W czym myć utlradzwiękowo?

Aleksiej poleca Solins-us

później goraca woda następnie spirytus na koniec suszenie

W.

Dnia Sun, 25 Jul 2021 17:27:52 +0200, heby napisał(a):

Ale przynajmniej ekologicznie :-)

Nie rozumiem - spodziewasz sie, ze topnik sie unicestwi? Przeciez jego ilosc w wannie rosnie.

A tygodniami ... alkohol paruje. Trzeba przykrywac, lub zlewac do butelki.

A co robic ...

-dwie, albo trzy wanny. W pierwszej staranne mycie, w drugiej i trzeciej tylko szybkie plukanie. Wazne, aby plytka dobrze ociekla i jak najmniej topnika przenosila do czystego plynu. a po pewnym czasie - plyn z pierwszej do utylizacji, plyn z drugiej do pierwszej wanny,

-jakis rozpylacz, aby po myciu splukac plytke niewielka iloscia czystego alkoholu. I niech sobie skapnie ... do wanienki,

-destylator, ktory stary plyn przerobi na czysty alkohol ... i topnik :-)

J.

W dniu 2021-07-25 o 17:27, heby pisze:

Mycie polega na rozpuszczeniu i rozcieńczaniu. Nie ma preparatów, które w cudowny sposób anihilują topniki. Po każdym myciu takiej płytki trzeba dokładnie spłukać czystym preparatem, za każdym razem używając czystej porcji preparatu. Można po każdym myciu w myjce spłukać preparatem ze spryskiwacza lub z puszki z atomizerem.

Jeżeli chodzi o denaturat to obecnie najczęściej można kupić taki dla konsumentów, już rozcieńczony wodą, który nie nadaje się do mycia topników, bo pozostają po nim brzydkie osady.

Na Allegro oraz w sklepach chemicznych można natomiast kupić metanol lub izopropanol. Izopropanol dostępny także jest w puszkach z atomizerem lub są też takie wyposażone w szczoteczkę.

Póki co jest to jeszcze najtańsza opcja 40-50 zł za 5 litrów. Jeżeli chodzi o mnie to najczęściej myję w którymś z nich. Kiedyś używałem etanolu, ale ze względu na akcyzę, wychodziło dość drogo. Izopropanol trochę słabiej rozpuszcza kalafonię.

jaką akcyzę? na skażony alkohol? pewnyś? a paliwo do biokominków? toć to czysty etanol pomieszany ze skażalnikiem (ale gorzka w smaku PCB nie będzie ci przeszkadzać chyba:D)

W dniu 25.07.2021 o 17:27, heby pisze:

W firmie co pracowałem myło w się w nitro. Uwaga, koszulki z elektrolitów zejdą!

No ;) Nie ch go na przykład skonsumuje i wytraci jako proszek. A całkiem serio: podobno przemysłowe mycie PCB to jakiś zaawansowany płyn, który rozpuszcza topniki i *NIE* pozwala im na ponowne odłożenie się na płytce. Nie znam szczegółów procesu chemicznego, nie wiem tez, czy to wymysł czy fakt. Ot, zasłyszany kiedyś kawałek technologii.

Robie tak, ale to się mija z celem. 1dm2 porządnie zatopnikowanej płytki i alkohol jest do wylania nie nadaje się już.

Nie no, aj wiem jak to robić porządnie ;) Pytam czy jest jakiś hioer doskonały płyn do tego.

To akura średnio działa - zwyczajowo powoduje, że płytka lepi się, tylko bardziej równomiernie...

Było aparatury nie wyrzucać :/

Serio: nie warto - czas też jest cenny.

Wydaje mi sie, że te osady pochodzą z zanieczyzczeń. Takie same mam z

99.9 izopropanolu popandemicznego, w którym skoczyły 9-ki razem z więskzymi osadami w porównaniu przed pandemią. Komuś się musiały tankowce pomylić :/

Używam. Nie jestem z tego zadowolony. To nie jest tania zabawka.

Raczej na zasadzie koagulacji. Ale potrzebny jest do tego odpowiedni koagulant. Niestety nie wiem jakiego używają.

Koagulant powoduje, że rozpuszczona substancja zaczyna się zamieniać w grudki osadu, które opadają na dno zbiorników, a reszta jest zatrzymywana przez filtry.

Ja zauważyłem, ze jak obojętnie który z tych alkoholi zanieczyszczony jest wodą to topnik, zwłaszcza kalafonia robią się takie matowe, mleczne i nie chcą się rozpuszczać. Odrywają się i później pływają takie farfocle. Nie wiem czy piszemy o tym samym?

Ale oryginalne preparaty do czyszczenia wychodzą jeszcze drożej.

Nie, ja narzekam, że kupowany ostatnio izopropanol 99.9% zostawia taki osad, jak kupowany 98% przed pandemią.

Zwykła ściema z procentami, chyba najbardziej zdenerowwał mnie sprzedwaca z allegro, który dostarczył mi "izopropano do optyki" który zostawił sliczną powłokę ceramiczną w białym kolorze na obiektywie :/.

Tak właśnie przypuszczam, ale nadzieja matką głupich :/

Khem ... chodzi o coś do mycia, nie dezintegracji...

Przemysłowo to się myje w oparach rozpuszczalnika. Bez względu na stopień zanieczyszczenia cieczy która myje myte elamenty zawsze mają kontakt z czystym preparatem. Proces bardzo trudny do przeprowadzenia w warunkach amatorskich bo albo ciecze myjące są łatwopalne albo toksyczne. Gdyby znaleźć ciecz która nie jest palna, toksyczna i nie niszczy gumy to w szybkowarze dało by się umyć metoda mycia w oparach.

niedziela, 25 lipca 2021 o 11:24:46 UTC-5 Uzytkownik napisał(a):

No nie zupelnie, detergent. on sie z mytym brudem wiąże. Po dodaniu antydyspersantu mozna otrzymac to co pytaczowi chodzi.

W dniu 2021-07-26 o 01:00, Zenek Kapelinder pisze:

Jak zwykle ponosi cię fantazja zenusiu. Gdzieś ty widział gumę w szybkowarze? Gdzie w ogóle widziałeś gumę? Od kilkudziesięciu już lat gumy prawie w ogóle się nie stosuje, ze względu na bardzo mocno ograniczoną dostępność naturalnego kauczuku.

W takich szybkowarach uszczelki wykonane są zazwyczaj z silikonu lub EPDM i nie mają nic wspólnego gumą.

W elektronice gumy także się nie spotka.

Nawet opony czy dętki samochodów produkuje się z tworzyw sztucznych takich jak NBR, SBR czy IIR (butyl) oraz szereg pochodnych, a nie z gumy.

poniedziałek, 26 lipca 2021 o 08:45:50 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):

Z toba uzyszkodnik w oglądaniu gumy nikt się nie zrówna. Przez 9 miesięcy ja oglądałeś bo się zsunęła. Po dziewięciu miesiącach pół szpitala przyszło oglądać noworodka w gumowej czapeczce. Efekt szczupłości głowy zachował ci się do dzisiaj.

W dniu 2021-07-26 o 11:23, Zenek Kapelinder pisze:

Napisałeś kolejną głupotę roku, a teraz próbujesz się odegrać obrażając mnie. Lecz się zenusiu na nogi, bo na głowę to już żadna terapia ci nie pomoże.

poniedziałek, 26 lipca 2021 o 11:32:14 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):

Ja cię nie obrażam tylko śmieje się z ciebie.

Używam metanolu do HPLC. Izopropanol, jaki by nie był czysty, zawsze zostawiał smugi. Nie wiem dlaczego. A mnie najbardziej wkurzają filtry Marumi. Aby je umyć po zapapraniu używałem technik stosowanych do mycia pułapek jonowych w spektroskopach masowych.

Ładnych już parę lat temu zrobiłem reverse engieering takiego płynu. Izopropanol, cykolheksan i eter dimetylowy glikolu etylenowego (dimetoksyetan). No i już wiemy, dlaczego nie jest tanio.

P.P.

W dniu 25.07.2021 o 17:27, heby pisze:

A może odwrotnie, zmienić topnik. Polecam Kester 2331, do mycia ciepła woda w kranie ;-)

P.P.