- posted
7 years ago
wieczny przekaźnik
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Ech łezka się w oku kręci widząc radzieckie rezystory млт :)
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Tak, były niezłe czasy jak takie oporniki naprawiałem sąsiadom ołówkiem w telewizorach będąc 7 letnim brzdącem (czasem tydzień działały) ;)
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:571f7934$0$700$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Szczerze pogratuluję. Ja mając 7 lat byłem dopiero na etapie naprawiania żelazek - wymiana spirali, skrócenie ułamanego kabla. P.G.
- Vote on answer
- posted
7 years ago
podac chusteczke?
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Przede wszystkim one nie były radzieckie. To polskie rezystory.
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid...
A kojarzy ktos co znaczy ten skrot ? O ile pamietam, to w kraju byl napis "MŁT".
Metalicieskij ?
J.
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Były w pudełkach z cyrylicą, zdjełano w CCCP. Rosjanie produkowali je na naszej licencji?
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Pan Marek napisał:
Ja je produkowałem w zakładach OMIG przy ulicy Stępińskiej w Warszawie. Wychowywana mnie tam przez pracę, praktykami robotniczymi to nazywano. Tak, napisy na wyrobach bywały też pisane cyrylicą.
- Vote on answer
- posted
7 years ago
W dniu 28.04.2016 o 09:59, J.F. pisze:
- Vote on answer
- posted
7 years ago
nazywano.
Hmm to dlaczego były w opakowaniach sugerujących wykonanie w ZSSR?
Chodziło o wymóg exportowy?
Plusem Waszych rezystorów było, że były opisane. Teraz nawet dużym rezystorom nikomu nie chce się opisywać tylko malują te śmieszne paski.
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Pan Marek napisał:
To by trzeba było zacząć od zapoznania się z terminem "bliska zagranica".
Oporniczki, to pryszcz. Na czołgach (czy jak toto się nazywa) z Bumaru też były napisy "sdiełano w CCCP". Eksport wewnętrzny, to było jeszcze co innego.
Na rezystorach SMD malują paseczki?! Teraz przecież głównie takie. A kiedyś paseczki też były, to stary wynalazek. Niekoniecznie łowicki. Na radzieckich czasem nie chciało im się malować paseczków, robili bezkształtne kolorowe ciapki. Napisy były tylko na niektórych.
Jarek
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Powiem, że ja wolę paski, szybciej się czyta. Minusem cyferek bywało to, że potrafiły się krzywo druknąć i stawały się przyczyną nieraz znacznych pomyłek. Choć z kolorkami też różnie, bo niekiedy nie dało się rozróżnić, czy czerwony to, czy pomarańczowy, czy biuały, czy szary, czy nawet fioletowy. W każdym razie szybciej mi się czyta, bo jak oporek jest wlutowany do płytki akurat napisem z wartością do dołu, to bywa niemożliwe ustalić te wartość, bez zniszczenia, czy choćby wylutowania elementu, a kolory są dookoła i nie trzeba nic kręcić. Czyli oba sposoby mają swe zady i walety.
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... ...
Ale druk jest lepszej jakości, a sam system oznaczeń żywcem kopiuje te paski, choć z rzadka widywałem nadruki typu 5R6, czy 4K7. Jednak częściej np. 470, czy 332, co znaczy odpowiednio 47 i 3300 omów.
Mnie tam ciapki nie przeszkadzały, byle nie myliły.
(ptica)
Так точно, господин Ярэк!
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Kolejny wymysł który mnie rozwalił to Kodowanie EIA96:
10C - 12,4k 1% C10 - 24k 2% B25 - 1k 5% Za cholerę nie rozumiem po co takie cuda?- Vote on answer
- posted
7 years ago
Pytanie, po co w ogóle oznaczać. Dziś głównie elementy produkują automaty dla innych automatów i wystarczy opis na rolce. Kondensatorów ceramicznych nie oznaczają, więc po co dla rezystorów robić wyjątek?
Pozdrawiam, Piotr
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Ale się naprawia i to przeszkadza strasznie.
Przecież oporników poniżej 0805 już też nie oznaczają :( a kondesatorów poza blokującymi jest stosunkowo mało więc w zasadzie nie ma z nimi problemu.
- Vote on answer
- posted
7 years ago
użytkownik janusz_k napisał:
Biegając sondą/miernikiem po płytce dojdziesz co jest uszkodzone, jak masz service manual, oznaczenie jest zbędne, jak rezystor jest spalony, spalone jest też jego oznaczenie. Wiec po co?
Poniżej 0603, a czasem i 0603 są bez oznaczenia.
Ciekawe czy są twardzi w swoim postanowieniu produkcji serii rezystorów eco?:)
Company YAGEO announced its intention to remove marking of RC/AC 0603,0805,1206 SMD chip resistors from July, 1-st, 2013.
- Vote on answer
- posted
7 years ago
W dniu 2016-05-01 o 15:52, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:
Wyobraz sobie że naprawiam płytki które mają więcej niz kilkanaście elementów, nierzadko polakierowanych i nie opłaca się lecieć i mierzyć wszystko jak leci tym bardziej że w układzie pomiary są trudne bo elementy się różnie zachowują.
Wszystko naprawiam bez manuali bo je mają tylko producenci.
Jak jest spalony to to widać, naprawa stosunkowo prosta, ale dość częśto trzeba naprawiać po objawach a czasami trzeba rozrysować jakiś fragment układu aby zrozumieć jego działanie wtedy oznaczenia wartości są bardzo potrzebne.
- Vote on answer
- posted
7 years ago
Dobra, a skoro to już przypadkowo wkleiłem, czy to powinno działać ? Chciałbym tego użyć po wtórnej stronie transformatora toroidalnego (od 8 do 40V). Za tym byłby mostek i duuży kondensator. Max prąd to 4A (nie wiem ile na etapie początkowego ładowania tego kondensatora). Konkretnie to chciałbym 4 takie połączone na wyjściu. To by miało przełączać 4 odczepy transformatora.