Zechciało mi się wywiercić kilka otworów w stalowym (nierdzewka) płaskowniku. Całkiem sprawnie idzie to wiertłem 4.5mm i starą Celmą (600obr jałowo). Niestety przy większych średnicach wiertła się palą, bo obroty już za wysokie. Pytaniem jest, czy są na rynku wiertarki (raczej z przekładnią) w sensownej cenie (niższej niż falownik do Celmy), które są w stanie podołać zadaniu? Idealnie by było, gdyby mogła służyć jako wkrętarka, ale w grę wchodzi włacznie zasilanie sieciowe.
W necie sam szajs wydaje się być, bo powątpiewam by wiertarka bez przekłądni, z regulatorem 0-3000, dała radę kręcić wiertłem 8-9mm 250rpm z momentem odpowiednim do wiercenia w stali nierdzewnej. Czy się mylę?