wiertarka PIKO

lapie.

mam takie dwie, jedna ze 'statywem' rowniez tejze firmy :) do plytek jest ok, chociaz wymiana wiertla jest troche meczaca (ciezko odkrecic uchwyt, slizga sie). w efekcie w kazdej mam inne wiertlo 'na stale' i jedna wierce ze statywu, a druga 'z reki' 'powiekszam' otworki na np. kable i wieksze elementy.

ad bicia - bicie maja duze , ale jak za za te cene (dostalem za ~5-10 ziko ) to nic lepszego nie znalazem i do czasu az nie zgromadze funduszy na cos lepszego musi wystarczyc. poki co zdazylem juz zjechac ze 3 wiertla , i nawiercic z tuzin plytek :)

--

Reply to
Piotr "Curious" Slawinski
Loading thread data ...

formatting link
ughhhh... mam takie cos... nie wiem jak to mozesz polecac do wiercenia plytek... to jest jeszcze gorsze niz to 'piko' i nie ma w ogole momentu obrotowego, tylko obroty. mozna to zatrzymac palcem, a jak uda ci sie nie zlamac wiertla przy wwiercaniu (przy tych obrotach jakie to osiaga i biciu jakie posiada to jest to b. trudne zadanie...) to potrafi nagle 'stanac deba' w polowie plytki. dodatkowo masz kupe denerwujacego halasu i drobniutkiego pylu rozrzucanego dookola... i smrod palonego epoksydu ;p

mozna temu ograniczac prad, ale wtedy staje sie mega slabe, i da sie wiercic tylko 'swiezutkim' wiertlem...

meczylem sie tym dosc dlugo zanim nie kupilem piko i zdecydowanie odradzam, chodciaz jest ekstra do polerowania plytek do termotransferu przy uzyciu szczotki mosieznej :)

zaleta piko jest to ze ma duzy moment (ma przekladnie), wiec mozna spokojnie dorobic ogranicznik pradu (chocby zarowka) i dalej da sie tym wiecic. osobiscie co precyzyjniejsze otwory wierce zasilajac ja z po prostu 5V i daje rade sie tak przewiercic bez problemu. bardzo polecam piko+stojak , tym da sie wiercic az do kompletnego stepienia wiertla i osiaganiu takiej sily nacisku ze wietlo sie lamie :)

--

Reply to
Piotr "Curious" Slawinski

Ja _nie polecam_. To ostateczność która tez można wziąść pod uwagę. Swoją drogą wierciłem kiedyś tym cudem i na pareset otworów pękło jedno wiertło z _mojej winy_. Więc bez przesady, wierciło wystarczająco sensownie żeby bylo użyteczne.

Prywatnie używam podróbki Proxxona "z reki" bez stojaka. Wiertla nie łamią się mimo że czasem używam ich jak frezów. Nie przesadzałbym więc z tym "biciem" i niezbedną jakością wiertarki, ma po prostu krecic i pewnie trzymac wiertło a ten badziew z allegro mozna do tego wychować.

Reply to
Sebastian Biały

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.