Wiertarka akumulatorowa NiCd->NiMh

Loading thread data ...

Ty-grysek snipped-for-privacy@n.o.s.p.a.m.wp.pl> pisze:

Jak na moje oko to będzie 4060 a nie 406D

Reply to
Patryk Sielski
Reply to
Greg(G.Kasprowicz

A możesz mi wytłumaczyć po co chcesz wymienić, akurat w tym przypadku, lepsze akumulatory na gorsze. Tomek

Reply to
Tomek

From: "Tomek"

Poopieram. Nie jest problemem tutaj ładowanie, tylko rozładowanie. NiCd mają wiekszą wydolność prądową

Władysław

---------------------------------------------------------------------- Startuj z INTERIA.PL! >>>

formatting link

Reply to
Władysław Skoczylas

Ty w NASA chyba robisz, jako naprawiacz kadłubów na orbicie że potrzebujesz mieć wiertarke w ciagłej gotowośći. Normalny człowiek przez 3 dni bez przerwy jest informowany że ma gdzieś dziurę pod haczyk do obrazka wywiercić i ma czas sie przygotować. A jak juz potrzebujesz super niezawodne narzędzie to kup sobie wiertarke markową dla profesjonalistów za 2000. Na bank miesiac wytrzyma nieuzywana. A i ładuje sie z pół godziny. Tomek

Reply to
Tomek

mam wiertarkę ze sklepu za rogiem, która kosztowała chyba 20EUR w promocji. Ma dwie baterie akumulatorów, które ładują się ok. 2h. Na ogół mam tak, że jedne leżą naładowane w szafie (nie w piwnicy, gdzie wilgotno), a drugie w wiertarce. Jak baterie szlag trafia (po 1.5 roku było), kupiłem woreczek nowych (2x14 sztuk format R14 z języczkiem do lutowania) i wymieniłem. Akumulatory trzymają ok. 1 miesiąca. Jak chcesz dłużej, to możesz zapakować szczelnie do woreczka z silikonem i włożyć do lodówki (ale nie do zamrażarki ;-))

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok
[...]

Mam wrażenie, że wykończyłeś akumulatorki takim traktowaniem. Przykro mi, ale NiCd należy przechowywać _rozładowane_. Jedyną metodą na szybką gotowość do pracy jest szybka ładowarka albo... akumulator żelowy - ale to byłoby raczej za ciężkie.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

I "musze naladowac wiertarke" jest cenna zaleta :-)

Choc mozna jeszcze wiele opinii uslyszec :-)

J.

Reply to
J.F.

AFAIK akurat z tym HiMh maja gorzej - ale i tak nie az tyle, ile podajesz. Jakies 30% na miesiac sie rozladowywuja.

To jest chyba najbardziej prawdopodobna hipoteza, ewentualnie juz te ogniwa sie zuzyly - tam jednak ida na spore prady, ktorych akumulatory nie lubia.

Krzysiek Rudnik

Reply to
Krzysztof Rudnik

Nie - lepiej kup fachowa ladowarke :) Podpowiedza ci na modelarskiej grupie. Sa swietne ladowarki uzywane wlasnie do modeli. Nie psuja ogniw, niezle kombinuja z ladowaniem [czytaj: same optymalizuja] i potrafia "doladowac" kadmowce (no, tak faktyczne to najpierw same rozladowuja). Tez kiedys myslalem ze to problem, dokad nie kupilem sobie... modelu smiglowca. Niestety takie ladowarki sa zwykle zasilane z 12V DC i na dodatek drogie.

przyklad tu:

formatting link
BTW. Nie wiem czemu, ale zadne "stolowe" (np. z oferty Conrada) nie maja takich mozliwosci. Te np. zliczaja prace (czyli ile Ah wlozyla albo wyladowala, mozna wiec latwo ocenic stan akumulatora).

D.

Reply to
darecki

Bo daje minimum 5 godzin spokoju. Tomek

Reply to
Tomek
Reply to
invalid unparseable

On Wed, 3 Aug 2005 19:36:26 +0200, "Adam C" <acanka NOSPAM

Rozladowane. Stan naladowany im najwyrazniej szkodzi

Na pewno nie do przebiegunowania - to ma miejsce gdy rozladowujesz nadmiernie.

J.

Reply to
J.F.
Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.