luminescencja (...) - zjawisko emisji fal świetlnych przez ciała, wywołane inną przyczyną niż rozgrzanie ich do odpowiednio wysokiej temperatury."

To faktycznie, LEDy nie są rozgrzane, a świecą, ale zasada jest tu zgoła inna:

formatting link
Chodzi o to, że świeci nie pobudzony luminofor, ale złącze, przez które przepływa prąd... więc zasada jest zupełnie inna, inne materiały, a to daje inne widmo...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Konop pisze:

a sprawdź, jak tak naprawdę zbudowane są diody świecące na "biało".

Reply to
Michał Baszyński
[...]

W białych diodach świeci luminofor pobudzany niebieskim LEDem.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Biale LEDy maja luminofor. A o takich (w domysle) tu rozmawiamy. Faktem jest ze rozne firmy mocno pracuja nad ulepszaniem luminoforow.

Reply to
Jerry1111

Adam Wysocki pisze:

Wszystkich nie, ale są takie, co można. Np. firmy Govena:

formatting link
Jedyna wada to cena (prawie 50 PLN za ściemnialną kompaktową 20W).

Reply to
Adam Dybkowski

i dowiedziales sie cos o tej 'delegalizacji' ? :) bo widze odpowiedzi tyle i kazda nie na temat ze az mi sie odechciewa czytac ;)

Reply to
Piotr Curious Gluszenia Slawinski

a ja sie dziwie ze chca 'zabronic' zarowek... jesli by sie to tak oplacalo to ludzie sami by zmieniali na zarowki, i by z tego korzystali.

mi sie wydaje wlasnie ze raczej to kwestia tego ze ktos naprodukowal swietlowek kompaktowych jak glupi a tu ludzie wola halogeny albo ledy.

albo ogolnie zarowki, bo jak ktos np. wlacza zarowke w kiblu na minute zeby sie odlac to woli wkrecic tam zarowke 25W za 0.5pln niz specjalnego kompakta z miekkim startem i szybkim rozswietlaniem sie za 100 pln . oszczednosc energii marginalna, wliczajac w to ze produkcja swietlowki jest duuuzo bardziej kosztowna energetycznie (taka swietlowka 'zje' wiecej energii przy produkcji niz kiedykolwiek zaoszczedzi)

Reply to
Piotr Curious Gluszenia Slawinski

to wynik ostatniego 'hitu' normalizacji, tj. podnoszenia napiecia w gniazdkach do '230V' niby to mialo oszczedzac prad (energetyce ;) bo mniej energii idzie na grzanie kabli (wyzsze napiecie), ale w praktyce rzeczy typu zarowki leca szybciej. no i w wiekszosci 'spece' ustawiali tak zeby bylo na gornej granicy normy tych 230V ;p no i oplarty za przesyl poszly i tak w gore.

u mnie w domu mam np. ~237V i nie schodzi ponizej 235V, czasem wiecej nawet jest (instalacja 'blokowa', wiec np. rano jak wszyscy sa w pracy potrafi byc 240V) . przed zmiana bylo ~223V. no i przed zmiana dobrze bylo brac 'zagraniczne' zarowki z .de 'rated' 230V wlasnie, dluzej chodzily od tych z polski czy czech , chociaz swiecily ciut ciemniej...

Reply to
Piotr Curious Gluszenia Slawinski

A policz szerokosc widma swiatła emitowanego przez takie zlacze. Luminofor dziala dokladnie jak w swietlowce, zamienia jedną dłogosc fali promieniowania (np UV) na inną. Pierwotnym zrodlem swiatla w swietlowce tez nie jest luminofor, ele emisja fotonow przez wzbudzone atomy gazu.

pozdrawiam

Reply to
bartekLTG

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.