- Vote on answer
- posted
15 years ago
uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał:
Cześć! Jacku, problem polega głównie na tym, że Twój sposób jest bezpieczniejszy od mostków (to już pisałem w tym wątku) ale jako nietypowy, może być zastosowany tylko tam, gdzie autor ma nad tym pełną kontrolę. Raz że zrobi dokładnie wszystkie elementy układanki, a dwa ma kontrolę nad ciągiem dalszym, eksploatacją, czyli domek jednorodzinny. Ja bym nie ryzykował w wielorodzinnej kamienicy/bloku. Po prostu nie wiesz co zrobi sąsiad w pionie (ludzie chowają rury w ścianie, bo im szpecą narożnik) hydraulik dostaje zlecenie wymiany zaworu w pionie CO (wywali mostek wokół zaworu), ktoś inny wymieni piec CO, urwie ciągnący się nie wiadomo po co żółto-zielony kabel. Nawet jeżeli powiesz administratorowi o co chodzi, to albo nie zrozumie, albo za 5, 10, 20,
30 lat nikt już nie będzie pamiętał o co chodzi. Lokator żyje w błogiej świadomości złudnego bezpieczeństwa a tu lipa. Tylko jedno mieszkanie ma Twój patent, zaś inni po staremu. Nietypowość może byc bardzo niebezpieczna. Zeby było zgodne z prawem, to musiałbyś modyfikację wprowadzić do planu (jak go nie ma to zrobić), zrobić odpowiednie oznaczenia, odbiór itp. W sumie wyjdzie chyba drożej, niż zrobienie instalacji trójprzewodowej w mieszkaniu i ciągniecie wszystkiego na korytarz. To jest tylko (moim zdaniem) dla domu jednorodzinnego i dla człowieka z wyobraźnią, majacego pełną kontrolę nad całością. Komuś obcemu bym tak nie zrobił, właśnie dlatego, że boję się nietypowości, przynajmniej w sprawach bezpieczeństwa. Jak zrobisz samoróbę i przypadkiem jednak komuś stanie siękrzywda, to autor dostaje po głowie. Jak wprowadzisz do planów instalacji, dostaniesz odbiór, to winien będzie projektant przebudowy a nie Ty. Po wymianie rur wodociągowych na plastik, widziałem cybanty z pięknymi zółto-zielonymi kablami, wiszące na tych rurach. Robotnicy dostali zlecenie wymiany rur, to je wymienili i kropka. A ci od kablówki niech się sami martwią co z ich wzmacniaczem. Mój blok nie ma bednarki, do której to ma być podłączane. Tak się to keci w naszym pięknym kraju - mało kto myśli przy tym co robi. Maciek- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago
- Vote on answer
- posted
15 years ago