wskaznik skrecenia, wychylenia

czy ktos moglby mi podsunac jakis prosty pomysl jak zrobic wskaznik wychylenia, skrecenia?

mamy galke patrzaca na wprost w pozycji 0. jesli przekrecimy ja w prawo beda sie zapalac po kolei diody po prawej stronie , jesli w lewo to diody po lewej stronie.

myslalem, by to zrobic na czujniku kata skrecenia kol w samochodzie no ale poleglem totalnie.

Reply to
doktorek
Loading thread data ...

W dniu niedziela, 21 kwietnia 2013 12:36:45 UTC+2 użytkownik doktorek napisał:

Zrobić na gałce kreskę a na obudowie skalę.

Reply to
kogutek444

ma byc na diodach

Reply to
doktorek

W dniu 2013-04-21 12:36, doktorek pisze:

Kiedyś (dawno temu) robiłem coś podobnego i wykorzystałem stary silnik krokowy od stacji dyskietek (dużych). Z tego, co pamiętam, jak się wybrało odpowiednie końcówki uzwojeń, to przy kręceniu wirnikiem (z zamocowaną gałką) w jedną stronę były impulsy ujemne, w drugą dodatnie, potem to jakoś formowałem i na licznik rewersyjny szło. Ale mam bardzo mętne wspomnienia, bo jak mówiłem, to było w czasach prehistorycznych.

Tester

Reply to
Tester

Dnia Sun, 21 Apr 2013 13:23:53 +0200, doktorek napisał(a):

Diode zamontowac na koncu wskazowki :-)

Pare takich pomyslow widzialem, gdzie "dioda" okazywala sie kawalkiem kolorowego plastiku wysuwanego, czy chowanego pod zaslepka :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 21-04-2013 12:36, doktorek pisze:

Można przeróżnie np. kawałek laminatu, wytrawić odpowiednie pola i zamontować szczotkę włączającą poszczególne diody. Albo odczytać napięcie z potencjometru połączonego z pokrętłem i dać na odpowiedni układ elektroniczny który wysteruje diody.

Reply to
szod

Do gałki przyczep walec, na który naklej przewodzące ścieżki (blaszki, drut). W rozwinięciu to wyglądałoby tak:

DR1 ======+===== ============ DL1 DR2 ======+= ======= DL2 <----->

DR3 ==== + ==== DL3 | styk z gałką (nieruchomy)

DL1…3 - diody lewe, DR1…3 - diody prawe.

Tu styk włącza dwie diody lewe, jak pokręcimy dalej - włączy DL3.

Mniej więcej w ten sposób działały pierwsze tramwajowe nastawniki bębnowe (solidne miedziane blachy były przykręcane do izolacyjnego bębna, a i tak iskrzyło jak diabli i się wypalały).

Jeszcze mi przyszło do głowy: bęben można rozwinąć, zrobić styki "na płytce", a do gałki przyczepić blaszkę przenoszącą ruch - jak w starej stacji dyskietek zrobiony był napęd głowicy - na ruchomy wtedy styk.

Reply to
Grzexs

W dniu 2013-04-21 12:36, doktorek pisze:

może po prostu dołożyć liniowy potencjometr i w zależności od U wykonać linijkę diodową jak w starych radmorach chyba na ul1980 toto działało

Reply to
pilocik

W dniu 2013-04-21 12:36, doktorek pisze:

Nie napisałeś ile stanów ma być. Dla 16 możesz dać obrotowy zadajnik kodu np.

formatting link
do tego demultiplekser 74154.

Reply to
Mario

W dniu niedziela, 21 kwietnia 2013 13:23:53 UTC+2 użytkownik doktorek napisał:

A jaki kolor mają mieć te diody?

Reply to
kogutek444

nawet nie jestes w stanie sobie tego wyobrazic jaki maja miec kolor

Reply to
doktorek

W dniu niedziela, 21 kwietnia 2013 22:35:02 UTC+2 użytkownik doktorek napisał:

dlatego pytam

Reply to
kogutek444

W dniu 21.04.2013 12:36, doktorek pisze:

Poczytaj jak działa serwomechanizm modelarski, tylko u Ciebie to będzie jakby jego "odwrotność". Ktoś tutaj radzi obrotowy zadajnik kodu - jak będziesz dużo tym kręcił to za długo nie pożyje.

Reply to
Jakub Rakus

W dniu niedziela, 21 kwietnia 2013 23:04:45 UTC+2 użytkownik Jakub Rakus napisał:

Sugerujesz żeby serwem modelarskim napędzał zadajnik? Da się. Tylko zaraz będzie pytanie jak zrobić żeby zamiast 90 stopni obrotu miał ponad dwieście.

Reply to
kogutek444

W dniu 2013-04-21 23:04, Jakub Rakus pisze:

Mógłby na wstępie napisać ile cykli i jaka rozdzielczość :)

Reply to
Mario

Jak chcesz zrobić tanio to tak jak Ci już zaproponowano: styki na kawałku laminatu albo kawałek folii z nadrukowanym enkoderem fototranzystory. Jak chcesz zrobić dokładnie, porządnie i trwale to możesz użyć czujników magnetycznych, np. AMS:

formatting link
pzdr. j.

Reply to
Jacek Radzikowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.